Misjonarze potrzebni w Czadzie
25 maja 2017 | 15:41 | Tarnów / eb / bd Ⓒ Ⓟ
W Czadzie potrzeba kapłanów, sióstr zakonnych i świeckich wolontariuszy – apeluje biskup tarnowski Andrzej Jeż, który niedawno był w tym kraju.
– Pomoc personalna jest bardzo ważna. Każdą liczbę misjonarzy przyjęliby księża biskupi z tego kraju. Ważą się teraz losy czy będzie to kraj katolicki czy muzułmański. Jest przewaga muzułmanów, oni tam działają od lat. Kościół katolicki nie ma infrastruktury. W stolicy to są to zazwyczaj wiaty, pod którymi się odprawia Eucharystię – mówił bp Andrzej Jeż.
Przypomnijmy, że podczas zakończonej w maju wizyty w Czadzie, bp Jeż konsekrował w stolicy kraju, Ndżamenie, kościół dedykowany Bożemu Miłosierdziu. Powstał on dzięki dużej pomocy diecezji tarnowskiej.
Czytaj także: Zakończyła się wizyta apostolska bp. Andrzeja Jeża w Czadzie
Biskup tarnowski zachęca także do pomocy w budowie studni w Czadzie. – Tam gdzie jest studnia, tam się gromadzi całe życie wioski. Apeluję, by wspomóc to dzieło. Jedna studnia kosztuje około 2-3 tysięcy euro, a ratują życie całych wiosek – dodaje bp Jeż.
W Czadzie jest już sporo studni, budują je różne organizacje, także diecezja tarnowska, ale nadal jest taka potrzeba m.in. w Busso, gdzie pracuje tarnowski kapłan ks. Piotr Skraba.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.