Chiński minister: niech papież przeprosi
25 listopada 2001 | 13:07 | ml, kg //ad Ⓒ Ⓟ
Watykan jest winny braku normalizacji stosunków z Chinami – uważa minister spraw zagranicznych Chin Tang Jiaxuan. Uznał, że niedawne przeprosiny papieża pod adresem Chińczyków są niewystarczające.
W wywiadzie dla turyńskiego dziennika „La Stampa” minister stwierdził, że Papież powinien był przeprosić także za ubiegłoroczną kanonizację 120 męczenników, „która tak bardzo uraziła uczucia Chińczyków”. Minister podkreślił, że „jeśli Watykanowi rzeczywiście zależy na poprawie wzajemnych stosunków, musi podjąć konkretne kroki, usunąć przeszkody i stworzyć warunki sprzyjające podjęciu dialogu”.
Przypomniał tu dwa podstawowe warunki jakie Chiny stawiają Watykanowi w kwestii nawiązania poprawnych relacji. „Po pierwsze Watykan musi zerwać tzw. stosunki dyplomatyczne z Tajwanem i uznać, że Chińska Republika Ludowa jest jedynym legalnym rządem chińskim oraz że Tajwan jest nierozłączną częścią Chin. Po drugie Watykan nie może ingerować w wewnętrzne sprawy chińskie nawet wtedy, gdy ucieka się do pretekstu, że chodzi o kwestie natury religijnej. To są warunki, z których nie zrezygnujemy” – powiedział Tang Jiaxuan.
Na dokument papieski, w którym Jan Paweł II przepraszał za błędy Kościoła wobec Chin, chiński rząd komunistyczny odpowiedział, że to „pozytywny znak”. I jednocześnie wyraził ubolewanie, że Papież nie przeprosił jeszcze za ubiegłoroczną kanonizację świętych chińskich, która bardzo zraniła uczucia Chińczyków. Władze w Pekinie uznają bowiem kanonizowanych 120 męczenników za „przestępców” i „zdrajców”, którzy – wprowadzając i szerząc chrześcijaństwo – współpracowali z kolonizatorami. Pekin stwierdził także, że prowokacją Watykanu jest kanonizacja w dniu 1 października czyli w święto narodowe komunistycznych Chin.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.