Jacy księża? – burzliwy panel na Targach

Jacy powinni być współcześni duszpasterze? – ta kwestia wywołała burzliwą dyskusję na panelu podczas Targów Wydawców Katolickich. Dyskutowało trzech znanych jezuitów.

W panelu wzięli udział jezuici: o. Wacław Oszajca, o. Józef Augustyn oraz o. Jerzy Sermak. Debatę zorganizowało Wydawnictwo WAM z Krakowa.
Zapytani, jacy powinni być współcześni księża podkreślali, że duchowni nie powinni zapominać, iż są – jak mówi Pismo święte – „glinianymi naczyniami przechowującymi skarb”. – Nie są jego właścicielami a parafia nie jest ich beneficjum. Duchowny to człowiek, który otrzymał zadanie, który *czasem „więcej zepsuł niż naprawił”* i dlatego winien być gotowy do pełnienia duchowej posługi, wszędzie, gdzie się kiedykolwiek znajdzie – podkreślał redaktor naczelny „Przeglądu Powszechnego” o. Wacław Oszajca SJ.
Jego postulat aby współcześni księża więcej czytali prasy, oglądali telewizję i słuchali radia gdyż Chrystus jeśli dziś mówi to przez media – wzbudził poruszenie nie tylko słuchaczy, ale i pozostałych jezuitów. Zdaniem o. Józefa Augustyna, *księża oglądają za dużo telewizji* i brakuje im kontaktów z ludźmi. Być może dlatego, jedną z największych bolączek duszpasterstwa w Polsce jest to, że księża nie mają czasu dla wiernych – skonkludował.
O. Augustyn stwierdził w dyskusji, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat *zmieniła się kondycja kandydatów* do kapłaństwa. Od 15 lat jest zapraszany do prowadzenia rekolekcji w różnych seminariach duchownych w całej Polsce i z jego obserwacji wynika, że po 1989 roku zmieniła się mentalność alumnów – także w nastawieniu do celibatu. Przed kilkunastu laty obserwował u kandydatów na duchownych dużo lęków przed kobietami, obecnie widzi konieczność większego akcentowania w ich formacji, że ludzka miłość i seksualność musi iść w parze z odpowiedzialnością.
– Ksiądz musi być świadkiem spraw Bożych – podkreślał w dyskusji redaktor naczelny jezuickiego miesięcznika „Posłaniec Serca Jezusowego” o. Jerzy Sermak. – Żeby być świadkiem, trzeba być przejrzystym – wtórował mu o. J. Augustyn. Czystość serca – jak podkreślił leży u podstaw oddania się Bogu. *Problemy z celibatem nie zaczynają się od szóstego przykazania ale od pierwszego* – zaznaczył. Dlatego jego zdaniem, „ludzie mają doskonałą intuicję – być może dlatego, że są zranieni – i natychmiast rozpoznają u duchownych wszystko co jest zgrzytem lub fałszem. Przejrzystość wewnętrzna – powinna być podstawą formacji do kapłaństwa – podkreślał . – Ludzie mają prawo stawiać księżom wymagania – dodał o. Sermak . Jego zdaniem kapłan powinien wiernych inspirować do rozwoju a także pomóc świeckim odkryć im właściwą duchowość.
Na pytanie *czy homoseksualista może zostać księdzem?* o . Augustyn odwołując się do definicji homoseksualizmu z Katechizmu Kościoła Katolickiego (skłonność połączona z praktyką) zdecydowanie stwierdził, że absolutnie nie. Jego zdaniem należałoby usuwać z seminariów praktykujących homoseksualistów – jeśli takowi by się tam znaleźli.
Jego zdaniem problem homoseksualizmu w seminariach ma charakter wyłącznie marginesowy. Dyskusja na ten temat w mediach jego zdaniem bynajmniej nie służy „oczyszczeniu Kościoła” gdyż cień podejrzenia pada także na uczciwych księży oraz kleryków. – Być przejrzystym, nie mieć nic do ukrycia ale nie bać się też, że jestem człowiekiem – to zdaniem o. Augustyna recepta na wszelkie zarzuty pod adresem duchownych.