Zzłoty medal Caritas „In Caritate Servire” dla Piotra Ryszki

Piotr Ryszka był związany z bielskim kołem terenowym Towarzystwa Pomocy im św. Brata Alberta od roku 1990. Początkowo działał w tej instytucji nieformalnie, współpracował jako radny, a następnie pełnił funkcję wiceprezesa, a od roku 2015 objął najwyższe stanowisko. Po wieloletnim okresie kierowania bielską filią Towarzystwa teraz będzie mu przysługiwał tytuł honorowego prezesa.

Jak podkreślił ks. Kurpios podczas sobotnich uroczystości w kościele NSPJ w Bielsku-Białej, wyróżniony medalem wspólnie z Caritas zaangażował się w czynienie dobra. „Pan prezes Piotr Ryszka swoją empatyczną postawą oraz codzienną ciężką pracą na rzecz innych dawał wspaniały przykład miłości bliźniego, pomagając nie tylko materialnie, ale i duchowo” – podkreślił.

Odchodzący na emeryturę Piotr Ryszka ze wzruszeniem dziękował Panu Bogu i ludziom za to, że mógł „pomagać tym, o których czasem już nikt nie pamiętał”.

„To piękne dzieło św. Brata Alberta rodziło się w sercu moim dosyć długo, ale kiedy już zdecydowałem się, że będę pomagał, to angażowałem się całym sercem. Zdaję sobie również sprawę z tego, że wszystko dobre od Boga pochodzi, ale prawdą też jest, że Pan Bóg wiele dobra czyni przez ludzi, dlatego byłbym ogromnym niewdzięcznikiem, gdybym z miejsca tego nie wspomniał mojego wspaniałego poprzednika Tadeusza Cozaca. On był moim nauczycielem i pokazywał mi, jak trzeba pomagać mądrze innym ludziom. Czerpałem z jego życia i pracy” – powiedział, dziękując też najbliższym, a przede wszystkim żonie.

„Taka uroczystość uświadamia nam, że jesteśmy wszyscy wezwani przez chrzest do zaangażowania się w budowanie świata, który został nam powierzony – świadomie, zgodnie z Ewangelią, mamy okazywać miłosierdzie” – zaznaczył biskup Roman Pindel i zauważył, że Piotr Ryszka należy do pokolenia, które wydało wielu wspaniałych ludzi.

Wcześniej kazanie podczas Mszy św. wygłosił wikariusz generalny diecezji ks. Marek Studenski. Zwrócił uwagę na znaczenie uczestnictwa w Eucharystii w podejmowaniu dzieł miłosierdzia. „Nie ma Eucharystii bez miłości bliźniego, ale też nie ma miłości bliźniego bez Eucharystii. Ten, kto uczestniczy we Mszy św., a nie kocha bliźniego i czynnie nie służy swoim braciom, niczego nie rozumie z Eucharystii. Ale i odwrotnie: Eucharystia daje niesamowitą siłę do tego, by służyć. Członkowie towarzystwa św. Brata Alberta z panem Piotrem na czele cały czas czerpali i czerpią tę siłę z Eucharystii” – podkreślił.

Z bielskiej Kuchni Brata Alberta korzysta codziennie 500 ludzi, działa łaźnia, rozdawane są ubogim dobrej jakość ubrania.

Po Mszy uroczystości przeniosły się do podziemia kościoła, auli św. Jana Pawła II. Zanim zagrał i zaśpiewał Marcin Styczeń, specjalne podziękowania za długoletnią prace i zaangażowanie w dzieło pomocy potrzebującym złożyli Piotrowi Ryszce przedstawiciele rządu z ministrem Stanisławem Szwedem, władz miasta z wiceprezydentem Adamem Ruśniakiem, bielscy samorządowcy, a także reprezentanci Wspólnoty Przymierza „Miasto na Górze”, członkowie rady naczelnej oraz zarządu Towarzystwa.