Abp Popowicz: Zbawiciel rodzi się w okopach i szpitalach

Nasz Zbawiciel przychodzi, rodząc się na peryferiach naszego świata. Przede wszystkim w okopach obrońców, którzy bronią naszej Ojczyzny Ukrainy. Rodzi się w szpitalach, gdzie nasi obrońcy leczą wojenne rany – powiedział abp Eugeniusz Popowicz w orędziu na Boże Narodzenie. Orędzie zostało wyemitowane w wigilijny wieczór na antenie TVP 3 Rzeszów oraz zamieszczone na stronie internetowej greckokatolickiej archieparchii przemysko-warszawskiej.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w Polsce zauważył, że Chrystus przyszedł na świat na peryferiach – w nic nieznaczącym wówczas Betlejem. – Wierzymy, że i dziś, w tych trudnych czasach, nasz Zbawiciel przychodzi, rodząc się na peryferiach naszego świata. Przede wszystkim w okopach obrońców, którzy bronią naszej Ojczyzny Ukrainy. Rodzi się w szpitalach, gdzie nasi obrońcy leczą wojenne rany. Rodzi się w domach matek i dzieci, którzy opłakują śmierć swoich ojców i mężów – powiedział.

– Przychodzi także w każdej rodzinie, która rozdzielona jest przez tę straszną wojnę, jaką przeżywa nasz naród. W końcu przychodzi do każdego z nas, by zamieszkać w naszym sercu. Bo tak naprawdę serce każdego z nas także w jakiejś mierze jest na peryferiach tego świata – stwierdził abp Popowicz.

Metropolita przemysko-warszawski zwrócił uwagę, że Trzej Mędrcy, którzy przyszli do Jezusa, zaufali namacalnemu znakowi, jakim była gwiazda na niebie. Zachęcał, by w swoim życiu zaufać najlepszemu przewodnikowi, jakim jest Jezus Chrystus.

– Z każdej strony dostajemy tak wiele różnych informacji, które wnoszą w nasze serca niewiarę i niechęć, budząc w nas zwątpienie. A Jezus Chrystus przynosi nam Dobrą Nowinę, że jest z nami, że jest naszą nadzieją, naszym zbawieniem i naszym życiem – powiedział abp Popowicz.

Hierarcha przypomniał, że tegoroczne Boże Narodzenie otwiera wyjątkowy czas roku jubileuszowego. – Każdy jest zaproszony by otrzymał łaskę odpustu zupełnego i błogosławieństwa Bożej Dzieciny, która przynosi nadzieję w naszym życiu i smutnym, otaczającym nas świecie – zaznaczył.

Na zakończenie złożył życzenia pokoju, nadziei i wzajemnej miłości. – Wierzę, że Boża Dziecina może wszystko, jeśli tylko wsłuchamy się w Jej głos i przyjmiemy Ją w naszym życiu – zapewnił.