Abp Eustracjusz sugeruje, gdzie powinien odbyć się sąd nad rosyjskimi zbrodniarzami

Najodpowiedniejszym miejscem dla międzynarodowego trybunału do osądzenia rosyjskich zbrodniarzy putinowskich byłaby główna świątynia sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej pod Moskwą. Taki pogląd wyraził 29 listopada na swoim Facebooku rzecznik Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) arcybiskup czernihowski i nieżyński Eustracjusz (Zoria).

Przypomniał, że Norymbergę na miejsce procesu zbrodniarzy hitlerowskich po II wojnie światowej wybrano dlatego, że po dojściu Adolfa Hitlera do władzy odbywały się tam wielkie zjazdy nazistów. „I podobnie sąd nad zbrodniarzami rosyjskimi można byłoby przeprowadzić w «gontynie» [dawna świątynia pogańska – KAI], zbudowanej przez Szojgu [ministra obrony Rosji] pod nazwą «główna świątynia sił zbrojnych Rosji»” – stwierdził autor wpisu. Jego zdaniem „jako miejsce dla liturgii ta pokraka zupełnie się nie nadaje, ale do odbycia sądu byłoby to miejsce symboliczne i pasowałoby pod względem swych rozmiarów”.

Główną świątynię (katedrę) Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w miejskim parku „Patriot” w miejscowości Kubinka w obwodzie moskiewskim zaczęto budować jesienią 2018 a konsekrował ją 14 czerwca 2020 patriarcha Cyryl.

Od początku projekt budowli był pełen różnorakiej symboliki. Na przykład średnica okręgu podstawy, na jakiej ją wzniesiono, wynosiła 19,45 m dla uczczenia roku 1945 – pokonania Niemiec i „Wielkiego Zwycięstwa” ówczesnego ZSRR. Dzwonnica wznosi się na wysokość 75 m, co miało upamiętniać 75. rocznicę tamtego wydarzenia w chwili poświęcenia obiektu. Niższa kopuła cerkwi sięga 14,18 m a tzw. Wielka Wojna Ojczyźniana (Narodowa), czyli okres II wojny światowej w ZSRR, trwała właśnie 1418 dni i nocy.

Cały budynek wykonano w ciemnozielonym wojskowym kolorze ochronnym a schody wiodące do środka odlano ze stopu uzyskanego z przetopienia gąsienic zdobycznych czołgów niemieckich z czasów wojny. Ponadto główną ikonę napisano na deskach pochodzących z dawnych lawet, na których umocowywano armaty oraz z drewnianych kolb karabinów Mosina – głównej broni strzeleckiej piechoty sowieckiej z lat wojny.

Inną ciekawostką związaną z katedrą wojskową zauważono na drzwiach do niej jest tzw. „Czarne Słońce”, czyli rysunek starosłowiańskiego „kołowrotu”, symbolizującego Słońce w pogańskiej mitologii słowiańskiej. W naszych czasach jest to jeden z symboli okultyzmu, wykorzystywany przez neopogan, ezoterystów i satanistów.

Archimandryta Patriarchatu Konstantynopolskiego Romanos Anastasiadis, który jako jeden z pierwszych zwrócił uwagę na ten rysunek, podkreślił, że wcześniej „Czarne Słońce” po raz pierwszy pojawiło się w III Rzeszy na mozaice na średniowiecznym zamku w Wewelsburgu w Nadrenii Północnej Westfalii. Przed wojną znajdowała się tam szkoła oficerska i ośrodek mistyczno-okultystyczny hitlerowskiej formacji paramilitarnej SS. Obecnie „Kołowrót” ozdabia bramę wejściową głównej świątyni wojskowej Rosji.