Autorzy „Zatrzymaj aborcję”: Nowa Minister Rodziny ma krew na rękach
04 czerwca 2019 | 19:00 | lk / pz | Warszawa Ⓒ Ⓟ
„Nowa Minister Rodziny Bożena Borys-Szopa ma krew na rękach. Zablokowała projekt „Zatrzymaj aborcję”, przez co w szpitalach zabija się dzieci” – tak mianowanie Bożeny Borys-Szopy na nową minister rodziny, pracy i polityki społecznej skomentowała Fundacja Życie i Rodzina, której członkowie wprowadzili do Sejmu obywatelski projekt zniesienia tzw. przesłanki eugenicznej. Projekt od ponad półtora roku leży w parlamencie, a nie zajęła się nim m.in. komisja spraw społecznych i rodziny kierowana przez Bożenę Borys-Szopę.
Bożena Borys-Szopa, posłanka PiS po wyborach do Parlamentu Europejskiego została w ramach rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego mianowana we wtorek nową minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Do tej pory pełniła funkcję przewodniczącej sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny.
Dziś nominację posłanki skomentowała na Twitterze Fundacja Życie i Rodzina: „Nowa Minister Rodziny Bożena Borys-Szopa ma krew na rękach. Zablokowała projekt #ZatrzymajAborcję, przez co w szpitalach zabija się dzieci. W PiS awansują osoby najbardziej zasłużone dla zabijania dzieci!” – napisano na profilu Fudnacji.
Borys-Szopa naraziła się środowiskom pro-life skupionym wokół Fundacji Życie i Rodzina i jej szefowej, a zarazem pełnomocniczki komitetu inicjatywy obywatelskiej „Zatrzymaj aborcję” Kai Godek tym, że w komisji miała blokować prace nad projektem zmierzającym do zniesienia tzw. przesłanki eugenicznej.
Kilkakrotnie między Borys-Szopą a Godek dochodziło na posiedzeniach komisji do słownych utarczek. Formalnie przewodnicząca sejmowej komisji nie dopuszczała Kai Godek do głosu, gdy ta chciała uzasadnić konieczność szybszego procedowania nad projektem.
Wcześniej Borys-Szopa poddała pod głosowanie wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, a po odrzuceniu tej propozycji poddała pod głosowanie wniosek o powołanie podkomisji nadzwyczajnej.
Sfrustrowani tym członkowie komitetu „Zatrzymaj aborcję” oskarżyli nawet poseł Borys-Szopę o parlamentarną obstrukcję, a Prawo i Sprawiedliwość o to, że „jest partią proaborcyjną”. W odpowiedzi przewodnicząca komisji przywołała m.in. posła Roberta Winnickiego do porządku, przechodząc jednocześnie do kolejnych punktów pracy komisji.
Ostatecznie projektem „Zatrzymaj aborcję” miała się zająć specjalna podkomisja, powołana 2 lipca 2018 roku i kierowana przez posła Grzegorza Matusiaka (PiS), ale do tej pory nie zebrała sie na posiedzeniu ani razu.
„Zatrzymaj aborcję” jest obywatelską inicjatywą ustawodawczą zgłoszoną przez komitet inicjatywy ustawodawczej o tej samej nazwie. Projekt został złożony w Sejmie 30 listopada 2017. Jego celem jest wykreślenie z ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży tzw. przesłanki eugenicznej, pozwalającej na aborcję dzieci, u których stwierdzono podejrzenie nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Pod projektem podpisało się 850 tys. Polaków.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.