Drukuj Powrót do artykułu

Co słychać w Jedlni, laureatce ubiegłorocznego konkursu Aktywna Parafia?

25 marca 2025 | 13:24 | Radosław Mizera, rm | Jedlnia Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Radosław Mizera/Gość Niedzielny

Wierni z parafii pw. św. Mikołaja w Jedlni koło Radomia, nie spoczywają na laurach. Wspólnota, która zwyciężyła w czwartej edycji ogólnopolskiego konkursu „Aktywna Parafia, ma w planach m.in. budowę centrum, które będzie miejscem wypoczynku dla rodzin. Organizatorem konkursu jest Katolicka Agencja Informacyjna.

“Cud Miód”, sport, ścieżki historyczne

Parafia w Jedlni to dynamiczna wspólnota, w której małe grupy odgrywają kluczową rolę – wskazuje Anna Winiarska, wiceprezes Stowarzyszenia „Jedlnia” oraz redaktor naczelny kwartalnika „Nasza Jedlnia”. W 2024 roku odbył się m.in. festyn historyczny z okazji 80. rocznicy akcji Burza. Następnie razem z gminą Pionki oraz Powiatowym Instytutem Kultury, zorganizowano festyn „Cud Miód”. Na tzw. nowym cmentarzu została poświęcona tablica upamiętniająca mieszkańców parafii, którzy polegli w czasie drugiej wojny światowej i zginęli w obozach koncentracyjnych.

– Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie osoba naszego proboszcza, który ma siłę i talent do jednoczenia ludzi i budzenia do działania – mówi pani Winiarska. I dodaje, że ubiegłoroczny tytuł „Aktywna Parafia” wzmocnił wspólnotę w realizacji kolejnych celów. – W  parafii działają liczne grupy, stowarzyszenia, czy kluby sportowe, gdzie młodzież angażuje się aktywnie w życie sportowe, czy zdrowotne. Z drugiej strony rysem naszej działalności duszpasterskiej są inicjatywy charytatywne, czy ewangelizacyjne. I nie zatrzymujemy się na tym. Naszym celem będzie pozyskanie pieniędzy na budowę skweru świętej Jadwigi Królowej – deklaruje wiceprezes stowarzyszenia. 

W ramach przedsięwzięcia zostaną postawione ławeczki do odpoczynku, będą nowe nasadzenie drzew i krzewów. Pojawi się też miodowy zakątek. Będzie kilka ścieżek historycznych opowiadających o historii miejscowości. Będzie to takie centrum kulturalno-oświatowe.

– Myślę, że jest to świetny pomysł, ponieważ mamy po drugiej stronie ulicy plac z pomnikiem króla Władysława Jagiełły, który zostanie architektonicznie połączony ze skwerem św. Jadwigi. To miejsce będzie takim centrum, gdzie każdy będzie mógł odpocząć – dodaje pani Anna.

„Wciąż żyją konkursem”

Sekretarzem stowarzyszenia „Jednia” jest Małgorzata Wróbel. – Jesteśmy aktywni, organizujemy wycieczki, czy festiwale. Ludzie to dostrzegają i nam kibicują. Więc jest dobrze. Jesteśmy stowarzyszeniem, które działa prężnie. Naszą siłą jest wspólnota.  Mamy dobre pomysły i dobrych ludzi, którzy chcą działać, którzy się wspierają. Dużo osób dobrze czuje się w tej parafii. Każdy robi co potrafi, działa w grupach, które mu odpowiadają i to jest piękne. Możemy kreatywnie spędzać czas. Dlatego z nadzieją patrzę na budowę skweru przy starym wikariacie. To będzie nowe centrum Jedlni. Z niecierpliwością będziemy czekać na efekt finalny. Ta inicjatywa jeszcze bardziej zjednoczy naszą wspólnotę – nie ukrywa sekretarz stowarzyszenia.

Proboszcz parafii ks. Janusz Smerda mówi, że parafianie wciąż żyją wynikami konkursu „Aktywna Parafia”. – Przekonałem się o tym, chodząc po kolędzie. Ludzie wciąż gratulują tego sukcesu, ale nie byłoby tego, gdyby nie ich zaangażowanie w życie parafii – mówi duszpasterz. Nie ukrywa, że przed parafią duże wyzwanie inwestycyjne, związane w budową skweru. W ramach inwestycji, stary wikariat zostanie upamiętniony poprzez postawienie metalowego szkieletu budynku. Będzie ścieżka historyczna. Skwer będzie częścią dużego projektu, którego celem będzie połączenie skweru, plebanii, kościoła z placem króla Jagiełły.

Tu chcemy żyć inaczej

Z parafią od 35 lat związany jest Sebastian Sałek. – Z czego to wynika, że tyle osób angażuje się w różne inicjatywy przy parafii? Wydaje mi się, że to osoba księdza proboszcza i samych ludzi, którzy są otwarci na nowe inicjatywy, którzy chcą się jednoczyć, działać i wspólnie się spotykać. Myślę, że każdy z nas, chce coś pozostawić po sobie, dla przyszłych pokoleń. Proszę spojrzeć na rzeczywistość. Jesteśmy zabiegani, podążamy za materialnymi rzeczami. W Jedlni chcemy żyć inaczej. Chcemy się integrować, spotykać, słuchać kolęd, oglądać występy z udziałem dzieci, czy rozmawiać, i to jest chyba w tych czasach najważniejsze, a dla mnie bezcenne – opowiada pan Sebastian, który od niedawna jest radnym powiatowym, działa także na rzecz klubu sportowego GKS Królewscy Jedlnia.

Samorządowcem jest również Katarzyna Mróz, przewodnicząca Rady Gminy Pionki, wolontariusz zespołu Caritas, oraz członek koła różańcowego. – Od dzieciństwa aktywnie uczestniczę w życiu parafii. W wolontariat zaangażowałam się racji wykonywanego zawodu, bowiem jestem pielęgniarką. Pomagam ludziom, dlatego cieszę się z kolejnej inicjatywy związanej z budową skweru. To będzie miejsce wypoczynku, również dla osób schorowanych. To miejsce wpisze się w krajobraz naszego otoczenia. Jeśli żyć, to tylko w Jedlni – mówi pani Katarzyna.

Być z najbardziej potrzebującymi

Za parafialny wolontariat odpowiada Katarzyna Waszczak. Jej zdaniem, siłą parafii są ludzie. Mówi, że wszyscy są otwarci na wszelkie pomysły i inicjatywy. – W naszym przypadku organizujemy spotkania dla seniorów, odwiedzamy ich w domach – mówi wolontariuszka. W działania pomocowe angażuje się ok. 40 osób. – Zbieramy się, współpracujemy, organizujemy i docieramy do najbardziej potrzebujących seniorów w naszej parafii. Nawet sama rozmowa i odwiedziny w domu starszych osób, bardzo dużo im pomaga i wpływa na lepsze samopoczucie – powiedziała szefowa parafialnego zespołu Caritas.

Przy parafii powstała, pierwsza w diecezji radomskiej, chorągiew Zakonu Rycerzy Jana Pawła II. Celem stowarzyszenia jest m.in. obrona wartości chrześcijańskich, w tym rodziny, dbanie o rozwój patriotyzmu i miłości ojczyzny oraz promocja nauczania Jana Pawła II. Członkiem zakonu jest Marcin Michałek. – W strukturach organizacji jestem od dwóch lat. Dla mnie św. Jan Paweł II zawsze był wybitną postacią, która wskazywała na Chrystusa. Jest nas 12 braci, plus nasz kapelan, oczywiście ks. Janusz Smerda – mówi Rycerz Jana Pawła II.

O tym, że wspólnotę parafialną łączy mocnym spoiwem postać proboszcza, nie ma wątpliwości Jadwiga Warchoł, która prowadzi dom rekolekcyjny. – Muszę to powiedzieć, ks. Janusz to nie tylko ojciec duchowny dla wszystkich parafian, ale osoba, która wskazuje drogi rozwoju, również na płaszczyźnie społecznej. Wciąż słyszymy, że inni zazdroszczą nam takiego duszpasterza. Od 2012 roku mamy dom rekolekcyjny. Ponadto na terenie naszej parafii znajduje się kaplica wieczystej adoracji w Jedlni-Kolonia. Działa Fundacja Płomień Eucharystyczny, która odpowiadała na jej budowę. Organizujemy liczne rekolekcje i dni skupienia. Takie spotkania odbywają średnio co dwa miesiące. I w to wszystko zaangażowani są nasi parafianie. Siłą naszej wspólnoty są koła różańcowe, których mamy ponad 20 – opowiada Jadwiga Warchoł.

U nas nie można się nudzić

Za koła różańcowe odpowiedzialna jest Marta Rusek. Od 34 lat katechizuje w szkole. Prowadzi także poradnictwo rodzinne. – Jako parafia działamy bardzo prężnie, dlatego zdobyliśmy tytuł “Aktywnej Parafii” w ogólnopolskim konkursie. Tytuł cieszy, ale jeszcze bardziej cieszy szereg inicjatyw, które są podejmowanie we wspólnocie. Nie byłoby tego, gdyby nie przyjście do nas ks. Janusza. To wielka osoba, pod każdym względem. Organizujemy festyny, dożynki, rajdy rowerowe, a teraz jeszcze powstaje szlak anielski. W jego ramach będzie wchodziło 16 drewnianych rzeźb aniołów, dokładnie tyle, ile sołectw znajduje się na terenie parafii. Krótko mówiąc, nie można się nudzić w naszej parafii – podkreśliła parafianka.

Wspólnota bardzo dba o pielęgnowanie patriotyzmu. 15 sierpnia na cmentarzu celebrowana jest Msza święta w intencji wszystkich poległych żołnierzy na całym świecie, bowiem w czasie pierwszej wojny światowej, niedaleko Jedlni, walczyły armie, w skład których, wchodzili przedstawiciele wielu narodów. Pochowani są także powstańcy styczniowi. Jest również grób byłego proboszcza Jedlni ks. Józefa Gackiego, historyka ziemi radomskiej, który gromadził źródła archiwalne, sporządzał ich odpisy i opracowywał poszczególne kościoły, klasztory i miejscowości.

– To naprawdę super parafia i nie wyobrażam sobie, żeby mieszkać gdzie indziej – mówi krótko Marta Rusek. Jej koleżanka, Krystyna Czachor, jest zelatorką jednego z kół różańcowych. – Pozostaje tylko cieszyć się, że tyle osób odmawia różaniec. Kochamy tę formę modlitwy. A wszystko, co mamy, zawdzięczamy Matce Bożej. Dziękujemy Jej za wszystkie otrzymane łaski w czasie majowych modlitw przy kapliczkach przydrożnych. W naszej parafii jest ich naprawdę sporo. Wszystko zaczęła się od przyjścia ks. Smerdy do naszej parafii w 2026 roku. Dzięki przykładowi jego życia, powstało wiele dzieł w naszej wspólnocie. Wspomniane już koła różańcowe, Odnowa w Duchu Świętym, czy Margaretki, które modlą się za kapłanów. Mamy także swoją orkiestrę dętą. Jest też schola, zespół ludowy, zespół sportowy „Królewscy Jedlnia”, który powstał dzięki proboszczowi. Mamy również liczne zastępy ministrantów, Rycerzy Jana Pawła II, czy szafarzy – wylicza pani Krystyna.

Dobre Anioły

Parafia mocno kojarzy się z aniołami. Miejscowe stowarzyszenie „Jedlnia” i parafia dysponują odznaczeniem „Angelus Regalis”, czyli Królewski Anioł. Oprócz tego, niektórzy z parafian są członkami orkiestry dętej, która nosi nazwę „Boni Angeli”, czyli Dobre Anioły. Zresztą, w trakcie zakończonego remontu świątyni, okazało się, że znajduje się w niej aż 126 wizerunków przedstawiających anioły.

Jedlnia stanowiła miejsce częstego pobytu władców z dynastii Jagiellonów oraz królów elekcyjnych. W 1387 r. król Władysław Jagiełło dał mieszkańcom wsi przywileje zwolnienia ze wszystkich opłat. Pierwszy z Jagiellonów był także fundatorem drewnianego kościoła, który powstał w Jedlni w latach 1387-1391. Koniec budowy tej świątyni jest prawdopodobnie także datą erygowania parafii. Dzisiaj wierni, poprzez liczne inicjatywy, piszą nową historię tej niezwykłej parafii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.