Dzień wspólnoty diakonii diecezjalnych Ruchu Światło-Życie

Zespół Szkół Katolickich – Pomnik Jana Pawła II w Bydgoszczy był miejscem, w którym odbywał się dzień wspólnoty diakonii diecezjalnych Ruchu Światło-Życie filii pelplińskiej. Niemal 150 osób reprezentowało diecezje – bydgoską, pelplińską, toruńską, elbląską oraz archidiecezje – warmińską, gnieźnieńską i gdańską.

Spotkanie rozpoczęło się zawiązaniem wspólnoty, po czym konferencję wygłosił ks. Zenon Pipka. Moderator filialny z archidiecezji gdańskiej skupił się na zagrożeniach płynących z konsumpcjonizmu. Podkreślił, że przywiązanie do rzeczy materialnych, pieniędzy, mediów może oddalać od rzeczywistych celów duchowych, a także prowadzić do samozadowolenia.

Zachęcił uczestników do rachunku sumienia z wykorzystania czasu i refleksji nad tym, czy codzienne działania rzeczywiście przybliżają ich do Pana Boga. Przestrzegał przed traktowaniem wspólnoty jako przestrzeni wyłącznie towarzyskiej, podkreślając, że kluczowe jest konkretne dawanie świadectwa życiem. Przywołał również postawę sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, który akcentował, że diakonia to nic innego, jak właśnie konkretne działania, nie tylko rozmowy.

Następnie uczestnicy spotkali się w gronie swoich diecezji, gdzie omawiano oznaki konsumpcjonizmu w lokalnych wspólnotach i sposoby jak można temu zaradzić. Potem był czas osobistego spotkania się z Jezusem w słowie Bożym.

W trakcie wydarzenia pojawił się bp Krzysztof Włodarczyk, który wygłosił krótkie słowo, udzielając błogosławieństwa. W swoim przemówieniu delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie podkreślił, że każdy z oazowiczów powinien być znakiem Chrystusa dla innych, ukazując Jego obecność w swoim życiu.

Centralnym punktem była Msza św., w czasie której homilię wygłosił ks. Paweł Rybka, moderator Ruchu Światło-Życie w diecezji bydgoskiej. Kapłan skupił się na niebezpieczeństwie duchowej pychy oraz poczucia wyższości. Przestrzegł przed postawą polegającą na szukaniu uznania w aktywności we wspólnocie, zamiast szczerej, bezinteresownej miłości do bliźnich.

„Miłości pragnę, nie krwawej ofiary” – przypomniał, podkreślając wagę działania z czystą intencją. Ksiądz Rybka przywołał myśli sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego o bezinteresownej miłości, która polega na działaniu dla dobra innych, bez oczekiwania korzyści dla siebie. Przestrzegł przed postawami wyższości, egoizmu, które niszczą wspólnotę oraz wskazał na problem katolików żyjących jak poganie – bez przebaczenia, dialogu i troski o innych. Moderator przywołał powtarzane przez wielu stwierdzenie: „nie mam czasu”, co może być wygodną wymówką. Wskazał, że kluczowe jest podejmowanie decyzji „teraz”, bez odkładania ich na przyszłość.

W ramach pracy w grupach, uczestnicy odpowiadali na pytania dotyczące ich posługi, inspiracji do działania i troski o wspólnotę. Zastanawiali się, komu służą, z jakich źródeł czerpią motywację, w jaki sposób dbają o członków swoich diakonii. Był to moment szczerych rozmów i refleksji nad własnym zaangażowaniem. Podkreślano konieczność otwartości na potrzeby wspólnoty, w tym także gotowość do podejmowania odpowiedzialności za jej rozwój. – Zabieram stąd refleksję, jak mogę jeszcze lepiej służyć i jak ważne jest zaangażowanie członków diakonii w jej skuteczne funkcjonowanie – dodała Anna Bruszkowska z Oazy Młodzieżowej. – W trakcie spotkań w diakoniach szczególnie cieszyła mnie otwartość ludzi z Domowego Kościoła, którzy chcieli usłyszeć młodzież, co nie jest przecież takie oczywiste. To naprawdę było bardzo wartościowe. To wydarzenie daje nadzieję na przyszłość – mówił Bartek Knioła z Oazy Młodzieżowej

Wnioski ze spotkań zostały podsumowane na forum, co pozwoliło uczestnikom spojrzeć na problemy i wyzwania w szerszej perspektywie.