Abp Gudziak: Ukraina potrzebuje kochających się ludzi
25 sierpnia 2021 | 05:00 | tom (KAI) | Kijów Ⓒ Ⓟ
Dowody wzajemnego zaufania, jedności, wolności i odpowiedzialności, a także przemyślenie całego duchowego dziedzictwa Ukraińców i dostosowanie go do świadomości ludzi XXI wieku – oto wkład, jaki Kościół, a w szczególności Ukraiński Kościół Greckokatolicki (UKGK) może wnieść w rozwój państwa, którego niepodległość ogłoszonego 30 lat temu. Abp Borys Gudziak, greckokatolicki metropolita Filadelfii z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy podzielił się swoimi refleksjami w wywiadzie dla Radia Watykańskiego.
Abp Gudziak przypomniał, jak ogłoszenie niepodległości Ukrainy stworzyło atmosferę powszechnego dobrobytu. „Uświadomiono sobie, że cierpienie i męczeństwo wielu ludzi, którzy walczyli o wolność, nie poszły na marne, a nasza miłość do Ojczyzny pomoże przezwyciężyć wszelkie trudności w budowaniu nowego państwa” – powiedział arcybiskup.
Przypomniał, że naród, państwo, społeczeństwo, wspólnota to współpraca jednostek, która jest owocna, jeśli istnieje wzajemne zaufanie. Zwrócił uwagę na drugi etap po odzyskaniu niepodległości polegający na zrozumieniu, że pod uciskiem reżimu totalitarnego Ukraińcy doznali głębokich traum i potrzebują czasu i wielkiego wysiłku, aby je wyleczyć. „Wzajemne zaufanie, jedność, wolność, umiejętność wychodzenia poza utarte i znane schematy – do tego prowadzi życie duchowe, dlatego totalitarne reżimy bardzo boją się religii i Kościoła” – powiedział abp Gudziak.
Urodził się on w rodzinie ukraińskich imigrantów w Stanach Zjednoczonych, studiował na Uniwersytecie Syracuse, Papieskim Instytucie Wschodnim w Rzymie a doktorat uzyskał na Uniwersytecie Harvarda. Jego doświadczenie życiowe, studia i praca duszpasterska w różnych krajach dały mu możliwość obserwowania, jak w różnych społeczeństwach buduje się relacja między państwem a Kościołem. Na pytanie, czego Ukraina może nauczyć się z doświadczeń tych krajów w tej dziedzinie?” abp Gudziak podkreśla, że z jednej strony wolność jest niezbędnym elementem, aby Kościół „żył, działał i rozwijał się”, ale z drugiej strony Kościoła nie należy „nacjonalizować”, bo jego zadaniem jest „świadczyć i być solą społeczeństwa”.
Zaznaczył, że UKGK odegrał niezwykle ważną rolę w zachowaniu własnej tożsamości Ukraińców i podtrzymywaniu pragnienia wolności. Co do tego, czy Kościół powinien ponownie określić swoją rolę teraz, po uzyskaniu niepodległości, arcybiskup uważa, że dziś UKGK ma nowe możliwości ewangelizacji, ponieważ przywódcy sowieccy znaleźli się na „śmietniku historii”, a męczennicy za wiarę UKGK są uznawani na całym świecie.
Zwrócił uwagę, że w warunkach niestabilności gospodarczej w kraju jednym z głównych zmartwień wielu Ukraińców jest osiągnięcie dobrobytu materialnego. W krajach zachodnich, gdzie dla większości mieszkańców problem ten został przezwyciężony, rośnie świadomość, że bezpieczeństwo materialne to nie wszystko, co jest potrzebne do szczęścia. W związku z tym arcybiskup wyjaśnił, że jest to jedno z zadań dzisiejszego Kościoła: „sprzyjać duchowemu rozwojowi człowieka”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.