Abp Kupny: każde spotkanie z Jezusem daje nam nadzieję na ulgę w cierpieniu
11 lutego 2025 | 17:36 | mraj | Wrocław Ⓒ Ⓟ

Metropolita wrocławski z okazji liturgicznego wspomnienia Matki Bożej z Lourdes modlił się razem z chorymi z całej archidiecezji wrocławskiej na Mszy świętej w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela. – Każde spotkanie z Jezusem daje nam nadzieję na ulgę w cierpieniu, uzdrowienie duszy i ciała. W takim stopniu, w jakim chce tego Jezus. Dlatego warto naśladować Go w cichym i pokornym znoszeniu cierpienia – mówił abp Kupny.
Uroczysta Msza święta z udziałem chorych rozpoczęła się 11 lutego przed południem w katedrze wrocławskiej. Były to diecezjalne obchody Światowego Dnia Chorego.
W homilii wiceprzewodniczący Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że prośba o zdrowie jest chyba jedną z najczęstszych intencji naszych modlitw. Kiedy wyniki naszych bada się pogarszają, szukamy w Bogu wsparcia i nadziei na poprawę zdrowia.
– Także w Piśmie Świętym znajdujemy wiele sytuacji, w których chorzy i ich krewni szukali pomocy Chrystusa. Wśród cudów jakich dokonywał Chrystus, a które zostały zapisane w Ewangelii, dominują uzdrowienia chorych. Szczególnie piękny jest opis uzdrowienia teściowej Szymona Piotra. On zawiera wiele symboli. Jeśli spojrzymy na nie w odpowiednim świetle, uświadomią nam Chrystusową wrażliwość na cierpienie i Jego miłość do współcierpiących – nauczał abp Kupny.
Podkreślił, że Bóg daje nam swoje słowo, aby się w nas stawało. Nie żebyśmy się nim zachwycali, uczyli się go na pamięć, zamyślali się nad nim. To słowo ma stawać się widoczne w naszym życiu przez nasze czyny. To jest jego główny cel. Każda Msza święta to taki czas, który Bóg wybiera dla nas, żeby Jego słowo przestało być tylko tekstem pisanym, ale stawało się w naszym życiu ciałem.
– Chodzi nie tylko o słuchanie, ale by to, co usłyszymy, miało ciąg dalszy w naszych domach. Nie powinniśmy tego rozdzielać. Papież Benedykt XVI zauważył, że to, co wydarzyło się w domu Szymona Piotra, ciągle na nowo dzieje się w każdej Mszy świętej. Jezus przybliża się do nas, dotyka, ujmuje za rękę i uzdrawia – mówił metropolita wrocławski.
Zwrócił uwagę, że kiedy ewangeliści opisywali różnego rodzaju uzdrowienia, pokazywali natychmiast efekt uzdrowień. Ci ludzie po uzdrowieniu czynili po prostu to, co do tej pory uniemożliwiała im choroba.
Tymczasem po uzdrowieniu teściowej Szymona komentarz jest jeden: „Gorączka ją opuściła, wstała i usługiwała im”. Po uzdrowieniu zaczęła służyć.
– Dziś w tej Mszy świętej Chrystus dotyka nas, słowo staje się ciałem, byśmy wychodzili stąd gotowi do służenia naszym siostrom i braciom. Nie zrobimy tego na odległość. Nie zrobimy tego krytyką, słowami potępienia. Trzeba wyjść i poznać, czym żyją na co dzień, może spróbować ich zrozumieć. Tak się do nich zbliżyć, by ująć ich za rękę. Nie można dobrze pomagać na odległość, bo wszyscy pragniemy bliskości. Szczególnie pragnie jej człowiek cierpiący i chory – zaznaczył kaznodzieja.
Jak dodał, każde spotkanie z Jezusem daje nam nadzieję na ulgę w cierpieniu, uzdrowienie duszy i ciała w takim stopniu, w jakim chce tego Jezus. Dlatego warto naśladować go w cichym i pokornym znoszeniu cierpienia.
Kaznodzieja zwrócił się do chorych zgromadzonych w archikatedrze:
– Trzymajcie się mocno Jezusa. On jest naszą mocą i nagrodą w wieczności. Dzisiaj dziękuję wszystkim, którzy dla chorych są znakiem nadziei. Bliskim, krewnym, przyjaciołom, opiekunom, lekarzom, pielęgniarkom, pracownikom opieki społecznej, pracownikom Caritas, kapelanom. Dziękuję tym, którzy towarzyszą swoją modlitwą chorym i cierpiącym. Niech Maryja, którą nazywamy uzdrowieniem chorych, wstawia się za wami – podsumował abp Kupny.
Po Mszy świętej wszyscy zebrani przeszli do Centrum Duszpasterskiego Archidiecezji Wrocławskiej na wspólną agapę. Diecezjalne obchody Światowego Dnia Chorego przygotowała Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.