Dziękczynienie za 20 lat Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego
05 października 2024 | 22:10 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ
O tym, że miłosierdzie chrześcijańskie, na wzór św. Faustyny, jest działaniem praktycznym, polegającym na pomocy cierpiącym przypomniał bp Piotr Greger, który 5 października br. w kościele NMP Królowej Świata w Bielsku-Białej Mikuszowicach dziękował podczas Eucharystii za 20 lat działalności Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego. Owocem dwóch dekad aktywności ludzi związanych z tym dziełem jest Hospicjum Jana Pawła II, w którym opieka nad chorymi łączy się z duchową troską i współczuciem.
Opisując działalność Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego biskup nawiązał do miłosierdzia Bożego i przykładów chrześcijańskiej miłości. Wskazał na postać św. Faustyny Kowalskiej, którą Kościół wspomina 5 października.
„Ludziom potrzeba było odsłonięcia promieni Bożego miłosierdzia, nowej lektury śmierci Jezusa na krzyżu i Jego chwalebnego zmartwychwstania. To jest przesłanie, które ogarnęło cały świat, ludzie dziś tym oddychają” – powiedział i zachęcił, by zagłębić się w wezwaniu dzisiejszej kolekty: „Spraw, abyśmy za jej przykładem w pełni zaufali Twojemu miłosierdziu”.
„To słowa, które nie pozwalają, aby miłosierdzie pozostało na płaszczyźnie teorii i nauczania. To słowa, które dopominają się o miłosierdzie okazywane w konkretnych działaniach. Ta prośba jest bliska i zawsze aktualna, także dla tych, którzy dwadzieścia lat temu stanęli u początków działa i nadal je kontynuują, wypełniając dzieła miłości chrześcijańskiej” – stwierdził.
Jak podkreślił biskup, nadrzędnym celem powstałego Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego była budowa pierwszego w Bielsku-Białej hospicjum stacjonarnego.
„Wobec wzrostu ludzi chorych nowotworowo, a także wobec braku tego typu placówki w mieście i okolicy, sprawa budowy obiektu była kwestią priorytetową” – dodał.
Biskup podziękował prezes Stowarzyszenia, dyrektor hospicjum i księdzu kapelanowi oraz wszystkim osobom, duchownym i świeckim, „którzy wzięli na siebie odpowiedzialność nie tylko za budynek, ale przede wszystkim za pacjentów hospicjum.”
„Szczególne podziękowanie kieruję w stronę tych, którzy stanowią silny i kompetentny zespół wolontariatu. Dziękując, pragnę przywołać Bożą obietnicę wypowiedzianą w Kazaniu na Górze: błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Niech to Jezusowe zapewnienie motywuje do dalszych, nie mniej intensywnych, działań” – zakończył.
Prezes i założycielką Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego jest Grażyna Chorąży. Od początku, od 2004 r., dzięki pracy licznych wolontariuszy ruszyła zbiórka funduszy na budowę stacjonarnego hospicjum.
W roku 2008 Urząd Miasta Bielska-Białej przekazał nieodpłatnie użytkowany budynek po byłym przedszkolu, a także działki pod budowę hospicjum. 11 kwietnia 2010 roku pierwszy biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy pobłogosławił ten teren. Przejęty budynek przeszedł generalny remont i został dostosowany do potrzeb administracyjnych. Dobudowano pawilon dla 28 pacjentów. Budowę rozpoczęto we wrześniu 2010 roku, a sześć lat później miało miejsce pobłogosławienie obiektu: 24 września, a tydzień później pojawili się pierwsi pacjenci.
Budowa i utrzymanie bieżącej działalności, wymaga ogromnych nakładów finansowych. Środki są pozyskiwane z różnych źródeł. Rozprowadzano cegiełki na budowę hospicjum w parafiach diecezji, dzieło wspomagały darowizny sponsorów, organizowano koncerty, konferencje i wystawy malarskie. Pomaga od wielu lata Fundacja „Babci Aliny” z Wielkiej Brytanii, a darczyńcy zasilają konto Stowarzyszenia poprzez odpis od podatku dochodowego
Olbrzymie zaangażowanie przejawiają uczniowie, nauczyciele i katecheci z kilkudziesięciu szkół, którzy co roku pomagają zdobywać środki w ramach programu „Pola nadziei”. Księża salwatorianie realizują ten program w Stanach Zjednoczonych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.