Abp Popowicz: spotkania w Watykanie pokazują, że nasz Kościół jest żywy i rozwija się
21 października 2021 | 05:00 | kg (KAI) | Rzym Ⓒ Ⓟ
Ze wszystkich spotkań, jak dotychczas odbyliśmy w urzędach kurialnych, jestem bardzo zadowolony, gdyż pokazały one członkom różnych dykasterii, że nasz Kościół nie tylko istnieje formalnie, ale żyje, zachowuje swoją tożsamość i rozwija się – powiedział KAI greckokatolicki metropolita przemysko-warszawski abp Eugeniusz Popowicz. 20 października wraz z innymi biskupami, wchodzącymi w skład III grupy episkopatu Polski, składającymi w Watykanie wizytę „ad limina Apostolorum”, odwiedził on Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej, szereg kongregacji i innych instytucji tworzących centralne władze Kościoła.
Oto jego wypowiedź:
Jesteśmy w połowie naszej wizyty, dziś jeszcze mamy odwiedziny dwóch dykasterii watykańskich, jutro jest główny punkt naszego pobytu tutaj – audiencja u Ojca Świętego, mamy też w programie jeszcze kilka innych spotkań.
To, co było najważniejsze dotychczas, to wspólne liturgie w trzech bazylikach rzymskich w poniedziałek, wtorek i środę, które przeżywaliśmy w duchu wspólnotowym, modląc się za nasze Kościoły lokalne.
W poniedziałek 18 bm. odwiedziliśmy Dykasterię ds. Świeckich, Rodziny i Życia – porozmawialiśmy tam o sprawach, którymi zajmuje się ten urząd i usłyszeliśmy od nich szereg wskazówek na ten temat. Ja miałem okazję wspomnieć, w kontekście kryzysu, jaki przeżywa rodzina na całym świecie, o naszych rodzinach kapłańskich. Jak wiadomo w Kościołach wschodnich księży nie obowiązuje celibat. I te właśnie rodziny są i powinny być dobrym przykładem dla wspólnoty chrześcijańskiej i parafialnej, mogą promieniować pozytywnie na życie rodzin, nieraz przeżywających różne trudności i problemy. I ta moja wypowiedź wywołała pozytywną reakcję w dykasterii.
Bardzo ważne były też spotkania w Kongregacjach: ds. Biskupów i Nauki Wiary. To, co daje się zauważyć, o czym mówią też inni biskupi, to otwartość danej kongregacji na przychodzących do niej biskupów, którzy chcą tam przedstawić swoje problemy i usłyszeć odpowiedź na poruszane zagadnienia.
Wczoraj [19 bm.] mieliśmy spotkanie w Sekcji 2 – Stosunków z Państwami – Sekretariatu Stanu, w której omawialiśmy głównie stosunki państwo-Kościół, które – jak wiadomo – układają się różnie. Mówiliśmy o pojawiających się problemach i o tym, jak w takich sytuacjach należałoby postępować. Miałem okazję wspomnieć o konkordacie, mówiącym o Kościele katolickim dwóch obrządków. Zwróciłem uwagę, że ten drugi – obok łacińskiego, czyli bizantyjsko-słowiański, nie zawsze jest dostrzegany przez władze w rozmowach z Kościołem.
Przypomniałem też o istnieniu konkordatowej Komisji Wspólnej kościelno-rządowej, w której powinno być miejsce także dla przedstawiciela grekokatolików, żeby był on tam również reprezentowany. Spotkało się to z pozytywną reakcją biskupów uczestniczących w tym spotkaniu, bo być może nie wszyscy oni byli do końca świadomi tej sytuacji. Również obecny tam kard. Pietro Parolin podtrzymał pogląd, że taka reprezentacja powinna być.
Dzisiaj z kolei byliśmy w Kongregacji ds. Duchowieństwa, w której oczywiście była mowa o problemach dotyczących naszych kapłanów. Ja osobiście opowiedziałem o duchownych pracujących w trzech naszych eparchiach, choć naturalnie w sprawach związanych z naszym obrządkiem kompetentna jest Kongregacja dla Kościołów Wschodnich. Ją też odwiedziliśmy i mieliśmy okazję przedstawić tam różne swoje problemy i uwagi. Szczerze mówiąc zbyt wielu ich nie ma, mówiliśmy raczej o jakichś drobnych sprawach, dotyczących przede wszystkim spraw wschodnich.
Była też okazja porozmawiania o najnowszych wydarzeniach w życiu naszego Kościoła w Polsce, a więc o utworzeniu w ub.r. nowej eparchii olsztyńsko-gdańskiej, o nowych granicach eparchii, o perspektywach ich rozwoju, o tym, że obecnie możemy zwołać Synod Metropolitalny, do którego się przygotowujemy. Wszystko to bardzo pozytywnie przyjęli prefekt Kongregacji kard. Leonardo Sandri, jej sekretarz i inne osoby, z którymi rozmawialiśmy.
Ogólnie muszę powiedzieć, że ze wszystkich tych spotkań odniosłem bardzo pozytywne wrażenie. Można było zauważyć zainteresowanie naszych gospodarzy w poszczególnych dykasteriach naszym Kościołem, który nie tylko istnieje formalnie, ale jest żywy, rozwija się, dba o swój interes. Prefekt Kongregacji powiedział, że nasz Kościół troszczy się o swą tożsamość, dba o swych wiernych i kapłanów. W tym morzu łacińskim w Polsce istniejemy, jesteśmy widoczni.
Dziś czekają nas jeszcze wizyty w Dykasterii ds. Komunikacji i w mniejszych dykasteriach. Ja np. odwiedziłem Trybunał Sygnatury Apostolskiej, gdzie również przedstawiłem problemy związane ze sprawami sądowniczymi naszego Kościoła. Powiedziałem, że chcemy utworzyć oddzielny trybunał międzyeparchialny i otrzymałem ustną zgodę, że jest to możliwe.
Jutro najważniejszymi punktami naszej wizyty będą z pewnością poranna Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II a następnie audiencja u Ojca Świętego. Każdy będzie mógł porozmawiać z nim, ja na pewno też zabiorę głos i podzielę się swoimi uwagami. Wiem, że papież uważnie słucha swych gości, a potem wyciąga odpowiednie wnioski, które przedstawia później w przemówieniu. Wierzę, że będą one korzystne dla całego Kościoła katolickiego w Polsce, także dla naszego obrządku.
Na jutro też rektor Kolegium Ukraińskiego, w którym się zatrzymaliśmy, zapowiedział Mszę św. na rozpoczęcie roku akademickiego 2021/22. Zaprosił na nią nas, przedstawicieli Kongregacji Kościołów Wschodnich i innych gości, a ja mam jej przewodniczyć i wygłosić homilię. Podzielę się w niej swymi przemyśleniami ze spotkań tutaj, w Rzymie, ale też powiem coś od siebie dla obecnych i przyszłych księży, którzy się tam kształcą.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.