Tygodnik Powszechny zmienia makietę
28 lipca 2001 | 07:01 | sp/kg //mr Ⓒ Ⓟ
Mniejszy format, więcej działów, lepszy sposób redagowania – takie zmiany zamierza wprowadzić w październiku br. redakcja Tygodnika Powszechnego.
– Tygodnik musi teraz dotrzeć zwłaszcza do młodego czytelnika – mówi redaktor naczelny pisma ks. Adam Boniecki. Jesienna kampania promocyjna przebiegać będzie pod hasłem „Myślę, więc czytam”.
Ks. Boniecki deklaruje, że nie będzie to zmiana charakteru ani filozofii pisma, jednakże Tygodnik chce teraz poszerzyć grono czytelników o młodszego pokolenie.
Najważniejsza zmiana to zmniejszony o połowę format, by – jak to ujął naczelny – „można było bez kłopotu czytać pismo w pociągu, wannie, w szkole (pod ławką) czy na spacerze”. Ks. Boniecki dodaje, że mniejszy format to powrót do korzeni – pierwsze roczniki Tygodnika miały dokładnie taki rozmiar.
Pojawią się również nowe działy, m. in. Media i Nauka, które na bieżąco będą śledziły rozwój współczesnej techniki oraz nowości na rynku medialnym.
Rozbudowany zostane dział religijny, który jesienią wesprze Wojciech Bonowicz, autor biografii ks. Józefa Tischnera. Poprawi się też sposób redagowania.
W czerwcu ukazał się próbny numer, w którym po raz pierwszy pokazano zapowiadane zmiany. Autorem nowej szaty graficznej jest Studio Q – znana w Polsce firma projektująca makiety czasopism, m.in. Rzeczpospolitej i Super Expressu.
Tygodnik Powszechny, założony w 1945 roku przez ks. Jana Piwowarczyka i Jerzego Turowicza, w czasach komunizmu był nazywany jedynym wolnym pismem w Europie Środkowo-Wschodniej. W latach osiemdziesiątych osiągnął nakład 110 tys. egzemplarzy. Przewroty polityczne, pojawienie się nowych pism katolickich, a także zaangażowanie Tygodnika w sprawy polityczne sprawiły, że zainteresowanie spadło.
Obecny nakład kształtuje się na poziomie 30 tys. Tygodnik Powszechny jest jednym z nielicznych pism, które w ostatnich miesiącach zanotowały wzrost czytelnictwa. Niezwykle istotny dla redakcji jest fakt, że jest on zaliczany do pism opiniotwórczych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.