„Razem niesiemy Chrystusa na krańce świata” – wkrótce Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa

„Razem niesiemy Chrystusa na krańce świata” – to hasło XXV Ogólnopolskiego Tygodnia św. Krzysztofa, który potrwa od 21 do 28 lipca. W tym czasie szczególnie promowana jest „Akcja św. Krzysztof 1 gr za 1 km”, dzięki której stowarzyszenie MIVA Polska zbiera fundusze na środki transportu dla misjonarzy. 11 lipca w sekretariacie KEP odbyła się konferencja prasowa, podczas której mowa była o tegorocznych obchodach Tygodnia św. Krzysztofa i pomocy polskim misjonarzom w pozyskaniu niezbędnych środków transportu.

Ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska, przypomniał, że Tygodniowi Świętego Krzysztofa towarzyszą zawsze dwa ważne aspekty – bezpieczeństwo na drogach i pomoc misjonarzom w zakupie środków transportu w różnych krajach świata. Wyjaśnił, że w zeszłym roku na ten cel udało się przekazać 5 mln. 115 tys. zł.

Dzięki akcji „Św. Krzysztof – 1 grosz za 1 kilometr” zostało zakupionych 935 różnych pojazdów w 36 krajach świata, skąd napłynęły prośby od misjonarzy. Oprócz 52 samochodów i 37 motocykli, 2 łodzi motorowych do pracy pastoralnej, została zakończona budowa barki rzecznej – pływającej przychodni – „Serce z Polski” (Corazon de Polonia) do peruwiańskiej Amazonii oraz zakupiony ambulans do misyjnego szpitala w Katondwe w Zambii, a także mini-kombajn zbożowy do gospodarstwa parafialnego ojców pijarów w Cocapata w Boliwii.

Podkreślił, że rodzimi katechiści współpracujący z misjonarzami otrzymali 199 rowerów. Rowery również otrzymało 130 najbardziej potrzebujących uczniów z misyjnych szkół w RCA i Tanzanii, aby mogli dotrzeć do szkoły. Oprócz tego zostało zakupionych łącznie 499 wózków inwalidzkich dla niepełnosprawnych, do ośrodków pomocy i szpitali misyjnych.

– To wszystko było możliwe dzięki tym „groszom wdzięczności”. Po pandemii najsłabsze grupy społeczne znalazły się w sytuacji skrajnej biedy. W tym roku do MIVA wpłynęło już ponad 80 próśb o różne środki transportu. Wśród nich: 30 na same samochody. Są to też prośby o autobusy szkolne, busy opieki medycznej, ale i ponad 500 próśb o wózki inwalidzkie – podkreślił.

W imieniu MIVA i polskich misjonarzy podziękował wszystkim darczyńcom za udzielone wsparcie i zachęcił do dalszej ofiary, która wciąż jest bardzo potrzebna.

Bp Jan Ozga, ordynariusz Diecezji Doumé-Abong’ Mbang w Kamerunie, gdzie posługuje obecnie 150 misjonarzy, wyjaśnił, że bogactwo tamtejszego Kościoła opiera się przede wszystkim na wiarygodności oraz tradycji katolickiej.

– Kościół stara się być obecny w życiu człowieka w opiece zdrowotnej, szpitalach misyjnych, programach rozwojowych dotyczących walki z biedą – wyjaśnił. Biskup podkreślił, że w tamtejszym Kościele dużą rolę odgrywają osoby świeckie, bardzo zaangażowane w ewangelizację i pomoc na miejscu. Docenił ich rolę polegającą także na świadectwie wiary w codziennej pracy na rzecz potrzebujących.

Duchowny zaznaczył, że środki transportu otrzymane od MIVA Polska są wielkim darem i pomocą w kameruńskich warunkach. – Te drobne ofiary sprawiają, że ktoś inny może być uleczony, a w ten sposób doświadczyć Bożej opatrzności. Czasem jesteśmy jedynymi, którzy niosą pomoc tamtejszej ludności. Zamiast walczyć ze złem starajmy się poszerzać obszary dobra. Czasem potrzeba jednej osoby, aby pomóc wielu, jednego człowieka, aby inni mogli żyć – podsumował.

Swoim doświadczeniem podzieliła się również misjonarka w Senegalu, s. Chryzologa Mnich SMCB z Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza z Trzebnicy (Boromeuszki). Wyjaśniła, że Senegal jest krajem w 90. procentach muzułmańskim. Praca misyjna jest tam bardzo potrzebna i doceniana przez państwo. Opiera się ona przede wszystkim na obszarze edukacji oraz służby zdrowia.

– Leczenie jest tu drogie i trudno dostępne. Prowadzimy szpital dla niedożywionych dzieci, w wieku od zera do pięciu lat, przebywają tam najmłodsi z naprawdę ciężkim niedożywieniem, gdyby nie pomoc misjonarzy, wiele dzieci by umarło. Niestety, aż sześć procent naszych pacjentów spotyka śmierć, ponieważ pomoc jest im udzielona za późno – wyjaśniała, dodając, że wciąż dużym problemem jest niewystarczająca ilość środków transportu.

– Misjonarze komunikują się z ludźmi. Docieramy do zakamarków i pomagamy im, a w ten sposób niesiemy Chrystusa. Często pytają mnie, czemu oddaję swoje życie, by pomagać innym, mówię wtedy: „bo kocham Chrystusa” i tak zaczyna się rozmowa – zaakcentowała siostra misjonarka, która na znak wdzięczności została nazwana przez tamtejszą ludność „Mamą wszystkich dzieci”. – Ci ludzie bardzo potrzebują naszej pomocy – podkreśliła.

Głos zabrał również Waldemar Chromiński, psycholog transportu i bezpieczeństwa ruchu drogowego, który przypomniał, że podstawową zasadą bezpiecznego poruszania się ruchem drogowym, jest wzajemny szacunek i znajomość aktualnych przepisów ruchu drogowego. – Pamiętajmy by aktualizować swoją wiedzę w tym zakresie, to może się przełożyć na większe bezpieczeństwo – podkreślił. Apelując o bezpieczeństwo na drogach, przypomniał, że to właśnie latem zdarza się najwięcej wypadków drogowych.

Konferencję prasową poprowadzi ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

W tym roku główne obchody z okazji rozpoczęcia Ogólnopolskiego Tygodnia św. Krzysztofa odbędą się w Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelcach Opolskich. Msza św., za ofiarodawców odbędzie się również m.in. na Jasnej Górze.

Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa organizowany jest przez misyjne stowarzyszenie MIVA Polska, zajmujące się pomocą misjonarzom w zdobywaniu środków transportu, a odbywa się pod patronatem Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.