Dzieci coraz częściej ofiarami ataków zbrojnych

Śmiertelnymi ofiarami zbrojnych ataków wojskowych w Mjanmie są coraz częściej dzieci, niepokoją się obrońcy praw człowieka. We wpisie na Twitterze poinformowali 18 września, że na skutek ostrzelania przez artylerię buddyjskiego klasztoru w mieście Mobye w stanie Szan zginęły dwie dziewczynki.

Dwie siostry, w wieku siedmiu i dwunastu lat, schroniły się w klasztorze przed przemocą armii. W mieście bojówki ruchu oporu wyzwoliły kilka dni temu kościół katolicki zajęty przez żołnierzy junty i oczyściły teren kościelny z min.

W sobotę wojsko zbombardowało szkołę przyklasztorną w Depayin w regionie Sikong. Sześcioro dzieci zostało zabitych, 20 odniosło rany, poinformowała organizacja ochrony dzieci Save the Children.

Według Komitetu Praw Dziecka ONZ, od czasu zamachu stanu w lutym 2021 roku co najmniej 382 chłopców i dziewcząt zostało zabitych lub okaleczonych przez wojsko, a około 1400 nastolatków zostało bezprawnie aresztowanych. Junta przetrzymuje też jako zakładników około 60 dzieci aktywistów, aby zmusić rodziców do oddania się w ręce policji.