40. rocznica doktoratu honoris causa dla Czesława Miłosza
11 czerwca 2021 | 07:00 | lw/KUL, tk | Lublin Ⓒ Ⓟ
11 czerwca, mija 40. rocznica wręczenia Czesławowi Miłosza doktoratu honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Uczelnia była pierwszym pierwszym w Polsce, a drugim na świecie uniwersytetem, który przyznał ten tytuł wybitnemu polskiemu poecie i laureatowi literackiej Nagrody Nobla z 1980 roku.
– Był to akt odwagi, na jaki długo musiały się przygotowywać inne ośrodki akademickie w Polsce – podkreśla polonista prof. Wojciech Kaczmarek, wspominając wydarzenia sprzed czterdziestu lat.
8 października 1980 roku świat obiegła wieść o przyznaniu Literackiej Nagrody Nobla Czesławowi Miłoszowi. Poeta był trzecim w historii Polakiem, po Sienkiewiczu i Reymoncie, który otrzymał to wyróżnienie. W uzasadnieniu członkowie Komitetu Noblowskiego napisali, że Miłosz „z bezkompromisową jasnością postrzegania wyraził warunki, na jakie jest wystawiony człowiek w świecie ostrego konfliktu”.
Zaledwie miesiąc później, 8 listopada 1980 r., Senat KUL podjął decyzję o przyznaniu nobliście najwyższego uniwersyteckiego odznaczenia – doktoratu honoris causa. W czasach PRL Miłosz był objęty zakazem druku. Na lubelskiej uczelni cały czas prowadzono jednak badania nad twórczością poety.
– Tu pracowali naukowo przyjaciele poety z czasów studiów w Wilnie: profesorowie Irena Sławińska i Czesław Zgorzelski – przypomina prof. Kaczmarek. Zwłaszcza prof. Sławińska często zwracała uwagę w swoich wykładach na twórczość Miłosza, pisała o niej w prasie polskiej i amerykańskiej. Podtrzymywała też przyjacielskie kontakty z poetą mieszkającym w Berkeley.
Miłosz przyjechał do Polski w 1981 r., w Lublinie gościł od 10 do 12 czerwca. – Przyjazd do Lublina, a przede wszystkim na KUL, był związany nie tylko z zaproszeniem do odebrania kolejnego wyróżnienia, ale przede wszystkim z potwierdzeniem swojego udziału w tych wartościach humanistycznych i kulturowych, jakie KUL wyrażał, jakim służył i o jakie walczył – ocenia naukowiec. Dodaje, że nadanie Miłoszowi tytułu doktora honoris causa KUL było wielkim świętem dla całej społeczności akademickiej – wspomina prof. Kaczmarek.
Koło Polonistów zorganizowało wówczas ogólnopolską sesję naukową poświęconą twórczości Noblisty, na którą przybyli prelegenci z różnych ośrodków akademickich w Polsce. 10 czerwca odbyło się spotkanie z poetą w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL. Miłosz czytał swoje wiersze i odpowiadał na pytania.
Uroczystość wręczenia doktoratu rozpoczęła się 11 czerwca Mszą św. w Kościele Akademickim. Jej druga część odbyła się w nowej auli uniwersyteckiej. Rektor KUL odczytał list Prymasa Wyszyńskiego, skierowany do uczestników uroczystości, jeden z ostatnich dokumentów zredagowanych przed śmiercią. Prymas wyraził w nim uznanie dla Noblisty i dzielił się swoimi refleksjami na temat roli poezji w budowaniu wyobraźni przepełnionej wartościami chrześcijańskimi. – Natomiast Miłosz w swoim wykładzie, podkreślał jak ważne były dla niego poszukiwania prawdy o życiu, jak wiele zawdzięczał ludziom, z którymi się spotykał i jak złudne jest myślenie w człowieku w kategorii sławy, czy chwilowego sukcesu – mówi polonista.
Ostatniego dnia wizyty, 12 czerwca, na dziedzińcu KUL, w miejscu gdzie dziś jest pomnik Jana Pawła II i Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Miłosz pojawił się na specjalnym podium w towarzystwie m.in. Lecha Wałęsy i prof. Jerzego Kłoczowskiego. Spotkanie miało niezwykły wymiar, było świętem wolności uosabianym wówczas przez dwóch stojących obok siebie Noblistów. Miłosz czytał swoje wiersze (m.in. Zaklęcie, Który skrzywdziłeś) dedykowane walczącym o wolność ludziom pracy.
– To wydarzenie stało się istotnym wzmocnieniem wszystkich środowisk wolnościowych – ocenia prof. Kaczmarek.
Czesław Miłosz urodził się 30 czerwca 1911 r. w Szetejniach na Litwie. Był poetą, prozaikiem, eseistą, tłumaczem. Laureat nagrody Nobla w roku 1980 i wielu innych prestiżowych nagród literackich, tłumaczony na czterdzieści dwa języki. Doktor honoris causa wielu uniwersytetów w USA i w Polsce.
Szkolną i uniwersytecką młodość spędził w Wilnie, tam również debiutował jako poeta, okupację niemiecką przetrwał w Warszawie. Po wojnie pracował w służbie dyplomatycznej PRL – w USA, i we Francji do roku 1951, kiedy to zwrócił się w Paryżu o azyl polityczny.
W roku 1960 wyjechał do Kalifornii, gdzie przez dwadzieścia lat jako profesor języków i literatur słowiańskich wykładał na uniwersytecie w Berkeley. Do roku 1989 publikował głównie w emigracyjnym wydawnictwie paryskiej „Kultury” i w Polsce poza cenzurą. Wydał kilkanaście tomów wierszy, przetłumaczył kilka ksiąg Biblii.
Od roku 1989 mieszkał w Berkeley i w Krakowie.
Zmarł 14 sierpnia 2004 r. Został pochowany w Krypcie Zasłużonych klasztoru ojców paulinów Na Skałce w Krakowie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.