Pierwsze posiedzenie podkomisji ds. „Zatrzymaj aborcję” w połowie września?
30 sierpnia 2018 | 05:31 | lk / mip | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Dokładny termin zebrania się sejmowej podkomisji do rozpatrzenia „Zatrzymaj aborcję” nie został jeszcze ustalony. Ma być znany 12-13 września, gdy posłowie zbiorą się na powakacyjnym posiedzeniu. Poinformował o tym KAI przewodniczący podkomisji poseł Grzegorz Matusiak.
Podkomisja do dalszego procedowania nad obywatelskim projektem „Zatrzymaj aborcję” została powołana 2 lipca i od tego czasu nie odbyła jeszcze ani jednego posiedzenia. W skład podkomisji weszło dziewięciu posłów: pięciu z PiS (przewodniczący Grzegorz Matusiak, Urszula Rusecka, Anita Czerwińska, Teresa Wargocka i Ewa Kozanecka), dwóch z PO (Joanna Frydrych i Joanna Augustynowska), a także Monika Rosa z Nowoczesnej i Agnieszka Ścigaj z Kukiz`15.
„11 września rozpoczynamy posiedzenie Sejmu. Z pewnością temat tej ustawy i aborcji będzie wracał. Dlatego też, jeżeli będzie takie spotkanie – ja sam nie mogę o wszystkim decydować – to będziemy rozmawiać na temat procedowania tej ustawy” – podkreślił poseł.
Zdaniem Grzegorza Matusiaka, że projekt „Zatrzymaj aborcję” to „bardzo ważna ustawa i wymaga bardzo wrażliwego działania, a nie można się poddać naciskom z jednej czy z drugiej strony, bo widzę, że to jest wykorzystywane w czasie kampanii”.
Na pytanie czy podkomisja będzie występowała o nowe ekspertyzy potrzebne do procedowania nad projektem „Zatrzymaj aborcję”, poseł Matusiak odpowiedział, że będzie mógł o tym poinformować we wrześniu. – Na dzień dzisiejszy dostaliśmy wszystkie te, które spływały do komisji rodziny. Te opinie zostały udostępnione członkom podkomisji, żeby te osoby miały już pełną wiedzę o tym, jakie są zdania na temat tej ustawy – dodał.
Jego zdaniem, potrzebne są takie działania ustawowe, które pozwolą rodzinom z dziećmi niepełnosprawnymi normalnie funkcjonować. – Wiadomo, że wymaga to większej troski i opieki państwa nad tymi rodzinami. Muszą być odpowiednio przygotowane ustawy, które pozwolą korzystać ze środków materialnych, ze wsparcia psychologa, dodatkowej opieki. Te dzieci wymagają dla siebie lepszej, komfortowej sytuacji dla siebie – powiedział.
Obrady Dobrze zaplanować
Z kolei zdaniem Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Zatrzymaj Aborcję”, „istotne nie jest to, kiedy po raz pierwszy zbierze się podkomisja, ale to, kiedy zakończy prace rekomendując projekt Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz kiedy sama komisja skieruje #ZatrzymajAborcję do drugiego czytania na sali plenarnej, wnosząc o uchwalenie projektu”. W swoim oświadczeniu Komitet „Zatrzymaj Aborcję” „podtrzymuje stanowisko, że powołanie podkomisji było działaniem na szkodę poczętych dzieci, kosztowało życie niewinnych ludzi i niepotrzebnie wydłużyło czas pracy nad projektem”.
Według przewodniczącego Matusiaka, zebranie sejmowej podkomisji trzeba dobrze zaplanować. – W tej komisji są osoby, które są nieprzychylne temu projektowi, także trzeba być bardzo czujnym. Są przedstawiciele Nowoczesnej, są przedstawiciele Platformy. Nagle okaże się, że kogoś nie ma i co? – powiedział w rozmowie z KAI.
Komitet „Zatrzymaj aborcję” jest tymi słowami zaskoczony. – Z zaskoczeniem przyjmujemy deklarację przewodniczącego podkomisji Grzegorza Matusiaka o potrzebie czujności, gdyż w podkomisji znajdują się osoby nieprzychylne projektowi z partii Nowoczesna i PO. W ubiegłych miesiącach wszyscy członkowie podkomisji także z PiS i Kukiz’15 głosowali przeciw niezwłocznym pracom nad #ZatrzymajAborcję. Zaś sama podkomisja powstała na wniosek prezydium Komisji, którego poseł Matusiak jest członkiem, a ponadto w czasie powoływania podkomisji poseł Matusiak nie sprzeciwił się jej składowi oraz głosował za tymże składem – czytamy w oświadczeniu.
„Zatrzymaj aborcję” jest obywatelską inicjatywą ustawodawczą zgłoszoną przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej o tej samej nazwie. Ma ona jeden postulat – wykreślenie z ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży tzw. przesłanki eugenicznej, pozwalającej na aborcję dzieci, u których stwierdzono podejrzenie nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Pod projektem „Zatrzymaj aborcję” podpisało się ponad 830 tys. Polaków.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.