Góra św. Anny: kilka tysięcy osób uczestniczyło w czuwaniu przed beatyfikacją
01 maja 2011 | 20:14 | łw Ⓒ Ⓟ
Kilka tysięcy wiernych diecezji opolskiej i gliwickiej mimo deszczu uczestniczyło w czuwaniu modlitewnym "Śląsk dziękuje Janowi Pawłowi II", jakie w przeddzień beatyfikacji papieża odbyło się na Górze św. Anny. Po Mszy św. przy Grocie Lourdzkiej, której przewodniczył abp Alfons Nossol, wierni przeszli w procesji światła pod papieski ołtarz, gdzie w 1983 r. Jan Paweł II odprawił nieszpory, na plac Trzech Krzyży i pod pomnik papieża – Polaka. Czuwanie zakończył Apel Jasnogórski.
Homilię abp Nossol poświęcił pontyfikatowi papieża Jana Pawła II w kontekście tajemnicy Wielkiej Nocy. Bez Wielkanocy cała wiara chrześcijańska byłaby bezsensowna – przypomniał abp Nossol. "Wielkanoc to święto wyzwolenia, które dotyczy całej ludzkości, wszystkich ludzi bez wyjątku" – dodał hierarcha.
"Któż, jak nie Jan Paweł II od początku swojego pontyfikatu, był największym nauczycielem wielkanocnego orędzia wolności dla wszystkich ludzi świata?" – spytał abp Nossol i wspomniał słowa papieża: "Nie lękajcie się. Otwórzcie drzwi Chrystusowi".
Arcybiskup podkreślił, że słowa te zaowocowały najbardziej w dziele tworzenia cywilizacji miłości, którą, jak mówił hierarcha, jest najwyższym owocem wolności.
Abp Nossol zauważył także, że Jan Paweł II nie poprzestał na głoszeniu wolności, ale znacząco przyczynił się także do jej odzyskania przez kraje Europy środkowo-wschodniej, a zwłaszcza te, które znajdowały się za tzw. "żelazną kurtyną".
Na Wielkanoc, jako na święto nadziei wskazał abp. Nossol w kolejnej części homilii. Zaznaczył, że ten kto żywi nadzieję, może ze spokojem stanąć naprzeciw rozczarowaniom, ponieważ widzi przed sobą cel, który przewyższa trudności i problemy. "Wielkanoc oznacza zatem żyć jako ludzie nadziei i poczynić ufne kroki w kierunku dobrej przyszłości. Bóg bowiem jest z ludźmi" – stwierdził abp Nossol i wskazał na Jana Pawła II, który poprzez swoją obecność wśród ludzi uczył ich twórczej nadziei.
"Wielkanoc jest także świętem radości, którą zmartwychwstanie Chrystusa zawsze niosło ze sobą i ogarniało całą zmęczoną i zatrwożoną ludzkość" – powiedział kaznodzieja przechodząc do kolejnego aspektu tajemnicy Zmartwychwstania. Zaznaczył, że główną przesłanką ku tej radości jest szeroka perspektywa poza granicą śmierci i dodał, że "orędzie Jezusa o łaskawym dla ludzi Bogu nie skończyło się na krzyżu, ale znalazło w Chrystusowym zmartwychwstaniu swoje potwierdzenie".
Abp Nossol podkreślił, że taką wielkanocną radością żył Jan Paweł II i zauważył, że to przyciągało do niego "ludzi wszystkich stanów, wiekowych warstw oraz zróżnicowanych kręgów kulturowych". Hierarcha zaznaczył, że ta radość nie opuszczała papieża nawet w tragicznych sytuacjach i przypomniał zamach na jego życie z 1981 r., po którym w ranny papież w bólach stwierdził: "A jednak Pan Bóg kule nosi".
Abp Nossol nawiązał także do sporów jakie towarzyszyły przyjęciu przez opolski Sejmik Wojewódzki uchwały dotyczącej uczczenia powstańców śląskich. Przypomniał swój dialog z Janem Pawłem II podczas jego wizyty na Górze św. Anny w 1983 r. Wówczas na pytanie papieża, czy można w trakcie kazania jedno zdanie powiedzieć o powstańcach śląskich, abp Nossol odpowiedział, że można, ale trzeba pamiętać, że na tym samym miejscu, w którym dziś stoi pomnik powstańców śląskich, do 1945 r. stał pomnik tych, którzy wówczas byli przeciwni powstaniu. Jan Paweł II odpowiedział wówczas: "W takim razie będziemy dzisiaj pamiętać w sposób szczególny o wszystkich, którzy tutaj oddali swoje życie".
Abp Nossol wspomniał też o trosce Jana Pawła II o cały Kościół, przejawiającą się zaangażowaniem m.in. w dialog ekumeniczny i obronę życia. Kończąc homilię hierarcha zaznaczył, że nie powinniśmy się dziwić, iż tak wielki humanista zostaje ogłoszony błogosławionym i dodał, że "im ktoś staje
się bardziej człowiekiem, tym samym też staje się bardziej bożym".
Po Mszy św. w kierunku papieskiego ołtarza wyruszyła procesja światła. W drodze modlitwę różańcową prowadziły siostry zakonne. Rozważano Tajemnicę Światła, którą w 2002 r. ustanowił Jan Paweł II. Pieśniom, które przeplatały się z kolejnymi dziesiątkami różańca, akompaniowała orkiestra.
Na pierwszej stacji, po odśpiewaniu hymnu "Abba Ojcze" i wysłuchaniu fragmentu kazania Jana Pawła II z pamiętnej wizyty, świadectwem swoim podzielił się główny przewodnik opolskich pielgrzymek na Jasną Górę, ks. Marcin Ogiolda..
Drugi przystanek procesji światła miał miejsce na placu Trzech Krzyży, który poświęcony był gliwickim akcentom papieskich wizyt w ojczyźnie. Wierni wysłuchali fragmentów homilii przygotowanej na spotkanie z nimi, którą wówczas w 1999 r. pod nieobecność papieża odczytał abp Józef Kowalczyk.
Trzecia i ostatnia stacja miała miejsce pod pomnikiem papieskim u stóp Bazyliki Annogórskiej. Swoimi wspomnieniami związanymi z osobą Jana Pawła II podzielił się biskup opolski Andrzej Czaja. Wierni odśpiewali także "Barkę", a spotkanie zakończyła modlitwa Apelu Jasnogórskiego.
W uroczystości wzięli także udział stypendyści Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia i uczniowie szkół noszących imię Jana Pawła II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.