Bp Glapiak: w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia NMP rozpoczyna się tajemnica naszego zbawienia

„W tajemnicy Niepokalanego Poczęcia NMP rozpoczyna się sama tajemnica naszego zbawienia. Z Maryi narodził się nasz Zbawiciel Jezus Chrystus. Słowo Jezus – Jeszua, tzn. Bóg, który zbawia. Jemu zatem zostało przygotowane godne mieszkanie w łonie Najświętszej Maryi Panny” – mówił w sobotni wieczór Jan Glapiak. Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej przewodniczył Mszy św. w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Poznaniu z okazji odpustu i 100-lecia istnienia parafii.

W homilii poznański biskup pomocniczy zwrócił uwagę, że imię Maryi tłumaczy się często jako „piękna, wspaniała, pani, napawająca radością”. W języku kananejskim oznacza także kobietę „szlachetną, dostojną”, a w języku egipskim „zadowoloną, pełną wdzięku, kształtną”.

Biskup zauważył, że należymy do kultury Zachodu, który od wieków był zainteresowany tym, co prawdziwie piękne. Stwierdził, że drogę do piękna Zachodowi wskazało chrześcijaństwo i jego najświętsza księga – Biblia. „Kultura Zachodu przez wieki korzystała z Biblii w różnych wymiarach. Czerpano z niej natchnienia, gdy tworzono dzieła literatury, muzyki, malarstwa. Biblia stała się wielkim kodem, bez którego trudno odczytać i zrozumieć naszą kulturę” – stwierdził biskup.

Przekonywał, że w historii kultury Zachodu wielu ludzi doszło do wiary właśnie drogą piękna. Zaznaczył, że „im bardziej Zachód oddalał się od Biblii, tym bardziej oddalał się od drogi piękna i tracił zdolność do zachwytu, który zastępował namiętnością”. „Kiedy Zachód przestawał czytać Biblię, zaczął zamykać się na piękno. Nierzadko zamieniał je na atrapę piękna. Atrapa zaś, zamiast do prawdy, prowadzi do perwersji: to, co jest pozorem dobra i piękna, zaczęto nazywać do­brem i pięknem” – podkreślił.

„Jeśli dzisiaj kultura Zachodu zatraca poczucie piękna i zdolność do zachwycania się pięknem, jeśli wybiera atrapę piękna zamiast piękno, jeśli wraca do chaosu, pustki i mroku, to dlatego, że przestaje słuchać Słowa. Kiedy świat nie słyszy już Bożego słowa, wtedy powraca do chaosu, do pustki. Chaos i pustkę próbuje przykryć wymyślonymi atrapami. Chce być jak Bóg, ale poza Bogiem świat rzeczywisty nie istnieje” – zaznaczył poznański biskup pomocniczy.

Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Poznaniu w tym roku obchodzi 100-lecie swojego istnienia. Według Jana Długosza, Główna istniała już przed 1231 rokiem. Należała zapewne do biskupstwa, gdyż był tu kościół i dwór biskupi, które spłonęły w 1260 roku. Trzy lata później biskup litewski Wit poświęcił odbudowany kościół pw. Wszystkich Świętych i św. Wawrzyńca. Brak późniejszych wzmianek powala przypuszczać, że został on zniszczony przed XV wiekiem. Kolejnym kościołem na Głównej była świątynia według projektu architekta Mieczysława Powidzkiego.

Poświęcona 15 sierpnia 1912 roku służyła początkowo jako filia kościoła parafialnego św. Jana Jerozolimskiego. Dopiero dekret arcybiskupa gnieźnieńskiego i poznańskiego kardynała Edmunda Dalbora wyłączył Główną z parafii św. Jana, czyniąc ją od 1 stycznia 1924 roku samodzielną parafią. W 1941 r. świątynię zamieniono na magazyn mebli i nasion.

Została poświęcona 24 października 2004 r. przez abp. Stanisława Gądeckiego. Od 2024 r. parafią opiekują się księża werbiści.