Przemówienie kard. Kazimierza Nycza podczas spotkania noworocznego Prezydenta RP Andrzeja Dudy z przedstawicielami Kościołów i związków wyznaniowych | 23 stycznia 2024
Rok: 2024
Autor: Kard. Kazimierz Nycz
Szanowny Panie Prezydencie, Pani Prezydentowo,
cieszę się, że na mnie wypadło w tym roku słowo pozdrowienia i życzeń w czasie spotkania noworocznego, w imieniu wszystkich przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich i religii istniejących w Polsce.
Przychodzimy do Pana Prezydenta, jak do domu i serdecznie dziękujemy za zaproszenie. Do domu, który Pan Prezydent tworzy nie tylko dla mieszkańców i pracowników urzędu. Do domu otwartego dla wszystkich, którzy są powierzeni pieczy Urzędu Prezydenckiego, Polaków i gości z innych narodów i kontynentów mieszkających w Polsce. To niewątpliwie trudne zadanie, bo w domu każdy chce być przyjęty i czuć się, jak u siebie. Przychodzimy w tygodniu ekumenicznym, poprzedzonym dniem judaizmu, a kończonym dniem islamu.
Od ponad 100 lat Kościoły, szczególnie w tym czasie, modlą się o jedność, rozmawiają i współpracują, mimo różnic w doktrynie, wierze i historii. Potrafimy to robić. Jako tacy, niestety jeszcze podzieleni, przychodzimy do Pana Prezydenta, oferując jako wierzący w Boga, gotowość do budowania naszej Ojczyzny-Polski w naszej różnorodności na miarę odpowiedzialności, jaką chcemy mieć jako ludzie wierzący. W imię autonomii i współpracy Kościołów, religii i państwa, nie jako sugerujący rozwiązania, ale jako uczestnicy tego wspólnego bycia dla dobra.
Może ta różnorodność ekumeniczna jest jakimś wzorem dla tego pluralizmu, jaki cechuje i musi cechować życie społeczne i polityczne. Wiemy, że trudnych spraw i problemów nie brakuje. We współczesnym świecie, Europie. Wojny i niepokoje, zaledwie za wschodnią granicą, czy w Palestynie.
W Polsce tego zamętu też jest sporo. Od tych niepokojów nie są także wolne same Kościoły i religie. Wybaw nas od wszelkiego zamętu – modlą się katolicy. To jest nasze pierwsze życzenie na Nowy Rok dla Pana Prezydenta, dla Pani Prezydentowej, dla wszystkich pracowników tego domu: abyśmy byli wolni od zamętu. Abyśmy, każdy na miarę swojego powołania, funkcji – potrafili zwyciężać te niepokoje i zamęty. Aby ten cały Nowy Rok 2024 – ważny dla Polski i świata – mobilizował wszystkich do większej troski o człowieka, o rodzinę, o Polskę, na miarę wyzwań, jakie nas czekają.
Panu Prezydentowi, Małżonce i wszystkim domownikom – pokoju, spokoju i satysfakcji z wypełnianego urzędu.
Jeszcze raz dziękujemy.