Chrześcijanie stają w obronie patriarchy
15 maja 2023 | 23:05 | Vatican News | Bagdad Ⓒ Ⓟ
Odwiedzając kard. Luisa Raphaëla Sako, wyrażamy „naszą solidarność w obliczu ostatnich publicznych ataków na jego osobę, a także naszą troskę o chrześcijan oraz inne wspólnoty religijne w Iraku” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez część europejskich ambasadorów w tym bliskowschodnim kraju. Pod dokumentem podpisali się m.in. przedstawiciele Watykanu oraz Polski. Chodzi tutaj o tarcia spowodowane wypowiedziami chaldejskiego patriarchy przeciwko nadużywaniu systemu wyborczego.
W Iraku pięć miejsc w parlamencie zarezerwowanych jest dla wyznawców Chrystusa. Jednak głosować na kandydatów na owe pozycje może ktokolwiek. Wykorzystują to potężniejsze siły polityczne w kraju, np. związane z Iranem szyickie partie. W efekcie, jak wskazują niektórzy, chrześcijanie nie mogą ostatecznie wybrać swoich własnych przedstawicieli w pełni swobodnie.
Kard. Sako, podobnie jak inni hierarchowie kościelni z różnych wspólnot, publicznie wypowiedział się przeciwko takim praktykom, co spowodowało słowne ataki na niego organizowane przez ludzi związanych z tzw. Ruchem Babilon, chaldejską organizacją polityczną pozostającą w sojuszu z Iranem oraz miejscowymi partiami szyickimi. W efekcie różne grupy chrześcijan, podobnie jak europejscy ambasadorowie, wystąpiły w obronie purpurata. Zorganizowano np. wspierający go marsz w Bagdadzie na placu Tahrir 12 maja.
O sytuacji wypowiedział się też m.in. katolicki arcybiskup Mosulu obrządku syryjskiego, Benedict Qusay Mubarak Abdullah Younan Hano, dla tamtejszej telewizji Al Sharqiya. „Obecnie Kościół, jak widzimy, znalazł się pod silnym atakiem chcącym wprowadzić podział między dziećmi jednej wspólnoty. To znaczy, mamy tu do czynienia z Kościołem, który uprzednio był niszczony przez ISIS razem z niektórymi ze swoich synów, a dzisiaj widzimy również inny obraz swoistego terroryzmu usiłującego wykreować konflikt na łonie owej jednej wspólnoty, a także między poszczególnymi wyznaniami chrześcijańskimi. Dzisiaj widzimy wielki atak na zwierzchnika Kościoła chaldejskiego, kard. Mar Raphaela Louisa Sako. My, jako Kościół syryjski (…), jesteśmy z nimi jednym Kościołem, nasza wspólnota to Kościół katolicki (…). Nigdy nie zapomnimy o trwaniu Kościoła chaldejskiego przy nas. W szczególności, gdy opuściliśmy równinę Niniwy w dniu wysiedlenia w (…) 2014 roku i przybyliśmy do ukochanego irackiego Kurdystanu, Kościół chaldejski w Ankawie przyjął nas i otworzył swoje podwoje. Obecny atak na patriarchę Louisa Sako stanowi próbę podziału, zwłaszcza gdy dokonuje tego partia podająca się za chrześcijańską i z pewnością mająca w swoich szeregach wyznawców Chrystusa (…). Czyli [komuś] nie wystarczy, że jesteśmy podzieleni politycznie oraz militarnie (…), a nawet regionalnie… Chcą nas poróżnić w ramach religii. Jak długo jeszcze? Nasz cel stanowi życie w tym kraju w bezpieczeństwie, pokoju i stabilności” – stwierdził hierarcha.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.