Beatyfikacja ks. Popiełuszki ostateczną przegraną komunizmu
14 grudnia 2017 | 11:06 | Łódź / xpk / mip, bd Ⓒ Ⓟ
Wbrew temu co ogłaszano wcześniej w telewizji, to był moment kiedy w Polsce przegrał ostatecznie komunizm – beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki. Moment kiedy on się okazał zwycięzcą, kiedy zło zwyciężył dobrem! – mówił abp Ryś podczas Mszy za ofiary stanu wojennego.
W łódzkim kościele księży jezuitów pw. Najświętszego Imienia Jezus, gdzie w okresie stanu wojennego gromadzili się członkowie powstającej w Łodzi „Solidarności” odbyła się Msza św., której przewodniczył metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
– Gromadzimy się tutaj w tym kościele, który nie tylko w tamtym czasie, ale zawsze w powojennej historii był miejscem gdzie gromadziły się środowiska niepodległościowe. Tacy kapłani jak o. Tomasz Rostworowski czy o. Stefan Miecznikowski są postaciami niezwykle ważnymi nie tylko dla łodzian, ale także dla całej Polski. To właśnie przy tym kościele powstał ośrodek pomocy internowanym – przypomniał we wprowadzeniu o. Kazimierz Kubacki, proboszcz parafii.
W homilii arcybiskup łódzki, odnosząc się do 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego – wskazał na to, jak bardzo ważne jest, żeby pamiętać wprowadzenie stanu wojennego i żeby przychodzić na Eucharystię w każdym roku nie po to, żeby budzić w sobie gniew tylko po to, aby budzić w sobie wiarę w miłosierdzie! – tłumaczył.
Przypominając postać męczennika tamtego czasu – ks. Jerzego Popiełuszki – przywołał ewangeliczne słowa: „Zło, dobrem zwyciężaj!”, aby zło nas nie zwyciężyło. – Kiedy jest człowiek zwyciężony przez zło? Nie kiedy ginie jak ks. Jerzy, tylko wtedy, kiedy zło opanuje jego myślenie! Kiedy zło opanuje jego decyzje, jego emocje, jego działanie. Wtedy jest zwyciężony przez zło. Jeśli jest wolny od chęci zemsty, od gniewu, jest absolutnym zwycięzcą – podkreślił.
Czytaj także: Ks. Andrzej Regent: ks. Jerzy Popiełuszko nie byłby dziś ulubieńcem żadnej opcji politycznej
– Tuż przed Mszą beatyfikacyjną ks. Jerzego Popiełuszki jego mama prowadziła modlitwę różańcową z tysiącami ludzi na placu. Może w dziejach świata te 10 minut, kiedy matka męczennika prowadzi różaniec z ludźmi, to nic nie znaczy, ale w dziejach Ewangelii na tej ziemi, to strasznie dużo znaczy! – wspominał abp Ryś. Ta beatyfikacja to był jeden z dwóch momentów w moim życiu, kiedy płakałem ze szczęścia – dodał łódzki pasterz.
Na zakończenie liturgii, po błogosławieństwie, zebrani w świątyni odśpiewali hymn: Boże coś Polskę!
W Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych i miejskich, członkowie NSZZ Solidarność regionu łódzkiego, poczty sztandarowe oraz rodziny i przyjaciele ofiar stanu wojennego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.