Bp Glapiak: św. Jan Ewangelista ukazuje nam Maryję jako Tę, do której warto się uciekać

„Czego uczy nas apostoł Jan, ukazując nam osobę Maryi jako «miejsce» swojej ucieczki? Najpierw uczy nas przyjęcia tego, że także w naszym życiu będą momenty lęku o własne życie oraz cierpienia – również tego spowodowanego naszym własnym grzechem – że w pierwszej chwili uciekniemy od Boga, zostawiając Go samego albo schowamy się przed Nim niczym Adam w raju. Jednocześnie apostoł objawia nam, że jest takie miejsce, gdzie dobrze jest uciekać – to Maryja” – mówił bp Jan Glapiak w święto św. Jana Apostoła i Ewangelisty.

Poznański biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. w parafii pw. św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Poznaniu z okazji święta swojego patrona i odpustu parafialnego.

W homilii podkreślił, że jedynie Maryja „zawsze pozostaje – jak Ją nazywamy w Litanii loretańskiej – Panną wierną i tylko złączeni z Nią, pociągani Jej wiernością i ufnością, możemy kroczyć za Chrystusem drogą krzyżową i nie stracić nadziei na zmartwychwstanie”, niezależnie od tego, co nas w życiu spotyka.

Zwrócił uwagę, że św. Jan, sytuując siebie na Kalwarii obok Matki Jezusa, „objawia nam, że wytrwanie przy Panu w chwilach cierpienia nie pochodzi – i jednocześnie nigdy nie będzie pochodziło – z nas samych, ale jest owocem naszej relacji z Maryją”.

Bp Glapiak podzielił się także osobistą refleksją. Wspomniał, że pochodzi z sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Górce Duchownej, gdzie od dziecka starał się trwać – jak św. Jan – przy Maryi. „Już jako kleryk oddałem się całkowicie Maryi albo raczej przyjąłem Ją do siebie w ramach formacji Pomocników Matki Kościoła. Na obrazku prymicyjnym wydrukowałem słowa Pana Jezusa: «Niewiasto, oto syn twój», «Oto Matka Twoja»” – mówił biskup.

Przyznał też, że w swoim biskupim herbie umieścił krzyż i lilię. „Krzyż, ponieważ zbawienie przyszło właśnie przez krzyż. Lilia zaś jest symbolem tej najpiękniejszej z niewiast – Maryi, która stała pod krzyżem swego Syna. Obok niej był św. Jan – mój patron. To do niego Pan Jezus skierował słowa «Oto Matka twoja» – wskazując na Maryję. Słowa te «Ecce Mater tua» wybrałem jako moje biskupie zawołanie”.

Poznański biskup pomocniczy podkreślił, że nigdy nie żałował swojej decyzji oddania się Bogu przez Maryję. „Codziennie ten wybór ponawiam, kiedy modlę się słowami: «Matko Boża, Niepokalana Maryjo, Tobie poświęcam ciało i duszę moją, wszystkie modlitwy i prace, radości i cierpienia, wszystko czym jestem i co posiadam. Ochotnym sercem oddaję się Tobie w niewolę miłości…»”.

„Niech Matka Boża ma nas wszystkich w swojej opiece! Niech św. Jan Apostoł i Ewangelista uczy nas takiej właśnie postawy oddania się Bogu przez Maryję!” – życzył zgromadzonym bp Glapiak.