Akcja Katolicka poza zakrystią

Nie chciejcie zamykać się w ciepłej zakrystii i izolować od świata – radził członkom Akcji Katolickiej bp Piotr Jarecki. W Poznaniu zakończył się drugi dzień I Krajowego Kongresu Akcji Katolickiej.

Ponad 1000 przybyłych z całej Polski delegatów Akcji słuchało cyklu wykładów poświęconych sytuacji Kościoła w Polsce, problemom współczesności i zastanawiało się nad zadaniami swego Stowarzyszenia wobec obecnej rzeczywistości.

*Groźny postmodernizm*
– Chrześcijanom zagrażają dziś neomarksizm i postmodernizm – zauważył w swoim referacie biskup płocki Stanisław Wielgus. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że te dwie ideologie wrosły w naszą mentalność – powiedział.
Jego zdaniem pojawia się obecnie wśród Polaków wybiórczość prawd wiary w myśl hedonistycznych i indywidualistycznych tendencji. – Nawet człowiek wierzący zaczyna traktować religię konsumpcyjnie, np. wymaga od religii poczucia bezpieczeństwa, przeżyć, nawet mistycznych, ale w żadnym wypadku nie chce, by religia stawiała żądania, by wymagała przestrzegania przykazań Bożych – wyliczał bp Wielgus. Jego zdaniem pokłosiem takiego myślenia jest np. New Age. – Jeżeli ktoś wpadł dziś w sidła neomarksizmu lub postmodernizmu, a nie otrzymał gruntownego wychowania chrześcijańskiego w domu, to może być człowiekiem wierzącym… bez sumienia – ostrzegał prelegent.

*Potrzebna odnowa Kościoła*
Aby sprostać wyzwaniom współczesności duchowni i świeccy w Polsce potrzebują głębokiej duchowej odnowy – przekonywała natomiast prof. Halina Gajdamowicz z Uniwersytetu Łódzkiego.
– Kościół katolicki w Polsce potrzebuje duchowej odnowy. Potrzebuje jej zarówno laikat, jak i osoby duchowne. To zadanie kluczowe dla budowy przyszłości Kościoła w nowym tysiącleciu – podkreśliła prelegentka. – Polak-katolik uczestniczy w życiu sakramentalnym Kościoła, ale nie potrafi albo nie chce potwierdzać swej wiary przykładem własnego życia – stwierdziła. – Często katolik świecki ogranicza obecność Boga do świątyni, nie pozwalając Mu oddziaływać w życiu publicznym, miejscu pracy, a nawet w domu – dodała.

*Religijni są przydatniejsi państwu*
Zależność między pobożnością a zaangażowaniem w sprawy publiczne zauważył natomiast socjolog prof. Marek Ziółkowski. Z jego obserwacji wynika, że im bardziej Polacy są związani z Kościołem w sposób dojrzały, im częściej uczestniczą w kulcie religijnym, tym chętniej działają społecznie, częściej deklarują gotowość uczestniczenia w wyborach i podejmują różnego typu odpowiedzialność w sferze publicznej. Stwarza to poważną nadzieję twórczego włączenia się w nurt przemian w Polsce stowarzyszeń ludzi świeckich, w tym Akcji Katolickiej.

*Katolik powinien być profesjonalistą*
Najważniejszym zadaniem Akcji Katolickiej w parafii jest profesjonalizm ludzi Kościoła, bo tego domaga się świat od duszpasterstwa i apostolstwa – stwierdził ks. Józef Jakubiec z Krakowa. Przypomniał on delegatom hasło ogłoszone przez Konferencję Episkopatu Polski na rok 2002: „Świat domaga się profesjonalizmu w każdej dziedzinie”. Wymieniając kryteria nowej ewangelizacji wzorowane na programie Ruchu dla Lepszego Jutra, podkreślił konieczność odejścia od duszpasterstwa typu „jakoś to będzie” na rzecz profesjonalnego budowania Królestwa Bożego na ziemi.

*Akcja nie tylko w zakrystii*
– Cele Akcji Katolickiej wykraczają daleko poza środowisko kościelne – zwrócił uwagę bp Piotr Jarecki, krajowy asystent Akcji Katolickiej w trakcie dyskusji na temat obecności Akcji w społeczeństwie obywatelskim. Bp Jarecki otwarcie i gorąco zachęcał świeckich członków Akcji Katolickiej do przekształcania rzeczywistości świeckiej zgodnie z wartościami ewangelicznymi, gdyż nikt właściwie poza nimi nie ma szans tego dokonać w dzisiejszym pluralistycznym i coraz bardziej laicyzującym się świecie. – *Nie możemy się bać otaczającego nas życia świeckiego*, członek Akcji Katolickiej nie może być przysłowiową „Zosią samosią” – apelował biskup. Ostrzegał katolików świeckich przed pokusą zamknięcia się w ciepłej i bezpiecznej zakrystii. Zachęcał też gorąco członków Akcji Katolickiej do podjęcia dialogu, a nawet współpracy, także z innymi podmiotami społeczeństwa obywatelskiego, w imię realizacji dobra wspólnego. Nawet w sytuacji jeśli są to organizacje niepodzielające chrześcijańskiego sposobu myślenia. „Po to macie sumienia, aby nie popełnić w tym zakresie błędów, czy zbyt daleko idących kompromisów, ale w tym kierunku musicie iść, otworzyć się na zewnątrz, podjąć dialog, gdyż nie ma innej możliwości przemiany świata” – apelował asystent Akcji Katolickiej.

*Powołany na świeckiego*
Na konferencji prasowej podsumowującej ten dzień Kongresu bp Jarecki zauważył natomiast, że obecnie trzeba się modlić nie tylko o powołania na kapłanów, ale i na świeckich. Jego zdaniem, w Kościele w Polsce jeszcze wciąż zbyt mało mówi się o duchowości ludzi świeckich.