Biskupi solidarni z prześladowanym biskupem z Nikaragui
30 maja 2022 | 16:22 | ts (KAI) | Managua Ⓒ Ⓟ
Po ostatnich działaniach policji wymierzonych w Kościół katolicki w Nikaragui, Latynoamerykańska Rada Biskupia (CELAM) stanęła w obronie biskupów i księży zagrożonych przez siły bezpieczeństwa. W sposób szczególny wyrażono solidarność z biskupem Rolando Álvarezem, który ujawnił przypadki prześladowań i nękania przez siły bezpieczeństwa – zacytował portal Confidencial oświadczenie CELAM 29 maja.
Biskup Álvarez z Matagalpy informował o prześladowaniu przez nikaraguańską policję i zdecydował się na podjęcie tymczasowego strajku głodowego. Przez cały dzień, od rana do późnej nocy, był prześladowany przez sandinistowską policję, o czym opowiedział w nagraniu wideo udostępnionym w mediach społecznościowych. Lokalne media donosiły o obecności policji przed kościołami antyrządowych księży.
Solidarność z bp. Álvarezem wyraziła w tych dniach Konferencja Biskupów Nikaragui. Jej przewodniczący, arcybiskup Managui, kard. Leopoldo Brenes podkreślił, że Kościół jest nauczycielem dialogu, pojednania i przebaczenia. W tym kontekście zwrócił uwagę na znaczenie rodziny jako szkoły dialogu i pokoju. Zaznaczył, że właściwą drogą rozwiązywania problemów jest rozmowa oraz słuchanie drugiego człowieka.
Mieszkańcy Nikaragui znajdują się w trudnej sytuacji społeczno-politycznej, która wpływa na życie duszpasterskie – napisali biskupi latynoamerykańscy. CELAM zaapelowała o drogę dialogu i niestosowania przemocy, aby zagwarantować pokój i braterstwo. Rządowe represje wobec Kościoła skrytykowało ostatnio w swoim wpisie na Twitterze Biuro ONZ ds. Praw Człowieka w Nikaragui.
Od 2018 r. Nikaragua przeżywa kryzys związany z ogólnokrajowymi protestami przeciwko lewicowemu rządowi Daniela Ortegi. Od początku ich trwania zginęło około 350 osób, a tysiące zostało rannych. Kościół w Nikaragui, organizacje pozarządowe i niezależne media wielokrotnie krytykowały łamanie praw człowieka przez rząd. Rząd natomiast wielokrotnie nazywał biskupów „terrorystami” lub „puczystami”.
Przed wyborami prezydenckimi na początku listopada aresztowano liczną grupę kandydatów, uchodzących za potencjalnych rywali urzędującej pary prezydenckiej: prezydenta Daniela Ortegi i wiceprezydentki Rosario Murillo. Ludzie ci już zostali skazani na kary długoletniego więzienia. Ortega wygrał wybory, których wyniku nie zaakceptowało jednak wiele krajów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.