Kard. Stanisław Dziwisz: Wizja Kościoła Jana Pawła II
Rok: 2020
Autor: Kardynał Stanisław Dziwisz
Warszawa, 9.X.2020 r.
Konferencja KAI – Kościół św. Jana Pawła II
– niepodległość ducha
Wizja Kościoła Jana Pawła II
„Wyzwalającym odnowicielem Kościoła”[1] nazwał św. Jana Pawła II papież senior Benedykt XVI w swoim liście napisanym z okazji stulecia urodzin świętego papieża. Pragnę pójść za tym tropem, wskazanym przecież przez jednego z najwybitniejszych teologów, doświadczonego pasterza Kościoła i bezpośredniego świadka wielkiego pontyfikatu. Jak wiadomo, Joseph Ratzinger/Benedykt XVI słynie z takich trafnych, syntetycznych określeń, za którymi kryje się bogata treść. Podobnie jest i w tym przypadku.
Benedykt XVI tłumaczy bowiem, dlaczego określa Jana Pawła II mianem „wyzwalającego odnowiciela Kościoła”. A mianowicie dlatego, że budził nowy zachwyt Chrystusem i Jego Kościołem, gdyż pochodził z kraju i lokalnego Kościoła, „w którym recepcja soboru [Watykańskiego II – dop.mój-S.D] była pozytywna. Decydujące było nie powątpiewanie we wszystko, lecz radosna odnowa wszystkiego”[2].
Płyną z tego przynajmniej dwa wnioski. Prezentując wizję Kościoła Jana Pawła II, należy pamiętać o jego osobistej roli świadka Chrystusa i Kościoła. Trzeba jednak podkreślać, iż jego wizja wypływa z nauczania Soboru Watykańskiego II. To magisterium sam współtworzył jako jeden z Ojców Soboru, a następnie interpretował i realizował zarówno w okresie przedpapieskim, jak i podczas swojego pontyfikatu. Czynił to wszakże w perspektywie przyjętej przez Kościół w Polsce: odnowy, a nie wątpienia i kontestacji.
Dlatego swoją refleksję na zadany mi temat przedstawię w dwóch punktach. W pierwszym przypomnę krótko etapy przygotowania Karola Wojtyły do jego misji „wyzwalającego odnowiciela Kościoła”. W drugim punkcie podejmę próbę charakterystyki tej wizji i sposobów jej realizacji w papieskiej posłudze. A na końcu postawię dwa pytania do ewentualnej dyskusji.
1. Przedpapieski okres przygotowania Karola Wojtyły do misji w Kościele
Karol Wojtyła uczył się Kościoła na Soborze i przez Sobór. Lata 1962-1978 to przecież czas jego uczestnictwa w tym wydarzeniu, a następnie jego głębokiej recepcji. Nie miejsce tu i czas, aby szczegółowo omawiać te sprawy. Wystarczy wspomnieć, iż spośród 56 polskich biskupów, Ojców Soboru, tylko 9 uczestniczyło we wszystkich czterech sesjach soborowych. Wśród nich był właśnie Karol Wojtyła[3].
Znane i udokumentowane są 23 soborowe wystąpienia K. Wojtyły[4]. Jak również jego naukowe artykuły[5], konferencje i przemówienia, kazania i listy pasterskie[6], komunikaty i zarządzenia[7] związane z przebiegiem Soboru, a później z jego intelektualną i praktyczną recepcją. Należy też przypomnieć dwie ważne książki autorstwa Karola Wojtyły, inspirowane nauczaniem Vaticanum Secundum. A mianowicie „Osobę i czyn” oraz „U podstaw odnowy. Studium o realizacji Vaticanum II”. Ta bibliograficzna kwerenda ukazuje ogromny, intelektualny i duchowy trud przyswojenia treści Soboru, inspirujący różnorakie działania kard. Wojtyły na wielu polach jego aktywności w Kościele[8].
Wszystko to uzasadnia tezę, iż wizja Kościoła Karola Wojtyły była wierna temu, co sam Kościół powiedział o sobie podczas ostatniego Soboru. Natomiast własna i oryginalna była interpretacja soborowego nauczania o Kościele i jego realizacja w omawianym okresie. Warto przypomnieć, że już wtedy zajmował się praktycznie wszystkim najważniejszymi eklezjalnymi tematami. A mianowicie Kościołem ad intra i ad extra; już wtedy sygnalizował potrzebę syntezy różnych pojęć, aby jak najwierniej ujmować misterium Kościoła. Chodzi tu o takie pojęcia jak: Mistyczne Ciało Chrystusa, Lud Boży i communio. Już wtedy zaproponował także własną hermeneutykę dwóch eklezjologicznych dokumentów Soboru: konstytucji doktrynalnej o Kościele „Lumen gentium” oraz konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym „Gaudium et spes”. Czytał je łącznie, gdyż pierwsza mówiła o teologicznym statusie Kościoła. Druga zaś opisywała moralną misję Kościoła w świecie przez promocję godności osoby ludzkiej, małżeństwa i rodziny, kultury oraz właściwego kształtu życia politycznego i społeczno-gospodarczego. W świetle tych dwóch dokumentów radził odczytywać inne dokumenty Soboru, używając klucza korelacji i komplementarności, gdyż bez tego nie rozumie się accomodata renovatio, czyli „przystosowanej odnowy” Kościoła. To określenie promował zamiast wyrażenia reforma, gdyż uważał je za głębsze i bardziej integralne, a przez to bardziej wierne logice Soboru[9].
Podsumowując tę część mojej refleksji, chcę mocno podkreślić, że Karol Wojtyła zanim stał się Janem Pawłem II, wizję Kościoła miał już głęboko przemyślaną i „przemodloną”.
2. Papieska posługa in medio Ecclesiae
Jan Paweł II był papieżem in medio Ecclesiae, czyli „w środku, w centrum Kościoła”. Podkreślił to w swoim testamencie, a więc w najbardziej osobistym dokumencie, podsumowującym całe jego życie. W ostatnim, najbardziej obszernym fragmencie „Testamentu”, dopisanym w 2000 roku, trzykrotnie używa tego określenia, co świadczy o znaczeniu, jakie mu przypisywał[10]. W jego przypadku oznaczało to żywą osobistą więź z Bogiem Trójjedynym, z Maryją i świętymi oraz z Kościołem pielgrzymującym przez doczesność do nieba. Wertykalny i horyzontalny sens „bycia w środku Kościoła” wyznaczał jego osobiste życie, papieskie nauczanie i posługę, które w świetle osądu Kościoła były święte. W ten sposób dotykamy najgłębszego wątku jego wizji Kościoła, jakim jest świętość, to znaczy maksymalne zbliżenie do Boga i ludzi, czyli cel, dla którego istnieje Kościół. Uczy bowiem Sobór, iż „wszyscy w Kościele, niezależnie od tego, czy należą do hierarchii, czy są przedmiotem jej pasterskiego posługiwania, powołani są do świętości” (KK 39). Zatem osobista świętość papieża Jana Pawła II jest najlepszym potwierdzeniem prawdziwej wartości jego wizji Kościoła. Jest najwyższą kwalifikacją tej wizji.
Święty Jan Paweł II włączył bowiem swoje „ja” w „my” Kościoła[11]. To znaczy był z Chrystusem i z ludźmi tworzącymi Kościół. Jego „bycie w centrum Kościoła” polegało na tym, że żył tak, jak wierzył i nauczał. Czyli zgodnie z tryptykiem wartości: Prawda – Dobro – Wolność. Pisał w „Veritatis splendor”, że „Dobrem osoby jest istnienie w prawdzie i czynienie Prawdy”[12], gdyż wtedy osiąga się wolność, o którą chodzi w Kościele. W jego przypadku owocem takiej postawy był otrzymany od Chrystusa dar: charyzmat „eklezjalności” w źródłowym znaczeniu tego słowa. Papież gromadził ludzi wokół Chrystusa, a nasz Pan mu w tym błogosławił, rozwijając jego osobiste przymioty.
Znamienne, że pierwsi zauważyli to ludzie świeccy i byli to Polacy. Wkrótce po inauguracji pontyfikatu wybitny polski uczony, prof. Władysław Tatarkiewicz pisał, „że jest to Papa natus [„urodzony” papież – dop. mój S.D], wszystko, co robił, każde słowo, każdy gest był tak doskonały, że nie mógłby być doskonalszy”[13]. Z kolei po pierwszej pielgrzymce do Polski, socjolog, prof. Hanna Świda-Ziemba, deklarująca się w tym czasie jako osoba religijnie obojętna, dostrzegła głęboką przyczynę tego faktu. Pisała bowiem o Janie Pawle II, że w odczuciu ludzi podobnych do mnie stanowi On naturalne uososobienie wartości chrześcijańskich jako żywy człowiek, a nie jako Najwyższy Dostojnik Kościoła. Jego osobowość była nam bezpośrednio dostępna, przekraczając ramy jakiejkolwiek instytucji, choć Instytucję Kościoła w pełnym wymiarze zarazem reprezentował[14].
Pozwoliłem sobie na przypomnienie tych dwóch opinii, które w niebanalny sposób charakteryzują to „bycie” Jana Pawła II „w centrum Kościoła”. Bo oryginalność jego wizji Kościoła nie polegała jedynie na tym, że ją posiadał i wyrażał, lecz, że ją uosabiał w sobie właściwy sposób. I dlatego, że był osobą tak integralną, osiągnął wiarygodność w stopniu heroicznym.
Po tych ogólnych refleksjach, przejdźmy do bardziej szczegółowej prezentacji. Swoją wizję Kościoła Jan Paweł II zawarł bowiem w bogatym papieskim nauczaniu. Zdaniem wybitnego teologa, amerykańskiego jezuity, późniejszego kardynała Avery Dulles’a,
Papież zdołał dokonać czegoś, co nie udało się żadnemu innemu teologowi – mianowicie przedstawił znakomitą i dogłębną reinterpretację katolickiej doktryny. W reinterpretacji tej nauczanie soborowe zostało objaśnione w kontekście sytuacji współczesnego świata”[15]. Zastosujmy ten wniosek do jego nauczania o Kościele. Kościół jest misterium, czyli jego wymiar wewnętrzny, sakramentalny, jest podstawowy. Wymiar instytucjonalny winien więc mu służyć. Kościół jest bowiem widzialnym znakiem obecności i działania w świecie Trójjedynego Boga: Ojca „bogatego w miłosierdzie”, Syna, „Odkupiciela człowieka” i Ducha Świętego Pocieszyciela. O tym mówi trynitarny tryptyk trzech encyklik. Po stronie ludzkiej „pierwowzorem” Kościoła jest Maryja, „Matka Odkupiciela” i Dziewica. Zaś dla nas i w nas Kościół rodzi się w Eucharystii, do której przygotowujemy się przez „reconciliatio et paenitentia”. Temu poświęcone są dwie następne doktrynalne encykliki i adhortacja.
Z kolei komplementarny do wewnętrznego wymiaru, wymiar zewnętrzny, „w świecie i do świata” wymaga autentycznej moralności osobistej i społecznej, czym zajmują się cztery kolejne encykliki moralne i społeczne. Jednak do tego potrzebna jest świadoma wiara, czyli „fides et ratio”, myślenie z wiary. Ponieważ Kościół tworzą poszczególne osoby obdarzone własnym powołaniem, Jan Paweł II określił teologiczny status hierarchii (biskupów i kapłanów), osób konsekrowanych, świeckich, rodzin i małżeństw, precyzując ich udział w potrójnej misji Chrystusa. Jako zewnętrzna instytucja Kościół potrzebuje ładu prawnego, stąd posoborowe kodeksy prawa kanonicznego. Z inspiracji Jana Pawła II i Synodu Biskupów w 1985 r. powstał „Katechizm Kościoła Katolickiego”, aby każdy katolik, chrześcijanin oraz niechrześcijanin mógł poznać wiarę Kościoła, jego sakramenty, moralność i sposób modlitwy. Wtedy dopiero możliwy jest dialog, misja i ewangelizacja, czyli podstawowe sposoby obecności Kościoła w świecie.
Jan Paweł II je realizował przez konkretne działania. Byliśmy świadkami jego modlitwy i cierpienia, bezpośrednimi lub pośrednimi uczestnikami 104 pielgrzymek, niezliczonych spotkań z ludźmi oraz innych inicjatyw, których nie sposób wymienić. Wypełniał swój charyzmat eklezjalny aż do końca, aż do ostatniego dnia swojego życia.
W tym momencie kończę, zdając sobie sprawę z tego, iż nie wyczerpałem tematu, lecz jedynie zaprezentowałem kwestie istotne z mojego punktu widzenia. Lecz chcę zakończyć to wystąpienie postawieniem dwóch pytań, które być może trzeba pilnie podjąć. Pierwsze dotyczy tożsamości Kościoła w Polsce. Zarówno św. Jan Paweł II, jak i Sługa Boży Prymas Tysiąclecia dużo o niej mówili i ją realizowali. Zatem jaka jest specyfika i tożsamość Kościoła w naszej Ojczyźnie? I czy ją świadomie pielęgnujemy?
Drugie pytanie wiąże się z pierwszym: różne problemy naszego życia kościelnego i czas pandemii wskazuje na potrzebę umacniania, a może nawet odbudowywania wspólnoty kościelnej w naszym kraju. Z pewnością należy zaczynać od parafii jako wspólnoty wspólnot. Czy i w jakim stopniu wizja Kościoła, którą przedstawił i realizował święty papież może nam w tym pomóc? Dziękuję za uwagę.
Stanisław kard. Dziwisz
[1] Benedykt XVI, Na stulecie urodzin Świętego Papieża Jana Pawła II 18 maja 2020, Kraków 2020, s. 8
[2] Tamże
[3] K. Wojtyła, Udział biskupów polskich w Soborze Watykańskim II, w: Kard. K. Wojtyła, Kościół w tajemnicy odkupienia. Interpretacja Vaticanum II, oprac. A. Dobrzyński, Rzym 2012, s. 36
[4] Por. R. Skrzypczak, Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II – zbiór wystąpień, Warszawa 2011
[5] Por. Kard. K. Wojtyła, Kościół w tajemnicy odkupienia. Interpretacja Vaticanum II , dz. cyt.
[6] Por. Abp K. Wojtyła, Odnowa Kościoła i świata. Refleksje soborowe, oprac. A. Dobrzyński, Rzym 2011
[7] Por. Kard. K. Wojtyła, Nauczyciel i pasterz. Listy pasterskie – komunikaty – zarządzenia 1959-1978, Rzym 1987
[8] Por. np. J. Dyduch, Kardynał Karol Wojtyła w służbie Kościołowi Powszechnemu. Udział w pracach Kurii Rzymskiej i Synodów Biskupich, Kraków 1998; Kard. K. Wojtyła, W służbie Polonii i Kościołowi Powszechnemu, oprac. M. Jagosz, Rzym-Kraków 1999; J.M. Dyduch, Kardynał Karol Wojtyła w służbie Konferencji Episkopatu Polski, Kraków 2007
[9] Por. K. Wojtyła, Synteza myśli soborowej, w: Kard. K. Wojtyła, Kościół w tajemnicy odkupienia. Interpretacja Vaticanum II, dz. cyt., s. 56-57
[10] Testament Ojca świętego Jana Pawła II, tł. pol., Kraków 2005, s. 21-22
[11] Por. J. Ratzinger, Jan Paweł II, tł. P. Soppa, w: J. Ratzinger, Fr. Macharski, Jan Paweł II. 20 lat w historii Kościoła i świata, Częstochowa 1999, s. 10
[12] VS, 84
[13] Papież i My, Warszawa 1981, s. 120
[14] H. Świda-Ziemba, O wizycie papieża – obserwacje, przeżycia, refleksje, w: Papież i My, dz. cyt.,, s. 370
[15] A. Dulles SJ, Blask wiary, Wizja teologiczna Jana Pawła II, tł. A. Nowak, Kraków 2003, s. 46