Drukuj Powrót do artykułu

23. Pielgrzymka Środowiska Policyjnego na Jasną Górę

29 września 2024 | 18:58 | BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. JasnaGoraNews / X

– Nie można być dobrym policjantem, nie będąc dobrym człowiekiem – podkreślali funkcjonariusze na Jasnej Górze, gdzie odbyła się 23. Pielgrzymka Środowiska Policyjnego. Uczestnicy zawierzyli Hetmance Żołnierza Polskiego sprawy Ojczyzny i poszkodowanych w wyniku powodzi. Pamiętali także, o wszystkich przedstawicielach służb mundurowych chroniących ludzkie życie i mienie oraz poległych na służbie. Funkcjonariusze spotkali się w Sanktuarium z okazji patronalnego święta Policji – Świętego Archanioła Michała.

W homilii bp Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. duszpasterstwa Policji, zwrócił uwagę, że to co dziś najbardziej dokucza człowiekowi, i w skali życia indywidualnego, ale i społecznego oraz międzynarodowego to brak pokoju. Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii , w której Jezus przestrzega przed podejrzliwością i przypisywaniem komukolwiek złej woli, uwrażliwiał, by starać się patrzeć na drugiego człowieka przez pryzmat dobra, zwracać uwagę na to co nas łączy, a nie na to, co dzieli. Kolejnymi „lekarstwami” na brak pokoju to, zdaniem kaznodziei, gotowość do pomocy, zauważanie potrzeb drugiego człowieka, poczucie odpowiedzialności za innych.

Bp Lechowicz podkreślił, że tylko dzielność i bezinteresowność każdego człowieka z osobna może zapewnić właściwe funkcjonowanie każdemu dobrze pomyślanemu systemowi.  – Nie da się uczynić ludzi dobrymi na mocy ustawy. A bez dobrych ludzi nie ma dobrego społeczeństwa – mówił duchowny, przytaczając diagnozę C.S. Lewisa.

Podkreślił, że to właśnie polscy policjanci i pracownicy tych służb nie tylko uczą, że pokój i porządek w naszej ojczyźnie jest owocem uporządkowanych relacji międzyludzkich, ale dają przykład tego rodzaju postępowania.

Delegat KEP ds. duszpasterstwa Policji podziękował za służbę, za przykład odpowiedzialności i wrażliwości społecznej polskich policjantów. W szeregach Polskiej Policji służy porządkowi, harmonii i pokojowi w naszej ojczyźnie ok. 100 tys. funkcjonariuszy, ok. 25 tys. cywilnych pracowników.

Sławomir Koniuszy, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów podkreślił, że „bycie dobrym policjantem to trzymanie się wartości chrześcijańskich” i przypomniał, że z tego swoje źródło bierze policyjna Rota Ślubowania, ale także istota służby drugiemu człowiekowi – obrona jego życia, wolności i mienia. – W pojęcie służby wpisane jest jeszcze jedno pojęcie – „ofiarność”, bo policjant w swoim życiu zawodowym musi być gotowy do poświęcenia swojego życia i zdrowia i wielu policjantów musiało to udowodnić – mówił wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

Zauważył, że policjanci borykają się z wieloma nowymi wyzwaniami np. związanymi z latami pandemii, wydarzeniami, które dzieją się teraz za wschodnią granicą, różnymi skutkami żywiołów i brakami kadrowymi w Policji.

Na Jasną Górę pielgrzymują także rodziny policjantów, które bardzo często także zmagają się z wieloma trudami.

– Nieograniczony czas pracy, traumy przeżyte przez męża. Jako żona przyjmowałam cały ciężar obowiązków domowych, bo mąż był na służbie, a ja się z tym borykałam. Często nie rozumiałam trudów i ciężaru pracy policjanta. Po latach dopiero przyszło zrozumienie i udało nam się odbudować małżeństwo, więc wszystko jest możliwe. Dziś przyjechaliśmy do Maryi podziękować za wytrwałość, prosić o opiekę dla nas i Ojczyzny – powiedziała Dorota z Gdańska.

Andrzej Brede, emerytowany policjant policji z Gdańska, podkreślił, że od lat przyjeżdża na Jasną Górę, aby modlić się za rodzinę, dzieci i wnuki. Zauważył, że sanktuarium jest dla niego wyjątkowym miejscem i dziś łączy się we wspólnocie ze wszystkimi przedstawicielami służb. – Czasy nie są łatwe, dlatego potrzeba zawierzenia Matce Bożej – mówił gdańszczanin.

Pierwsza pielgrzymka policjantów na Jasną Górę przybyła z gdańskich oddziałów prewencji. Dała ona początek Ogólnopolskim spotkaniom środowisk policyjnych, które nieprzerwanie od 2001 roku organizowane są w ostatnią niedzielę września, w dniu świętego Michała Archanioła – patrona Polskiej Policji.

Za jej organizację odpowiedzialny jest, powstały w 1990 r., Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów. Zrzesza on policjantów, emerytów i rencistów. Powołany został do reprezentowania i obrony ich praw, interesów zawodowych i socjalnych. Służy pomocą prawną i informacyjną.

Ks. prałat dr Bogusław Głodowski Kapelan Wojewódzki Policji w Gdańsku przypomniał początki Związku. Bardzo ważnym wydarzeniem dla polskiej Policji była Msza św. sprawowana w Gdańsku, 17 grudnia 1989 roku. – To była Msza św. pojednania między milicją, a społeczeństwem. Milicjant porucznik Andrzej Kaszubowski wypowiedział wówczas znamienne słowa: przepraszamy za to co było, prosimy o wybaczenie i ślubujemy stać na straży społeczeństwa, wartości narodu, ludzi i drugiego człowieka. Mundurowi byli w służbie systemu, bronili ideologii, a oni chcieli normalnie służyć ludziom. To był czas przemiany milicji w policję – opowiadał ks. Głodowski. Dodał, że od tej pamiętnej Mszy św. Związki Zawodowe zatroszczyły się też o obecność kaplicy w oddziale prewencji w Gdańsku i kapelana. Przypomniał słowa św. Jana Pawła II, które wypowiedział w 2000 r. na spotkaniu z policją świata: „Wam potrzeba szczególnej łaski, ponieważ trwacie na granicy dobra i zła, stoicie na straży porządku” i dziś proszą Maryję o wytrwanie w służbie Bogu, Ojczyźnie i ludziom.

– Policjanci są czasami oskarżani, obrzucani wyzwiskami i musimy wspólnie sobie z tym poradzić. Kapelani są po to, żeby oni nie przenosili tych trudnych, złych emocji na rodziny. To jedna z najbardziej stresujących służb w dzisiejszym świecie. Rozmowa z księdzem jest inna niż z psychologiem czy terapeutą. Mają często więcej zaufania do księdza niż specjalisty. Mam taką zasadę, że pomożesz jednemu, on przyprowadzi ci pięciu następnych – mówił Kapelan Wojewódzki Policji w Gdańsku.

W tym roku już trzeci raz z Gdańska przyjechali także policjanci na motocyklach. Na początku była to grupa sześciu osób, teraz jest ich ponad 20 osób. – To połączenie pasji, ale także zamanifestowanie swojej wiary – mówili.

Pielgrzymka rozpoczęła się od złożenia kwiatów przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego i pomnikiem Nieznanego Żołnierza w Częstochowie. Po Eucharystii na Szczycie złożono kwiaty pod tablicą „Gloria Victis – Chwała zwyciężonym”, upamiętniającą policjantów pomordowanych na Wschodzie w 1940 r. oraz ponowiono Akt Zawierzenia Matce Bożej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.