Biskupi katoliccy domagają się bezpiecznego dostępu do migrantów

W ramach politycznej i społecznej debaty wokół nowego prawa azylowego w Wielkiej Brytanii Wydział Spraw Międzynarodowych Konferencji Biskupów Katolickich Anglii i Walii (CBCEW) ogłosił 14 marca własne 24 zasady polityki imigracyjnej. W dokumencie, zatytułowanym „Love the Stranger” (Miłuj obcego), jego autorzy wzywają decydentów politycznych do poszanowania ludzkiej godności migrantów i uchodźców. „Tendencje nacjonalistyczne lub indywidualistyczne nie mogą przeszkadzać nam w postrzeganiu ludzkości jako jednej rodziny” – zacytował portal „Vatican News” 16 marca fragment dokumentu CBCEW.

Konkretnie dokument opowiada się on za rozszerzeniem bezpiecznych dróg migracji w postaci odpowiednich regulacji wizowych, korytarzy humanitarnych i programów przesiedleń. Umożliwiłoby to ludziom „korzystanie z ich prawa do migracji w sposób godny i humanitarny” – napisali biskupi. Według nich mogłoby to również zmniejszyć ryzyko handlu ludźmi i współczesnego niewolnictwa.

Jednocześnie „Love the Stranger” uznaje prawo państwa do kontroli swoich granic, zaznaczając jednak, iż środki te winny być „ograniczone do okoliczności, w których są wyraźnie konieczne dla ochrony społeczności przyjmującej”. Zdaniem biskupów same czynniki ekonomiczne nie są tu wystarczającym uzasadnieniem. Państwa mają obowiązek dbania o wspólne dobro ludzi w ich granicach, „ale mają też obowiązki wobec reszty świata” – stwierdzili biskupi brytyjscy.

Agencja watykańska przywołała wypowiedź kardynała Vincenta Nicholsa, przewodniczącego episkopatu, który podkreślił, że dokument ten jest niejako podsumowaniem ponad 100 lat katolickiej nauki społecznej. „Chociaż nie proponuje on szczegółowych rozwiązań złożonych problemów, to jednak wyraźnie wzywa do stosowania procedur, które umożliwiają bezpieczny i kontrolowany dostęp oraz sprawiedliwe wysłuchanie osób ubiegających się o azyl. Obecne rozwiązania w tym kraju dramatycznie nie spełniają tych dwóch wymogów” – powiedział arcybiskup Westminsteru.

Na początku tygodnia Izba Gmin w Londynie opowiedziała się większością głosów za projektem nowego prawa azylowego, przedstawionego przez minister spraw wewnętrznych Suellę Braverman. Przewiduje on, że migranci przybywający do Wielkiej Brytanii bez oficjalnego pozwolenia będą zatrzymywani w takich obiektach, jak byłe bazy wojskowe czy schroniska studenckie i w ciągu kilku tygodni zostaną odesłani do kraju pochodzenia lub innego państwa. Agencja ONZ ds. uchodźców UNHCR nazwała to planowane działanie „zakazem azylu”. Przypomniała, że zgodnie z konwencją ONZ w sprawie uchodźców, wszystkie prześladowane osoby mają prawo ubiegać się o azyl w wybranym przez siebie bezpiecznym kraju a umowa ta dotyczy również Wielkiej Brytanii.