Borkowice: obchody 700-lecia parafialnego kościoła i lokacji rycerskiej dóbr ziemskich
13 czerwca 2009 | 18:35 | rm Ⓒ Ⓟ
Obchody 700-lecia parafialnego kościoła i lokacji rycerskiej dóbr Borkowice odbyły się 13 czerwca. Uroczystościom przewodniczył abp Zygmunt Zimowski.
Nie zabrakło Bractwa Rycerskiego Chorągwi Sandomierskiej i potomków rodzin ziemiańskich z parafii Borkowice: Łąckich i Dembińskich. Podczas obchodów poświęcono 8-metrowy metalowy krzyż jubileuszowy, który stanął przed kościołem. Wydano także okolicznościową publikację o Borkowicach.
W homilii abp Zimowski mówił, że jubileusz 700-lecia parafii jest zobowiązaniem. – Abyśmy byli dobrymi czasami obecnego pokolenia, abyśmy stali pod krzyżem Chrystusa, który dla wielu pokoleń był magnesem Bożej mądrości. Wiem, że były ciężkie czasy, ale ten lud nigdy nie wyrzekł się krzyża – mówił administrator apostolski diecezji radomskiej.
Ks. Marek Lurzyński jest 32. borkowickim proboszczem. – To niezwykłe, że ten jubileusz przypomina nam o całym tym dziedzictwie. Siedem wieków trwa nasza historia, naszej parafii i wiernych, którzy nieprzerwanie trwali przy krzyżu Chrystusa – podkreślił ks. Lurzyński.
W uroczystościach uczestniczyli potomkowie rodzin ziemiańskich z parafii Borkowice: Łąckich i Dembińskich. Wśród nich Elżbieta Łącka-Zwolak, której ojciec Janusz w okresie międzywojennym był wielkim społecznikiem, wójtem Borkowic i który zginął w Katyniu. – Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tym jubileuszu. Pamiętam doskonale ciężkie czasy komunistyczne, jak potajemnie odwiedzałam okolice Borkowic, bo nakazano nam po wojnie opuszczenie majątku. Dzisiaj raduję się ze wszystkimi – powiedziała Elżbieta Łącka-Zwolak.
W trakcie obchodów odbył się okolicznościowy koncert w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Borkowicach oraz Powiatowej Młodzieżowej Orkiestry Dętej. Grupa teatralna z Gminnego Ośrodka Kultury w Borkowicach wystawiła spektakl teatralny „Legenda o Krakowej Górze”. W budynku szkoły podstawowej i gimnazjum można było zwiedzić wystawę poświęconą zamordowanemu w Katyniu wójtowi Gminy Borkowice w latach 1934-39 kpt. Januszowi Łąckiemu.
Pierwsze wzmianki historyczne o Borkowicach pochodzą z początku XIV wieku. Zachowane do dzisiaj dokumenty wspominają rodzinę Duninów jako ofiarodawców i dobrodziejów kościoła. Modrzewiowy kościół przetrwał cztery wieki do czasów wojen szwedzkich. Nowy kościół, również drewniany ufundował w 1722 roku Jan Giboni, potomek włoskiego rodu sławnych kuźników osiadłych w Polsce za panowania Zygmunta III Wazy. W 1828 r. rozebrano istniejący kościół i z drzewa zestawiono nowy, trzeci już z kolei kościół drewniany, który miał być tymczasowy do momentu wybudowania nowego murowanego. Czwarty kościół w Borkowicach do dziś istniejący, murowany, neogotycki stanął z fundacji Katarzyny Małachowskiej. Jego budowę ukończono w 1845 roku.
Na wzniesieniu oddalonym pół kilometra od Borkowic znajduje się pamiątkowa kaplica wystawiona w 1933 roku przez ks. Jana Wiśniewskiego w 250. rocznicę zwycięstwa króla Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem. Wciąż żywe są legendy związane z tym miejscem. Według miejscowego podania okolicznych lasach zagubił się na polowaniu król Kazimierz Wielki. Stanąwszy na wzgórzu, zauroczony pięknem okolicy podobnym do widoku z zamku na Wawelu, nazwał go Krakową Górą. Od niedawna na Krakowej Górze istnieje zadaszona przystań dla turystów oraz punkt widokowy. W pobliżu kapliczki znajduje się końcowa XIV stacja oryginalnej drogi krzyżowej rozpoczynającej się przy klasztorze Sióstr Benedyktynek Misjonarek.
Ważne miejsce w parafii Borkowice zajmują siostry benedyktynki (misjonarki), które pracują tutaj od 1939 roku. Do Borkowic przybyły w wyniku starań ks. Wiśniewskiego i do dnia dzisiejszego służą kościołowi i ludności parafialnej. Od 1999 r. posiadają nowy klasztor. Siostry zakonne prowadzą przedszkole oraz katechezę szkolną w borkowickich szkołach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.