Bp Barron po otwarciu olimpiady: wiedzą, kto jest ich wrogiem, nie bójmy się
27 lipca 2024 | 16:34 | st, Vatican News PL | Paryż Ⓒ Ⓟ
To głęboko zsekularyzowane, postmodernistyczne społeczeństwo dobrze wie, kto jest jego wrogiem. Nazywają go po imieniu, myślę, że powinniśmy im wierzyć – powiedział bp Robert Barron komentując na gorąco gejowską parodię Ostatniej Wieczerzy podczas otwarcia olimpiady w Paryżu. Jako chrześcijanie, katolicy nie możemy stchórzyć, musimy stawić opór, sprawić, by usłyszano nasz głos – dodaje amerykański biskup.
Bp Barron to jeden z najbardziej aktywnych amerykańskich biskupów, zwłaszcza w przestrzeni medialnej. Był też jedną z głównych postaci krajowego Kongresu Eucharystycznego, który w ubiegłym tygodniu odbył się w Indianapolis. To właśnie w kontekście tego wydarzenia opisuje swój ból wobec tego, co zobaczył podczas oficjalnej ceremonii otwarcia olimpiady. Francja, starając się jak najlepiej zaprezentować swoją kulturę, poczuła, że musi wykpić centralną dla chrześcijaństwa chwilę, kiedy Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy oddaje swoje ciało i krew w oczekiwaniu na krzyż – stwierdził bp Barron.
Krytyka nadeszła także ze środowisk żydowskich. Eli David, znany żydowski influencer, stwierdził na X: „Nawet jako Żyd jestem oburzony tą skandaliczną zniewaga dla Jezusa i chrześcijaństwa”.
Raymond Arroyo, znany amerykański dziennikarz katolicki, skomentował ten spektakl na X: „Ceremonia otwarcia #Olympics mogła być odrobinę bardziej inkluzywna bez posmaku świętokradztwa. Jakie inne postacie religijne są wyśmiewane? Czyż Igrzyska Olimpijskie nie zostały stworzone w celu promowania globalnej jedności? W jaki sposób obrażanie największej religii świata przyczynia się do realizacji tego celu?”.
Katolicka strona internetowa Visegrád 24 z 1 milionem obserwujących na X pyta: „Dlaczego społeczność LGBTQia+, która opowiada się za miłością, pokojem i tolerancją, upiera się przy obrażaniu chrześcijan?”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.