Katolicka dziennikarka: Elżbieta II jest głęboko wierząca
01 czerwca 2022 | 05:00 | kg (KAI/SIR) | Londyn Ⓒ Ⓟ
Królowa brytyjska Elżbieta II jest osobą głęboko chrześcijańską, z osobistą więzią z Bogiem – powiedziała Catherine Pepinster, była dyrektorka katolickiego tygodnia „Tablet”, autorka książki “Defenders of the faith” (Obrońcy wiary), poświęconej stosunkowi monarchów angielskich do religii. W rozmowie z włoską agencją wiadomości religijnych SIR opowiedziała ona o nieco mniej znanej stronie życia monarchini, która w dniach 2-5 czerwca obchodzić będzie uroczyście 70. rocznicę objęcia tronu.
Królowa odznacza się głęboką wiarą, o której często mówi, a ta więź z Bogiem w czasie sprawowania przez nią tego urzędu, nabiera szczególnego znaczenia w jej podwójnej roli oficjalnej, dotyczącej zresztą wszystkich władców angielskich od czasów reformacji – zaznaczyła dziennikarka. Wyjaśniła, że chodzi tu o rolę królowej zarówno jako zwierzchniczki “Kościoła Anglii”, jak i “Obrończyni Wiary” (“Fidei defensor”). Ten drugi tytuł “przyznał papież Klemens VII królowi Henrykowi VIII tuż przed jego zerwaniem z Rzymem” – przypomniała Pepinster.
Podkreśliła następnie, iż jest czymś niezwykłym, iż osoba piastująca tak ważny urząd publiczny w tak głęboko zeświecczonym państwie, jak Zjednoczone Królestwo, odznacza się tak głęboką wiarą. “Królowa wielokrotnie mówiła, że Jezus jest dla niej wzorem życia, codziennie się modli i uczestniczy w niedzielnym nabożeństwie wszędzie, gdziekolwiek się znajduje” – stwierdziła rozmówczyni SIR. Zwróciła uwagę, że gdy Elżbieta II odwiedza jakiś kraj, w którym chrześcijaństwo nie jest główną religią, to często usilnie prosi, aby za wszelką cenę znaleźć dla niej jakiś kościół.
W piątek 3 czerwca weźmie ona udział w anglikańskiej katedrze św. Pawła w Londynie w nabożeństwie dziękczynnym za 70-lecie swego panowania. Będzie to czwarta taka uroczystość z okazji okrągłych rocznic jej koronacji: wcześniej świętowała w ten sposób 25-lecie, półwiecze i 60-lecie. “I za każdym razem dziękowała za to temu Bogu, któremu została poświęcona w dniu koronacji 2 czerwca 1953 r. Od tamtego czasu, bez jakichkolwiek ozdób, ubrana wyłącznie na biało, Elżbieta oddaje się Bogu i narodowi, traktując to swoje zaangażowanie bardzo poważnie” – zaznaczyła autorka książki nt. związków władców brytyjskich z wiarą i religią.
Wskazała, że następca tronu książę Karol zawsze podkreśla tragedię chrześcijan prześladowanych ze swoją wiarę na całym świecie. Wspiera ich różnymi darami a od pewnego czasu współpracuje z papieskim dziełem “Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. W takim kontekście należy widzieć jego wiarę i stosunek do Ewangelii – zauważyła była szefowa “Tabletu”. Jednocześnie zauważyła, że wrażliwość Karola jest w porównaniu z jego matką “bardziej międzyreligijna”. Ma on także bardzo bliskie stosunki z prawosławiem greckim, a zwłaszcza ze świętą Górą Atos ze względów rodzinnych, gdyż – jak wiadomo – jego dziadkowie ze strony ojca byli prawosławni, podobnie jak jego ojciec – książę Filip przed poślubieniem Elżbiety.
Książę interesuje się również islamem i kilka lat temu wywołał pewną polemikę w kraju swoim oświadczeniem, w którym stwierdził, że chciałby być “obrońcą” wszystkich religii i wierzeń, nie tylko chrześcijaństwa. Ale w swoim czasie nie miał on dobrych kontaktów z biskupami anglikańskimi, którzy byli przeciwni jego relacji z Camillą Parker. Dziś już jednak następca tronu współpracuje bez problemów z Kościołem Anglii, którego – podobnie jak jego matka – zostanie formalnie głową, gdy wstąpi na tron.
C. Pepinster przypomniała, że monarchowie brytyjscy nie mogą głosować, jako że mają być bezstronni w swych ocenach, królowa jednak sprawuje swego rodzaju “soft power” (łagodną władzę), to znaczy ma duży wpływ na politykę. Co tydzień spotyka się z byłymi szefami rządów, a niektórzy z nich, jak David Cameron i Tony Blair, mówili potem, że udzielała im ona wspaniałych rad i wielokrotnie korzystali z jej wielkiego doświadczenia. Królowa jest zawsze znakomicie zorientowana w życiu kraju i jej obywateli. Rozmówczyni SIR wspomniała, że gdy pod koniec lat siedemdziesiątych na czele rządu stanęła Margaret Thatcher a liczba biednych i bezrobotnych znacznie wzrosła, królowa nieraz wyrażała swe zatroskanie o nich “i wydaje się, że stosunki między tymi dwiema kobietami nie były dobre” – jest przekonana C. Pepinster.
Przyznała następnie, że nic nie wiadomo, czy Elżbieta II poparła czy była przeciwna Brexitowi, zawsze jednak miała świadomość tego, że jej posłannictwem jest jednoczenie Królestwa. Niepokoiły ją docierające do niej ze Szkocji oznaki, że ta część Brytanii chce się od niej uniezależnić. Jak po latach ujawnił b. premier D. Cameron, gdy w 2014 przekazał on jej wyniki referendum w tej sprawie, “monarchini mruczała niezadowolona do telefonu”.
Zdaniem dziennikarki monarchia znajduje się obecnie w okresie przejściowym, gdyż jeśli nawet królowa nadal czyta wszystkie dokumenty oficjalne i spotyka się co tydzień z byłymi premierami, to sprawy bieżące prowadzą obecnie jej syn Karol i wnuk William. Przyszły władca Karol III jest na razie starym królem. W odróżnieniu od swej matki swobodnie wyraża swe poglądy na różne tematy, gdy jednak wstąpi na tron, będzie musiał zmienić ten zwyczaj, jeśli nie będzie chciał wywoływać sporów. Już teraz jednak wiele wskazuje na to, że monarchia nabiera przyspieszenia i np. książę William często pokazuje się bez krawata, co jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia. “Poza tym wiemy, że on i jego żona Kate zamierzają zmniejszyć liczbę tytułów i uprościć protokół” – powiedziała na zakończenie rozmowy Catherine Pepinster.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.