Bp Zieliński: władza nie powinna bać się pięknych kart polskiej historii

3 maja uroczystej liturgii w koszalińskiej katedrze przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. W słowach homilii hierarcha stwierdził, że dzień 3 maja jest wyrazem szczególnego dziękczynienia za Maryję Królową Polski, która wielokrotnie stawała się nam obroną i pomocą. Przypomniał, że to jej obecność pokazywała w historii Polski światło nadziei, które często gasło z powodu niewierności, słabości i upadków, także tych narodowych.

Bp Zieliński kreśląc historyczny biogram Ojczyzny, wskazał również na historię narodu wybranego – na ich trudne doświadczenia związane z niewolą egipską czy babilońską.

– To właśnie samozachwyt, rozpasanie będące wynikiem dobrobytu, brak samodyscypliny wystawiły naród wybrany na łatwy żer dla sąsiadów, często dużo słabszych gospodarczo czy wojskowo. Dlatego dzisiaj chcemy z tych wydarzeń, odnosząc je do historii Polski, wyciągnąć jak najdalej idące wnioski – by ten dobrobyt, o który zabiegamy, o który się modlimy, nie szedł w parze z utratą tego, co może nasze wysiłki skazać na niepowodzenie. Dlatego właśnie modlimy się, aby Polska mogła się cieszyć pokojem, a ludzki duch oraz religia wolnością i bezpieczeństwem – mówił biskup.

Bp Zieliński zaznaczył, że podejmowane przez obecne władze działania, które związane są z kształtowaniem świadomości, umysłu i ducha młodego pokolenia napawają lękiem.

– Niepokojące są doniesienia dotyczące eliminowania właśnie wydarzeń opisujących te, które dziś przywołujemy w nauczaniu historii w szkołach naszej Ojczyzny. Z podstawowych treści nauczania proponuje się wykreślić Zawiszę Czarnego, zwycięstwo grunwaldzkie, przeora Kordeckiego, Hetmana Czarnieckiego, Inkę, potop szwedzki czy bohaterską obronę Jasnej Góry. Przewidziano wykreślenie chrztu Polski, chrystianizację, przemiany kulturowe na ziemiach polskich, misję św. Wojciecha i Ottona – wymieniał bp Zieliński.

– Pozostaje nam mieć głęboką ufność, że otwartość, którą deklarują wprowadzający te zmiany, pozwoli im być otwartymi na głos Narodu i rozsądku wielu ludzi zwracających uwagę na niebezpieczeństwo takich działań. Że nie będziemy się bali pięknych kart polskiej historii, że będziemy potrafili na nich budować jeszcze piękniejszą teraźniejszość i przyszłość. Właśnie dlatego gromadzimy się na modlitwie, często będąc także dziś zawiedzionymi na ludzkich postawach i jeszcze bardziej w ten sposób odkrywając, jak bardzo trzeba człowiekowi Bożego prowadzenia, jak bardzo trzeba człowiekowi światła Ducha Świętego – by nie był zadufany w sobie i przekonany o swojej samowystarczalności – mówił.

Bp Zieliński podkreślił, że to właśnie powściągliwość wobec dziejów historii i pokora, mogą uczynić człowieka jeszcze większym i wspanialszym.

W koszalińskiej katedrze zgromadzili się przedstawiciele i poczty sztandarowe służb mundurowych, reprezentacje władz samorządowych, kombatantów i harcerzy. We Mszy św. uczestniczyło także kilkudziesięciu mieszkańców miasta. Na zakończenie uroczystości biskup Zbigniew Zieliński w obecności wiernych odnowił akt oddania państwa pod opiekę Matki Bożej. Historycznie, dokonał tego w 1656 roku król Jan Kazimierz po zwycięstwie nad Szwedami i po obronie Jasnej Góry.