Wizyta papieża na Słowacji poprawi stosunki żydów z katolikami?
13 września 2021 | 12:25 | kg (KAI/AFP) | Bratysława Ⓒ Ⓟ
Przywódcy niewielkiej liczebnie wspólnoty żydowskiej w Słowacji maja nadzieję, że wizyta Franciszka w ich kraju i jego spotkanie z nimi poprawi ich stosunki z katolikami. Obciąża je pamięć o współpracy marionetkowego rządu ks. Jozefa Tisy w latach II wojny światowej z hitlerowcami i jego udział w zagładzie kilkudziesięciu tysięcy Żydów w tym okresie. Jednocześnie 9 września władze w Bratysławie wyraziły oficjalnie ubolewanie „z powodu zbrodni, popełnionych [na Żydach] przez ówczesne państwo słowackie”.
Program rozpoczętej 12 bm. podróży papieża do Słowacji przewiduje jego spotkanie 13 bm. z przedstawicielami społeczności żydowskiej na stołecznym Placu Rybnym. Komentując to przyszłe wydarzenie przewodniczący Związku Wspólnot Żydowskich w Słowacji Richard Duda powiedział francuskiej agencji AFP, że mile zaskoczyła go decyzja Franciszka co do miejsca spotkania. „Początkowo sądziliśmy, że Jego Świątobliwość spotka się z najwyższymi władzami żydowskimi w jakimś urzędzie, tymczasem Watykan ogłosił, że papież przybędzie na Plac Rybny, który jest bardzo symboliczny i emocjonalny dla naszej społeczności” – oświadczył zwierzchnik tej liczącej zaledwie 2000 osób grupy.
Jest to miejsce symbolizujące pokojowe współistnienie katolików i Żydów. Przez wieki znajdowały się tam obok siebie katedra św. Marcina i synagoga, rozebrana przez komunistów w 1969, aby wznieść tam most. W 1996 postawiono na placu pomnik upamiętniający 105 tys. słowackich ofiar Holokaustu. Po wojnie w kraju pozostało jedynie 300 Żydów. Ci z nich, którzy jeszcze żyją, znajdą się w gronie uczestników spotkania z Ojcem Świętym.
„Naszym priorytetem było umożliwienie ocalałym z Holokaustu spotkania z Franciszkiem. Myślę, że będzie to dla nich symboliczna i mocna chwila, ponieważ ci ludzie cierpieli przez całe życie” – powiedział Duda. Wyraził nadzieję, że papież „dołoży nową cegiełkę w budowę dialogu żydowsko-katolickiego, aby był on jeszcze intensywniejszy”.
Tymczasem z badań ogłoszonych w zeszłym roku przez słowacki ośrodek dyskusyjny Globsec, wynika, że 51 proc. mieszkańców tego kraju uważa, iż „Żydzi mają zbyt dużą władzę i potajemnie kontrolują rządy i instytucje na całym świecie”. Był to najwyższy wskaźnik postaw antysemickich spośród dziesięciu zbadanych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Z drugiej strony rząd słowacki na swym posiedzeniu 9 września uchwalił deklarację w 80. rocznicę ogłoszenia przez pierwszą Republikę Słowacką tzw. Kodeksu Żydowskiego, który pozbawiał Żydów praw ludzkich i obywatelskich z powodów rasowych. Dokument ten, opatrzony numerem 198/1941, liczył 270 punktów i był jednym z najdłuższych, jakie uchwalono w Słowacji w latach 1939-45 oraz jedną z najsurowszych ustaw antyżydowskich w Europie.
„Kodeks” m.in. odmawiał Żydom wszelkich praw, zabraniał im obejmowania stanowisk w szkolnictwie i administracji państwowej, zawierania małżeństw z nie-Żydami oraz pozbawiał ich własności, która miała przejść w ręce ludności „aryjskiej”. Zmuszał ich również do noszenia na ubraniu żółtej sześcioramiennej gwiazdy, począwszy od 6. roku życia. Dokument ułatwiał też wywózkę ludności żydowskiej do obozów zagłady i mordowanie jej na miejscu.
Po wojnie w ówczesnej Czechosłowacji większość tych, którzy przeżyli Holokaust, wyemigrowali lub musieli ukrywać swą tożsamość. Komuniści, zwłaszcza w pierwszym okresie po dojściu do władzy, uwięzili wielu Żydów za rzekome zbrodnie syjonistyczne i zakazywali im wyznawania ich religii. Dopiero tzw. „aksamitna rewolucja” z jesieni 1989, która w sposób pokojowy obaliła rządy „czerwonych”, poprawiła położenie tych nielicznych Żydów, którzy tam jeszcze pozostali i przywróciła wolność wyznania. Ciągle jednak nie była żadnego oficjalnego dokumentu rządowego, który by przepraszał ich za tamte zbrodnie.
I właśnie 9 bm., dokładnie w 80. rocznicę uchwalenia wspomnianego „Kodeksu Żydowskiego”, władze w Bratysławie wydały oficjalne oświadczenie, zapewniające, iż poczuwają się „do moralnego obowiązku publicznego wyrażenia swego ubolewania z powodu zbrodni popełnionych przez ówczesną władzę państwową” na niewinnych ofiarach. Wymieniono zwłaszcza „haniebną regulację z 9 września 1941, która ograniczała prawa człowieka i podstawowe swobody obywateli pochodzenia żydowskiego”. W związku z tą smutną 80. rocznicą „zadajemy sobie pytania w swoich sumieniach o zbrodnie przeciw naszym współobywatelom, których uwieńczeniem były deportacje do obozów zagłady” – stwierdza dokument rządowy.
„Jest to rzeczywiście dobra wiadomość i pozytywny etap [wzajemnych stosunków]” – powiedziała AFP Ivica Bumová, historyczka z Uniwersytetu im. Komeńskiego w Bratysławie. Zwróciła uwagę, że „każde przeprosiny są krokiem naprzód w potępianiu antyżydowskich czynów naszej historii”, dodając, że byłoby najlepiej, gdyby taki dokument ukazał się wcześniej, „ale najważniejsze, że wreszcie się pojawił”.
Ogłoszenie oświadczenia rządowego powitała z zadowoleniem także prezydent kraju Zuzana Čaputová, przypominając jednocześnie, że „Kodeks Żydowski” był wzorowany na osławionych Ustawach Norymberskich w III Rzeszy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.