Kielczanie uczcili 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II
02 kwietnia 2025 | 20:18 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Msza św. w bazylice katedralnej, spotkanie kielczan na wystawie pod papieskim pomnikiem, projekcja filmu i świadectwa, złożyły się 2 kwietnia na obchody 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II.
Na placu św. Jana Pawła II obok bazyliki katedralnej została otwarta wystawa
„Kieleckie pożegnanie Jana Pawła II, 2 – 8 kwietnia 2005”. Autorem ekspozycji jest fotograf-dokumentalista Tadeusz Józef Matuszak.
– Dziękuję kielczanom za liczne przybycie, apeluję, aby zachęcić młodzież do obejrzenia wystawy i na podstawie zdjęć wczuć się w tamtą atmosferę sprzed 20 lat – mówił autor. Wręczył bp. Janowi Piotrowskiemu album pod tym samym tytułem.
– Byliśmy szczęściarzami, że z Janem Pawłem II mogliśmy przeżyć tyle lat i wsłuchiwać się w jego nauczanie. Niech to spotkanie będzie wyrazem wdzięczności za wielką, niebywała spuściznę, jaką on nam zostawił – powiedział bp Jan Piotrowski, otwierając wystawę, w asyście bp. Andrzeja Kalety, rektora WSD ks. Adama Perza, kapłanów z kieleckiej Kurii i seminarium.
– 20 lat temu wylaliśmy wiele łez, było dużo cierpienia i modlitwy, w towarzyszeniu Ojcu Świętemu w jego konaniu. Prezentowana wystawa to poniekąd rachunek sumienia, co zrobiliśmy z dziedzictwem św. Jana Pawła II -powiedział bp Piotrowski w krótkiej rozmowie z dziennikarzami.
Kielczanie oglądając wystawę wymieniali wspomnienia, gdy na tym placu zebrały się tysiące ludzi. – Modlitwa do św. Jana Pawła II ocaliła moje życie podczas bardzo trudnej operacji – mówiła jedna z kobiet.
Następnie wierni zebrali się na Mszy św. w bazylice katedralnej w Kielcach, której przewodniczył bp Andrzej Kaleta, a homilię wygłosił bp Jan Piotrowski.
– 20 lat od śmierci św. Jana Pawła II to 7300 dni, które pozwalają nam wciąż odkrywać osobę świętego i jego dziedzictwo tak bogate – mówił bp Piotrowski, przypominając nadzieję, jaka zagościła w sercach Polaków po wyborze Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Przypominał, że Ojciec Święty powierzył się Maryi i pozostał Jej wierny, że przemierzał świat zarówno ten, który go cenił, jak i ten który go nie szanował.
– Zawsze i wszędzie był wierny misji, jaką polecił mu Jezus Chrystus w swoim Kościele, bo miał tylko jednego Mistrza – zauważył bp Piotrowski, mówiąc o posłuszeństwie Papieża wobec Ducha Świętego i jego niezłomnej woli w głoszeniu Ewangelii. – Ewangelia sama w sobie jest normą życia Kościoła i najlepszym punktem odniesienia do wartości, które ofiaruje nam Bóg w Jezusie Chrystusie – mówił biskup kielecki. – Nam wszystkim potrzebny jest duch odwagi św. Pawła, aby w porę i nie w porę głosić Ewangelię, gdyż nic nie zwalnia Kościoła od świadectwa wiary.
Postawił pytanie pod swoim i zebranych adresem: dlaczego rzeczywistość, jaką żyjemy w Polsce świadczy o tym, że jesteśmy dalecy od nauki Ojca Świętego? Wymienił m.in. niewiarę w sercach, morderstwa nienarodzonych, rodziny bez wzajemnego szacunku.
– Nie wymieniam osiągnięć Jana Pawła II, nie wyliczam pielgrzymek, nie mówię o dziełach teologicznych. Najważniejsze jest to, kim my jesteśmy, wyrastający na dziedzictwie św. Jana Pawła II, które nikogo nie zwodzi, ale prowadzi do pełni życia – podkreślał bp Jan Piotrowski.
Na zakończenie obchodów w kieleckim kinie Moskwa miała miejsce premiera filmu „21.37”. Seans poprzedziło wprowadzenie ks. Jana Jagiełki. Natomiast po seansie wierni dzieli się świadectwami i wspomnieniami o polskim papieżu. Na zakończenie zostali zaproszeni do wspólnego odśpiewania „Barki”.
Także dzisiaj 2 kwietnia w Masłowie k. Kielc wyruszyła specjalna Droga Krzyżowa, dedykowana pamięci św. Jana Pawła II. Ojciec Święty odprawił na lotnisku w Masłowie Mszę św. podczas pielgrzymki do Polski w 1991 r. Po jego śmierci spotkały się tam tysiące ludzi.
Rocznicowe wydarzenie w Masłowie rozpoczęła Msza św. kościele parafialnym Przemienienia Pańskiego, pod przewodnictwem bp. Mariana Florczyka.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.