Drukuj Powrót do artykułu

Poseł Wróblewski apeluje o zwiększenie pomocy dla matek w trudnych ciążach

22 października 2022 | 03:00 | maj | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Poseł Bartłomiej Wróblewski apeluje do Ministerstwa Rodziny o projekt ustawy zwiększającej pomoc dla matek w trudnych ciążach oraz w okresie okołoporodowym. Chodzi w szczególności o te przypadki, gdy podejrzewa się lub zdiagnozowano ciężką i nieodwracalną chorobę o podłożu genetycznym lub rozwojowym, powstałą w okresie prenatalnym i prowadzącą do przedwczesnej śmierci dziecka. W dniu 2. rocznicy wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznającego tzw. przesłankę eugeniczną umożliwiającą aborcję w Polsce za niezgodną z Konstytucją, poseł podkreśla, że pomoc, którą matki otrzymują od państwa jest wciąż niewystarczająca.

Doktor nauk prawnych i konstytucjonalista zwraca uwagę, już rok temu powstał projekt prawa, które ją w najtrudniejszych przypadkach poszerza, jednak potrzeba realnego wsparcia ze strony Ministerstwa. Projekt zawiera m.in. propozycję pięciokrotnego zwiększenia do 20.000 zł świadczenia dla rodzin z tytułu urodzenia dziecka, u którego zdiagnozowano najcięższe niepełnosprawności.

– Wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził, że polska Konstytucja chroni życie człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, chroni więc także nienarodzone dzieci chore i niepełnosprawne – stwierdził w rozmowie z KAI poseł Wróblewski, który był inicjatorem złożenia wniosku do TK.

Jak zaznaczył, istnieje w Polsce – podobnie jak w wielu innych krajach – zjawisko podziemia aborcyjnego, skutkujące tym, że wiele dzieci przed urodzeniem traci życie. – Państwo polskie powinno zrobić wszystko, żeby takich przypadków było jak najmniej. Może to robić między innymi poprzez działania odpowiednich organów państwowych, poprzez programy pomocowe dla kobiet w ciąży i ich rodzin, odpowiednią opiekę medyczną, wsparcie psychologiczne, a gdy trzeba finansowe, a także o zapewnienie opieki w przypadku urodzenia dziecka, którego rodzice nie chcą lub nie są w stanie wychowywać – powiedział.

Odnosząc się do problemu narastających proaborcyjnych poglądów wśród Polaków poseł zaznaczył, że trzeba na to spojrzeć w kontekście wykraczającym poza polskie uwarunkowania. Podkreślił, że w ostatnich dziesięcioleciach w niemal wszystkich państwach europejskich z wyjątkiem Polski oraz kilku mniejszych państw doszło do liberalizacji prawa aborcyjnego, a w wielu także do wprowadzenia prawa do eutanazji.

Wróblewski zaznaczył też, że zmiana nastrojów społecznych następowała już przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w 2020 r., o czym świadczyły choćby tzw. „Czarne Marsze” w 2016 r. Jego zdaniem brak działań na rzecz wzmocnienia ochrony życia nienarodzonych nie doprowadziłby do zmiany tego trendu. Także przykład USA i odwrócenie trendu po 50 latach od uznania prawa do aborcji, pokazuje, że sprawa ochrony życia nie jest raz na zawsze przegrana, ale wymaga zaangażowania, które musi trwać dziesięciolecia i to od nas zależy, jak sprawy się potoczą.

– Ze zmiany nastrojów społecznych trzeba wyciągnąć wnioski. Wielkim problemem jest to, że po wyroku TK mimo deklaracji nie pojawiły się nowe programy szczególnie wspierające matki w trudnych ciążach, wspierające rodziców i rodziny, w których są osoby z niepełnosprawnością – powiedział.

Ten niedostatek można oczywiście tłumaczyć takimi okolicznościami ostatnich lat jak pandemia, wojna na Ukrainie czy trudna sytuacja energetyczna i gospodarcza. Nie zmienia to jednak faktu, uważa poseł, że bardzo potrzebujemy tych elementów z programu środowisk pro-life, które pokazałyby tej części społeczeństwa, do której argument o ochronie życia nie przemawia albo jest niewystarczający, że troska o życie nie jest tylko związana z okresem prenatalnym. Obejmuje ona bowiem także życie człowieka po urodzeniu. Szczególnie w tych sytuacjach, kiedy ono jest najtrudniejsze, w przypadku choroby bądź niepełnosprawności.

– Kwestia ochrony życia powinna być też w większym stopniu stałym przedmiotem działań ze strony różnych instytucji publicznych – edukacyjnych, kulturalnych i mediów – dodał poseł.

Bartłomiej Wróblewski zaznaczył, że część postulatów, które wydają się potrzebne została zebrana w projekcie ustawy przygotowanej przez posłanki i posłów PiS. Projekt ten obejmuje propozycje Solidarnej Polski, Parlamentarnego Zespołu Życia i Rodziny oraz częściowo Ministerstwa Rodziny. Projekt zawiera: propozycje rozwoju hospicjów perinatalnych, wzmocnienia pomocy psychologicznej, lekarskiej i finansowej dla matek w trudnych ciążach a także propozycje pięciokrotnego zwiększenia do 20.000 zł świadczenia wypłacanego w najtrudniejszych sytuacjach, gdy dziecko rodzi się ciężko chore lub niepełnosprawne.

Projekt zawiera też propozycję otoczenia takich osób i rodzin szczególnie intensywną opieką ze strony państwa, poprzez odpowiednie możliwości uzyskania informacji i pomocy. Posłowie Zjednoczonej Prawicy złożyli także w Ministerstwie Rodziny dwie interpelacje dotyczące dwóch innych najczęściej podnoszonych problemów: opieki nad niepełnosprawnymi po śmierci rodziców oraz stworzenia mechanizmu finansowego pozwalającego na godzenie opieki nad niepełnosprawnymi z pracą zawodową.

– Niestety, mimo, że projekt ustawy został przygotowany rok temu, brak jest zdecydowanego wsparcia ze strony Ministerstwa Rodziny. Sprawa stanęła w martwym punkcie. Takie wsparcie jest potrzebne, by ustawa miała realne szanse w Sejmie – podkreślił Bartłomiej Wróblewski.

22 października przypada rocznica orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zapewniającego prawną ochronę dzieciom nienarodzonym, bez względu na ich stan zdrowia. Trybunał orzekł niezgodność z Konstytucją tzw. przesłanki eugenicznej w polskiej ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Zaznaczono, że uchwalona w 1997 r. Konstytucja zapewnia ochronę życia człowieka (art. 38), poszanowanie i ochronę godności osoby ludzkiej (art. 30) oraz ochronę przed dyskryminacją (art. 32).

Orzeczenie Trybunału opublikowano w Dzienniku Ustaw 27 stycznia 2021 r. i wtedy tzw. przesłanka eugeniczna została wykreślona z polskiego porządku prawnego.

Według danych Ministerstwa Zdrowia po wejściu w życie nowego prawa liczba aborcji w Polsce spadła dziesięciokrotnie. W 2021 r. było ich 107, natomiast w poprzednich latach odpowiednie 1076 w roku 2018 i 2020 oraz 1110 w roku 2019.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.