Drukuj Powrót do artykułu

Papież wyraził zgodę na publikację dekretów upoważniających do kanonizacji i beatyfikacji

27 stycznia 2025 | 17:32 | kg | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Yeo Khee / Unsplash

Podczas audiencji udzielonej kardynałowi Marcello Semeraro, Prefektowi Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, Papież upoważnił tęże Dykasterię do promulgowania  6 dekretów. Jeden z nich dotyczy autentyczności cudu do kanonizacji, dwa męczeństwa do beatyfikacji, a  trzy heroiczności cnót – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Dekret dotyczący cudu, dotyczy niewytłumaczalnego medycznie uzdrowienia za przyczyną błogosławionej Wincencji Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia. Oznacza on otwarcie drogi do kanonizacji tej błogosławionej.

Urodziła się ona 26 stycznia 1802 r. w Weronie i tegoż dnia została ochrzczona jako Luigia. Była ostatnim z 12 dzieci rodziny Poloni i wzrastała w środowisku, w którym była żywa wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia. Jej ojciec był właścicielem sklepu kolonialnego i należał do bractwa, czyli odpowiednika dzisiejszych stowarzyszeń wolontariackich. Bractwo to działało na rzecz najbardziej potrzebujących obywateli miasta, a było ich wielu, gdyż były to czasy ciągłych walk między wojskiem francuskim a austriackim, stacjonującym wówczas w mieście (wchodzącym w skład monarchii austriackiej).

Ta właśnie troska o innych, duch poświęcenia i pokorna służba ubogim, z czym na co dzień stykała się mała Luigia, na trwałe zapadły jej w pamięć i w serce. Na tych wartościach opierało się także jej wychowanie, wzbogacone jeszcze głęboką wiarą. Młoda dziewczyna od najmłodszych lat pomagała ojcu w jego działalności charytatywnej i wówczas pewnego razu spotkała bł. ks. Jana Henryka Karola Steeba (1773-1856), którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. To jemu przyszła błogosławiona zwierzała się ze swych najgłębszych pragnień i powierzała swe tajemnice, szczególnie pytania o wybór drogi życiowej.

I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. W odpowiedzi na to Luigia złożyła 10 września 1848 r. w swym mieście rodzinnym śluby zakonne, przyjmując imiona Wincencja Maria. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia, zwanych potocznie siostrami z Werony, do którego regułę napisał jej opiekun duchowy. Wzorcem działania była w nim tajemnica wcielenia i odkupienia przez Jezusa, który „z miłości do ludzkości” stał się człowiekiem i podniósł jego godność, prowadząc go do pełnej jedności z Bogiem.

Dla założycielki istniały trzy główne podstawy, na których opierała swą wiarę i działalność swego Instytutu: głębokie życie wewnętrzne, będące następstwem pełnego zaufania Chrystusowi jako drodze życia, wielkie umiłowanie Boga i Eucharystii. Cechowały ją przy tym pokora, prostota i miłość, które kierowały całą jej działalność na Boga, któremu chciała służyć w cierpiących bliźnich. Zmarła w swym mieście rodzinnym 11 listopada 1855 r. Tam też miała miejsce jej beatyfikacja 21 września 2008 roku.

Dziś założone przez nią zgromadzenie działa nie tylko we Włoszech, ale także w Niemczech, Portugalii i Albanii w Europie oraz w Tanzanii, Angoli i Burundi w Afryce, jak również w Argentynie, Brazylii i Chile w Ameryce Łacińskiej. Obok sióstr od wielu lat rozwija się w nim też ruch miłosierdzia świeckich – mężczyzn i kobiet, pragnących przekładać miłość i czułość Boga na codzienną posługę w rodzinach, miejscach pracy i na działalność społeczną, stosownie do wymogów miejsca i czasu.

Dekrety o męczeństwie (do beatyfikacji) dotyczą Sług Bożych Piotra z Corpy i 4 towarzyszy z Zakonu Braci Mniejszych, zabitych z nienawiści do wiary we wrześniu 1597 r. na Florydzie, w dzisiejszym stanie Georgia (USA).

Piotr z Corpa urodził się w pobliżu Madrytu i jako młody człowiek wstąpił do franciszkanów w Astorga w Hiszpanii. Jego współbracia znali go jako mądrego człowieka modlitwy i dobrego kaznodzieję. Zgłosił się na ochotnika do pracy na misjach w Nowym Świecie. W wieku trzydziestu siedmiu lat spędził już dziesięć lat na Florydzie i w Nowej Hiszpanii, która obejmowała tereny dzisiejszych stanów Georgia i Floryda. Żył wśród rdzennych Indian Guale w misji Tolomato, która prawdopodobnie znajdowała się w pobliżu Darien w stanie Georgia (około pięćdziesięciu mil na południe od Savannah). Była to wioska, w której mieszkał wielki wódz Indian Guale.

Brat Piotr otaczał ojcowską miłością Indian. Mimo to wiedział, że są pewne prawdy, których nie można ignorować i z obowiązku i miłości, Fray Pedro upomniał młodego wodza Guale, Juanillo, za jego poligamię, który oburzony łagodną reprymendą zabił o. Piotra i jego towarzyszy wczesnym rankiem 14 września 1597 r., gdy przygotowywali się do odprawienia Mszy św. w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. W ten sposób rozpoczęły się liczne męczeństwa w misjach franciszkańskich.

– męczeństwo sługi Bożego Lycariona Maya (ur. Franciszka Benjamina), brata z Instytutu Braci Szkolnych Marystów, urodzonego w Bagnes (Szwajcaria) 21 lipca 1870 r. i zabitego w odium fidei 27 lipca 1909 r. w Barcelonie (Hiszpania)

François Benjamin May kształcił się we Francji i rozwijał swoją misję w Katalonii i Kraju Basków. Był kompetentnym i oddanym wychowawcą. Charakteryzował się stanowczością, a jednocześnie otwartością i pogodą ducha.

Został wysłany do założenia szkoły marystów w Pueblo Nuevo, na obrzeżach Barcelony. Szkoła była poświęcona edukacji dzieci z rodzin robotniczych w okolicy. Udało mu się sprawić, że stała się ona placówką wzorcową kształtowania dobrych chrześcijan i cnotliwych obywateli.

W momencie wybuchu powstania znanego jako Tragiczny Tydzień – serii krwawych konfrontacji pomiędzy armią a robotnikami z Barcelony i kilkunastu innych miast Katalonii, popieranymi przez anarchistów, socjalistów i republikanów, w ostatnim tygodniu lipca 1909 doszło do spalenia kościołów, klasztorów i szkół. Jako pierwsza spłonęła szkoła marystów w Pueblo Nuevo. Następnego ranka bracia zostali zabrani ze swojej wspólnoty, a po przybyciu do bramy brat Lycarion został zastrzelony i szybko zmarł.

Dekrety o heroiczności cnót dotyczą służebnicy Bożej Marii Riccardy od Krwi Chrystusa Beauchamp Hambrough (z domu Catherine), opatki generalnej Zakonu Najświętszego Zbawiciela św. Brygidy, ur. 10 września 1887 r. w Londynie i zm. 26 czerwca 1966 r. w Rzymie

– sługi Bożego Quintino Sicuro, kapłana diecezjalnego, pustelnika, ur. 29 maja 1920 r. w Melissano (Włochy) i zm. 26 grudnia 1968 r. na ścieżce na górze Fumaiolo w Verghereto (Włochy)

– służebnicy Bożej Luigii Sinapi, wiernej świeckiej, ur. 8 września 1916 r. w Itri (Włochy) i zm. 17 kwietnia 1978 r. w Rzymie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.