Ambasador Kwiatkowski: dyplomaci mają świadomość zasług papieża Polaka

Wspólna modlitwa tak wielu przedstawicieli korpusu dyplomatycznego przy grobie św. Jana Pawła II, świadczy o tym, jak żywa jest dziś świadomość dziedzictwa i zasług papieża Polaka – mówi w rozmowie z KAI ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski. W odpowiedzi na jego zaproszenie, w cotygodniowej polskiej Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II uczestniczyło w czwartkowy poranek dwunastu ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej w tym dziekan korpusu dyplomatycznego, ambasador Cypru George F. Poulides.

– Bardzo cieszę, że tak wielu przedstawicieli korpusu dyplomatycznego wzięło dziś udział w cotygodniowej Mszy św., sprawowanej w języku polskim przy grobie św. Jana Pawła II. Jest to widoczny znak tego, jak żywa jest świadomość zasług Jana Pawła II dla poszczególnych państw. Myślę tu m.in. o tych krajach, które dzięki jego działaniom cieszą się dziś niepodległością, i których przedstawiciele byli dziś z nami w Bazylice św. Piotra – mówi KAI ambasador RP Adam Kwiatkowski – Wzruszająca była też obecność dziekana korpusu dyplomatycznego, ambasadora Cypru przy Stolicy Apostolskiej, ostatniego urzędującego ambasadora, który składał listy uwierzytelniające na ręce Jana Pawła II. Dzisiejsza wspólna modlitwa były wyrazem nie tylko szacunku i wdzięczności wobec dziedzictwa Ojca Świętego, ale też wypełnieniem jego testamentu, w którym prosił nas o trwanie w modlitwie. Fakt, że tak wielu moich przyjaciół z korpusu dyplomatycznego wzięło dziś udział we wspólnej modlitwie, jest dla mnie pięknym znakiem tego, jak żywe pozostaje to papieskie dziedzictwo.

Porannej Mszy św. przewodniczył kard. Konrad Krajewski, a koncelebrowali ją m.in. abp Piero Marini, biskupi Andrzej Dziuba, Łukasz Buzun i kilkudziesięciu polskich kapłanów. W homilii kard. Krajewski przypomniał o niezłomnej postawie św. Jana Pawła II: „Dlaczego chciano zabić go tu na placu Świętego Piotra, 200 metrów stąd? Dlaczego się go tak bano, że trzeba było do niego strzelać? Bo mówił, że nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa, bo wolał: Otwórzcie drzwi Chrystusowi; nie gender, nie jakimś ideom przedziwnym, ale Chrystusowi. Bo mówił o ochronie życia od narodzenia do naturalnej śmierci – wyliczał hierarcha – Pomagał nam stawać się wolnymi, bo sam był człowiekiem wolnym, bo ten, kto żyje Ewangelią, staje się człowiekiem prawdziwie wolnym i może dlatego niebezpiecznym dla dzisiejszego świata. Człowiek wolny jest niebezpieczny dla świata. Takich proroków świat zabija i poniewiera nimi, także po śmierci”.

W gronie dyplomatów, którzy zebrali się rano przy grobie św. Jana Pawła II, byli, oprócz ambasadora RP Adama Kwiatkowskiego i dziekana korpusu dyplomatycznego, m.in. ambasadorowie: Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Węgier, Litwy, Czech, Słowacji, Słowenii i Macedonii Północnej a także przedstawiciel belgijskiej placówki dyplomatycznej. W cotygodniowej Eucharystii w języku polskim uczestniczyli też Polacy mieszkający w Rzymie i polscy pielgrzymi, przebywający w Wiecznym Mieście.

W najbliższą niedzielę, w dniu rocznicy śmierci św. Jana Pawła II na Placu św. Piotra rozpocznie się o godz. 21.00 polonijne czuwanie modlitewne, połączone z modlitwą o powrót do zdrowia papieża Franciszka. Z kolei w poniedziałek, 3 kwietnia przy grobie papieża Polaka złoży kwiaty prezydent RP Andrzej Duda, który wraz z małżonką przybędzie do Rzymu z kilkugodzinną wizytą.