Bp Glapiak: Żołnierze Wyklęci pozostali dla wielu środowisk wzorem postawy obywatelskiej

„Fenomen powojennej konspiracji niepodległościowej polega m.in. na tym, że była ona – aż do powstania Solidarności – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy. Żołnierze Wyklęci dzięki swojej działalności przyczynili się do opóźnienia kolejnych etapów utrwalania systemu komunistycznego, pozostając dla wielu środowisk wzorem postawy obywatelskiej” – mówił bp Jan Glapiak w Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych.

Poznański biskup pomocniczy przewodniczył dziś z tej okazji uroczystej Mszy św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Poznaniu.

W homilii przypomniał, że Żołnierze Wyklęci byli „żołnierzami polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu naszej Ojczyzny Związkowi Socjalistycznych Republik Radzieckich”. Byli też „przykładem najliczniejszej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, obejmującej teren całej Polski, w tym także utracone na rzecz Związku Sowieckiego Kresy Wschodnie II RP”. Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy.

Bp Glapiak podkreślił, że „mobilizacja i walka Żołnierzy Wyklętych była pierwszym odruchem samoobrony społeczeństwa polskiego przeciwko sowieckiej agresji i narzuconym siłą władzom komunistycznym”. Zaznaczył, że większość akcji oddziałów podziemia antykomunistycznego było wymierzonych w oddziały zbrojne UB, KBW czy MO.

Poznański biskup pomocniczy zaznaczył, że Żołnierzy Wyklętych dotknęły ogromne prześladowania, a ich wysiłek zbrojny i martyrologia nadal wymagają badań. „W walkach podziemia z władzą zginęło około 9 tys. konspiratorów. Kolejnych kilka tysięcy zostało zamordowanych na podstawie wyroków komunistycznych sądów lub zmarło w więzieniach” – stwierdził ks. biskup. Zauważył, że „walcząc z siłami nowego agresora, musieli oni zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich «bandami reakcyjnego podziemia»”.

W homilii nawiązał też do dzisiejszego czytania z Mądrości Syracha, wskazując na postawę, którą przyjęli Żołnierze Wyklęci. „«Trzymajcie się z dala od wszelkiej niesprawiedliwości» – mówi Syrach. Chodzi o bezkompromisowość, albowiem ze złem nie można paktować. Taką postawę przyjęli żołnierze niezłomni. I owszem, wielu z nich – patrząc tak po ludzku – przegrało swoje życie doczesne. Wygrali natomiast – tak wierzymy – życie wieczne. Jeśli jednak ciążą nad nimi jakieś przewinienia, to dzisiaj prosimy Boga o miłosierdzie dla nich” – przekonywał bp Glapiak.

Kaznodzieja zaznaczył, że modlitwą trzeba również objąć Polskę, bo „zależy nam na naszej ziemskiej Ojczyźnie, na jej pomyślności; aby był to dom dla wszystkich Polaków i nie tylko Polaków”.

Przypomniał słowa św. Jana Pawła II, że „miłość do Ojczyzny wiąże się z odpowiedzialnością za jej losy i często wiele kosztuje”.

„Wielu chciałoby łatwej Polski, która by nic nie kosztowała. Łudzą się niektórzy, że to inni zapewnią nam wolność i dobrobyt. Uwierzyli bowiem, że możliwa jest «łatwa Polska». Trzeba nam na nowo usłyszeć przestrogę Ojca Świętego i przyjąć jako znak jego troski. Jak prawdziwa miłość do człowieka oznacza często wyrzeczenie, trud, ofiarę, tak i miłość do Ojczyzny wymaga poświęcenia” – stwierdził bp Glapiak.

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” został ustanowiony przez Sejm jako święto państwowe w 2011 r. Dzień ten, poświęcony pamięci żołnierzy zbrojnego podziemia antykomunistycznego stawiających od lat 40. XX w. opór próbie sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR, obchodzony jest 1 marca. Tego dnia bowiem w 1951 r. został wykonany wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, jednej z organizacji polskiego podziemia.