Krotoszyn – bp Bryl poświęcił gruntownie odnowioną drewnianą świątynię

Ten odnowiony kościół to dar i zadanie. Dar, bo cieszymy się pięknym wnętrzem, a zadanie, żeby nie był pusty i był miejscem pięknej modlitwy – mówił bp Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. w kościele św. Fabiana, św. Sebastiana i św. Rocha w Krotoszynie. Biskup kaliski poświęcił gruntownie odnowioną drewnianą świątynię wybudowaną w 1752 r. Podczas prac remontowych odkryto dwa ołtarze iluzjonistyczne, na których eksponowano barokowe figury św. Rocha i św. Floriana.

W homilii celebrans dziękował proboszczowi i parafianom za determinację, dzięki której dokonano odnowy świątyni. – Można było załamać się, zniechęcić, ale dzięki Bogu nie poddaliście się temu. Dzięki Bogu znalazły się możliwości. Krok po kroku, małymi etapami odnawialiście ten kościół. Bardzo dziękuję księdzu proboszczowi i tym, którzy wspierali go dobrą radą, pomocą, czasami środkami materialnymi – powiedział biskup kaliski.

Słowa wdzięczności skierował także do członków rad duszpasterskiej i ekonomicznej oraz instytucji, które wsparły dzieło remontu. – Bardzo dziękuję za to piękne wspólne zaangażowanie. Każdy w tę odnowę dał coś z siebie, swoje siły, ofiarność. Zrobiliście to razem na większą chwałę Bożą – zaznaczył kaznodzieja.

Podkreślał, że kościół jest miejscem modlitwy. – Proszę dbajcie o piękno liturgii w tym kościele, żeby było to miejsce spotkania z Panem, który przychodzi. Po to odnowiliście ten kościół, żeby mógł nacieszyć oko, poruszyć serce, ale przede wszystkim, żeby to było miejsce, do którego przychodzimy, aby spotkać się z Jezusem. Niech to spotkanie się dzieje – przekonywał bp Bryl.

Wraz z biskupem kaliskim Damianem Brylem Mszę św. koncelebrował ks. prał. Aleksander Gendera, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie.

 W 1572 r., na miejscu znajdującego się tam wcześniej oratorium, ufundowano drewniany kościółek szpitalny pw. św. Fabiana i Sebastiana. Szpitalem w tym okresie nazywano ochronkę dla osób biednych i schorowanych, która mieściła się w nieistniejącym już dziś, drewnianym budynku nieopodal świątyni. Do 1600 r. znajdował się w rękach Braci Czeskich.

Po częściowym osuszeniu podmokłych okolic kościoła zaczęto dokoła niego organizować nekropolię. Początkowo grzebano tam podopiecznych szpitala oraz ofiary często występujących w Krotoszynie epidemii, co sprawiło że mieszkańcy miasta zaczęli potocznie nazywać drewnianą świątynię kościołem św. Rocha, patrona mającego chronić od zarazy.

Obecna świątynia pochodzi z 1752 r. W 1813 r. budynek został gruntownie odrestaurowany staraniem mieszczan krotoszyńskich, od zachodu dobudowano wieżę i wieżyczkę na sygnaturkę.

Kościółek jeszcze do lat 80. XX w. pełnił rolę kaplicy cmentarnej, jednakże sam cmentarz został zlikwidowany przez niemieckich okupantów w latach 1940–1942, a na jego części pobudowano jeden z gmachów mieszkalnych dla niemieckich żołnierzy stacjonujących w mieście.

Wewnętrzny wystrój kościółka oferuje mieszkańcom i turystom możliwość podziwiania niezwykle cennego obrazu przedstawiającego św. Sebastiana i św. Fabiana. W 2008 r. budowla zyskała nowe znaczenie, stając się kościołem patronalnym Kurkowych Bractw Strzeleckich w diecezji.

Prace remontowe świątyni były prowadzone w latach 2016-2025. Kościół udało się gruntownie odnowić dzięki dofinansowaniu m.in. Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Marszałkowskiego i Starostwa Powiatowego w Krotoszynie.

W 2021 r. odsłonięto spod przemalowań dwa ołtarze iluzjonistyczne i poddano renowacji. Zadanie polegało na odsłonięciu polichromii na dwóch ścianach naw kościoła. Polichromia datowana jest na ok. 1800 rok, przedstawia m.in. dwa malowane iluzjonistycznie ołtarze. Jej autorstwo przypisuje się uczniowi Antoniego Smuglewicza. Odsłonięte polichromie były poddane pełnej konserwacji i restauracji. Do iluzjonistycznie malowanych ołtarzy zostały zrekonstruowane na podstawie zdjęć archiwalnych antepedia, na których eksponowano barokowe figury św. Floriana i św. Rocha.

Świątynia jest kościołem filialnym parafii św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie.

Galeria zdjęć (6 zdjęć)

Fot. Ewa Kotowska-Rasiak/KAI