Ks. Franciszek Blachnicki i KUL
24 marca 2021 | 01:28 | KUL | Lublin Ⓒ Ⓟ
Mija sto lat od daty urodzenia charyzmatycznego kapłana, założyciela ruchu oazowego – Czcigodnego Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Przez kilkanaście lat był on związany z KUL, najpierw jako student, a następnie wykładowca i jeden z twórców Instytutu Teologii Pastoralnej. – Ks. Blachnicki przekuwał teologię II Soboru Watykańskiego na działalność duszpasterską – mówi wykładowca KUL dr Robert Derewenda.
Ks. Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 r. w Rybniku na Śląsku, był uczestnikiem wojny obronnej we wrześniu 1939 r., a następnie działał w konspiracji antyhitlerowskiej, za co został aresztowany i uwięziony w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Za udział w akcji podziemnej został skazany na karę śmierci przez ścięcie, ale po 4,5 miesiąca oczekiwania na wykonanie wyroku został ułaskawiony, a karę śmierci zamieniono na 10 lat więzienia. Podczas pobytu w celi śmierci przeżył nawrócenie, a po zakończeniu wojny wstąpił do seminarium i po jego ukończeniu w 1950 roku przyjął święcenia kapłańskie. Jak sam napisał w życiorysie przechowywanym w Archiwum KUL: „W czasie pobytu w więzieniu, mówiąc dokładniej w okresie pobytu na oddziale skazańców, dokonał się w moim życiu radykalny zwrot ku Bogu, po kilkuletnim okresie całkowitej niewiary. Wtedy podjąłem decyzję poświęcenia się służbie Bożej”.Dziełem życia ks. Blachnickiego stał się ruch oazowy (Ruch Światło-Życie). Pierwsze oazy powstały jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku, a formę ruchu przybrały w 1969 r. To propozycja pogłębionej formacji skierowana do dzieci, młodzieży i dorosłych, w tym małżonków. Przez odpowiednią dla każdej z tych grup formację, ruch stara się kształtować dojrzałych i świadomych chrześcijan oraz służyć ożywianiu lokalnych wspólnot Kościoła. Szacuje się, że przez ruch oazowy przeszło około 1,7 miliona osób. Z Polski ruch rozprzestrzenił się na ponad 30 krajów świata.
Oaza stanowiła wyłom w monopolu na wychowanie, który chciała stworzyć władza komunistyczna. Dlatego ks. Blachnicki znalazł się w orbicie zainteresowania Służby Bezpieczeństwa. Już w 1961 r. został aresztowany i skazany na 9 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata.
Wkrótce potem został skierowany na studia na KUL. Po ukończeniu studiów doktoranckich z teologii pastoralnej do 1977 r. był wykładowcą na Wydziale Teologii. W 1973 r. Rada Wydziału nadała mu stopień doktora habilitowanego, ale decyzja ta nie została zatwierdzona przez władze komunistyczne. Był propagatorem odnowy liturgii, a jego koncepcja teologii pastoralnej jako nauki o urzeczywistnianiu się Kościoła jako sakramentu wspólnoty, była zakorzeniona w nauce Soboru Watykańskiego II. – Ks. Blachnicki widział KUL, a zwłaszcza teologię, jako podbudowę teoretyczną dla Ruchu Żywego Kościoła, bo taka była pierwsza nazwa ruchu Światło-Życie – mówi dr Derewenda.
Historyk podkreśla rolę, jako odegrał KUL w ukształtowaniu się ruchu oazowego. – Przy Duszpasterstwie Akademickim KUL powstały pierwsze wspólnoty oazowe działające w ciągu roku, które nie ograniczały się tylko do formacji wakacyjnej – wskazuje. Przypomina, że na KUL powstał jeden z pierwszych kręgów Domowego Kościoła – rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie. – Moderatorzy, którzy tworzyli pierwsze oazy pochodzili bardzo często ze środowiska akademickiego KUL – dodaje.
Ks. Blachnicki od grudnia 1981 r. przebywał na przymusowej emigracji, początkowo w Rzymie, a od 1982 r. w polskim ośrodku „Marianum” w Carlsbergu, gdzie zorganizował Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Światło-Życie. W 1983 roku władze komunistyczne oskarżyły go o działalność wrogą wobec PRL i wydały za nim list gończy. Zmarł 27 lutego 1987 r. w Carlsbergu. W 2005 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny, a dziesięć lat później papież Franciszek podpisał dekret potwierdzający heroiczność jego cnót.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.