Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie od lat wspiera Ukrainę
08 października 2024 | 20:44 | dg | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Podczas uroczystej gali podsumowano wspierające Ukrainę w obliczu wojny projekty Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie, takie jak Warszawska Szkoła Ukraińska (SzkoUA) i Ukraińska Akcja KIK. „Pomogliśmy około 3 tys. dzieciom i ich rodzinom” – powiedział prezes KIK Jakub Kiersnowski. Była to przede wszystkim okazja do wyrażenia wdzięczności ofiarodawcom i wspierającym te inicjatywy. Uczestnicy spotkania mogli wysłuchać rozmowy z ukraińskim intelektualistą Mykołą Riapczukiem oraz koncertu Agi Zaryan.
Jakub Kiersnowski, prezes warszawskiego KIK, podzielił się refleksją na temat działań i podziękował za okazywane wsparcie, dzięki któremu KIK może prowadzić działalność. Przypomniał, że warszawski Klub Inteligencji Katolickiej “odgrywa wyjątkową rolę wśród polskich organizacji społecznych, przede wszystkim dzięki swojej misji i możliwościom działania. To miejsce, w którym od dziesięcioleci uczymy, jak budować trwałe więzi międzyludzkie, które mogą przetrwać próbę czasu”.
– Nasze działania nie ograniczają się tylko, lub aż, do pomocy humanitarnej. W KIKu wierzymy, że najtrwalsza pomoc to ta, która opiera się na budowaniu relacji, współpracy i otwartości na drugiego człowieka. To nie tylko kwestia wsparcia materialnego, choć i ono jest oczywiście niezwykle ważne, ale również kwestia wspólnego działania i współodpowiedzialności. Uczymy, jak działać razem, na równych prawach, z poszanowaniem godności każdej osoby – mówił prezes KIK.
Podkreślił także wyjątkowe doświadczenie Klubu w pracy z dziećmi i młodzieżą: „od ponad 50 lat Sekcja Rodzin KIK prowadzi grupy młodzieżowe, które w oparciu o wartości chrześcijańskie formują kolejne pokolenia do odpowiedzialności za drugiego człowieka, przez co nasze działania mają wkład m.in. w transformację społeczeństw obywatelskich w Polsce i w sąsiadujących z Polską krajach dawnego bloku wschodniego”.
– Dziś nasza uwaga skierowana jest na wielki obszar działań ukraińskich. Od 2004 roku, od Pomarańczowej Rewolucji, intensywnie współpracujemy z ukraińskimi organizacjami pozarządowymi, wspierając społeczeństwo obywatelskie tego kraju podczas kolejnych istotnych etapów walki o lepszą, demokratyczną Ukrainę. Od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej napaści Rosji na Ukrainę, podjęliśmy szereg różnych działań pomocowych. Były to, lub są: ewakuacje domów pomocy społecznej dla dzieci i młodych dorosłych ze sprzężonymi niepełnosprawnościami, transporty humanitarne do Ukrainy (w tym transport karetek), Popołudniki – świetlice dla dzieci i młodzieży, rozległa baza mieszkań dla uchodźców, turnusy wytchnieniowe, Hostel interwencyjny dla nie ukraińskich Uchodźców z Ukrainy, Warszawska Szkoła Ukraińska, obozy ukraińsko-polskie dla dzieci i młodzieży, szkolenia ukraińsko-polskich liderów, modlitwy o pokój, polsko-ukraińskie warsztaty pisania ikon, korepetycje i zajęcia edukacyjne dla dzieci uchodźczych. Dzięki jakże ważnemu wsparciu darczyńców, w czasie wspomnianych działań pomogliśmy około 3 tys. dzieci i ich rodzinom. To duże osiągnięcie, ale przed nami jeszcze wiele wyzwań – mówił Jakub Kiersnowski.
Omawiając aktualne działania KIK dla Ukrainy, wskazał na dwa kluczowe filary skierowane do ukraińskich dzieci, młodzieży i ich rodzin.
Pierwszy to stacjonarna Warszawska Szkoła Ukraińska (SzkoUA), prowadzona od kwietnia 2022 r. wraz z Fundacją Ukraiński Dom w Warszawie. Obecnie możliwość nauki w ojczystym języku, zgodnie z ukraińskim programem edukacyjnym, ma 270 dzieci, uchodźców wojennych z Ukrainy. Nauka odbywa się równolegle z polskim programem, co daje uczniom możliwość wyboru kontynuacji swoją edukację zarówno w Polsce, jak i w Ukrainie.
Drugi filar to działania Ukraińskiej Akcji KIK, którą prowadzi dyr. Anita Szymborska. Działania Ukraińskiej Akcji KIK skupiają się na budowaniu więzi między polską a ukraińską młodzieżą, aby wspólnie tworzyć przyszłość opartą na zrozumieniu i współpracy. „W ramach tych działań organizujemy ukraińsko – polskie wydarzenia integracyjne: półkolonie dla dzieci wczesnoszkolnych oraz letnie obozy wędrowne i stacjonarne dla starszej młodzieży, a także weekendowe biwaki w ciągu roku szkolnego. Obozy prowadzone są przez mieszaną, ukraińsko-polską kadrę, która przeszła szkolenie w ramach naszego programu 'Góry Liderów'” – opowiadał prezes KIK.
– Obecne działania, które podejmujemy, koncentrują się przede wszystkim na pomocy Ukraińcom w Polsce, ale naszym marzeniem jest, by móc realizować je również w Ukrainie. Chcemy budować trwałe i silne relacje. Nasze projekty to nie tylko pomoc tu i teraz, to nie wskaźniki ilościowe, to tworzenie wspólnej przyszłości, w której dzieci i młodzież – niezależnie od narodowości – będą miały równe szanse na rozwój i edukację. Budowanie relacji wymaga otwartości, wzajemnego zaufania i wspólnego działania. Dlatego nasza praca opiera się na jakości i trwałości zmiany. Wierzymy, że więzi, które tworzymy dzięki naszym różnorodnym projektom, nie tylko przetrwają, ale też będą inspirować kolejne pokolenia do wspólnego działania na rzecz dobra wspólnego – podkreślił Jakub Kiersnowski, dodając: „Jestem przekonany, że wspólnie zbudujemy jeszcze wiele trwałych mostów – mostów między Polską a Ukrainą, a co najważniejsze mostów między ludźmi”.
Marta Kuligowska, dziennikarka TVN, która prowadziła spotkanie, przytoczyła dane statystyczne związane z projektami KIK.
Akcja Ukraińska KIK to: 1845 uczestników letnich wyjazdów integracyjnych w formie:
półkolonii dla dzieci w wieku 7-9 lat; obozów stacjonarnych dla dzieci w wieku 10-15 lat; obozów wędrownych dla młodzieży w wieku 15-17 lat; 180 dzieci i młodzieży na jesiennych wyjazdach weekendowych; 62 absolwentów programu Góry Liderów (dla młodych dorosłych w wieku 18-26 lat), którzy szkolą się w zakresie:
umiejętności integrowania zróżnicowanej kulturowo i społecznie grupy, umiejętności rozwiązywania konfliktów w grupie, prowadzenia dialogu, motywowania do działania; 50 dzieci objętych pomocą korepetytorów; 30 dzieci i ich rodzin objętych programem Trampolina, którego celem jest ułatwienie dzieciom z Ukrainy włączenia się do polskiego systemu edukacyjnego; 380 dzieci i żon poległych żołnierzy, którzy wzięli udział w turnusach wytchnieniowych w Polsce i Ukrainie; 3 ukraińsko-polskie plenery malowania ikon; 450 ewakuowanych osób w tym około 400 to dzieci i młodzi dorośli ze sprzężonymi niepełnosprawnościami; 700 uchodźców z 40. narodowości w Hostelu interwencyjnym; 3 przekazane ukraińskim szpitalom karetki.
SzkoUA powstała w 24 dni (od 18 marca 2022 – początek przygotowań do 11 kwietnia 2022 – pierwsze lekcje); co roku 270 dzieci i młodzieży w Warszawskiej Szkole Ukraińskiej, kształcących się w 11 klasach (szkoła podstawowa i liceum) w systemie łączącym polską i ukraińską podstawę programową; 40 zatrudnionych osób w tym dużą część stanowią nauczycielki – uchodźczynie wojenne.
Inicjatywy KIK wesprzeć można na platformie Patronite: https://patronite.pl/uakik
Rozmowę z Mykołą Riapczukiem, cenionym ukraińskim intelektualistą, poprowadził red. Karol Grabias (Więź.pl). Tematem przewodnim była kulturze Ukrainy w czasie wojny. Mykoła Riapczuk stwierdził, że sztuka nie potrafi oddać wszystkiego, co się dzieje na wojnie, całego dramatyzmu i tragedii – pewne narzędzia może tu mieć jedynie dokument, fotografika, etc. „Nie wierzę w wybitną powieść napisaną w czasie wojny. Powieść wymaga czasu, nie może być jednoznaczna, a w czasie wojny wszystko jest jednoznaczne” – stwierdził.
– W Kijowie jestem zdumiony tym, jak wielkie jest zainteresowanie sztuką, kulturą. Ukazuje się więcej książek niż przed wojną, otwierają sie nowe księgarnie, są kolejki do muzeów, teatrów – mówił profesor, wyjaśniając, że np. w teatrze miejsc zajętych przez widownię może być tyle, ile pomieści schron pod teatrem.
Wskazał, że rozwojowi ukraińskiej kultury przysłużyło się pozytywnie ograniczenie po 2014 r. nieuczciwej i nachalnej promocji kultury rosyjskiej, jednak przede wszystkim zaowocowała tu mobilizacja społeczna: „Ukraińcy pokazują – my żyjemy, jesteśmy, mamy swoją kulturę i bronimy jej”. Omówił również celowe, tragicznie destrukcyjne działania Rosji, skierowane przeciw ukraińskiej kulturze. „Ukraińskie Ministerstwo Kultury obliczyło, że już ponad 100 ludzi kultury jest ofiarami pełnoskalowej wojny czy to na froncie czy z powodu zniszczeń wojennych” – powiedział.
Prof. Riapczuk wyjaśnił również moralną konieczność zawieszenia, „kwarantanny” rosyjskiej kultury na czas wywołanej przez ten kraj wojny i rosyjskich zbrodni wojennych. Wyraził przekonanie, że „wyleczenie” rosyjskiego społeczeństwa jest możliwe, analogicznego z hitleryzmem doświadczyło społeczeństwo niemieckie po II wojnie światowej. „Nie będzie to szybki proces. Żeby się zaczęło, potrzebują poważnego szoku, jak przegranie wojny” – podkreślił.
Po rozmowie i wręczeniu dyplomów darczyńcom i osobom zasłużonym, odbył się koncert Agi Zaryan.
Wydarzenie odbyło się w Sky Office firmy Crido.
Więcej informacji znaleźć można na stronie: https://ua.kik.waw.pl
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.