Drukuj Powrót do artykułu

Ks. prof. Muszala w hałcnowskiej bazylice: Jak żyć w przyjaźni z Jezusem

20 stycznia 2025 | 13:20 | rk | Hałcnów Ⓒ Ⓟ

O spotkaniu z Chrystusem, o przyjaźni z Nim, o drodze wiary, w której centralnym punktem stała się modlitwa w ciszy i osobista relacja z Bogiem, opowiedział w hałcnowskiej bazylice w Bielsku-Białej ks. prof. Andrzej Muszala. Świadectwo znanego rekolekcjonisty, teologa i bioetyka zainaugurowało cykl katechez w roku jubileuszowym.

Ks. Muszala podzielił się swoją duchową drogą i wewnętrznymi zmaganiami. Opowiedział o tym, jak odnalazł Boga na nowo poprzez modlitwę w ciszy i jak to doświadczenie zmieniło jego życie oraz sposób patrzenia na chrześcijaństwo.

„Nasza tożsamość, nasza prawdziwa osobowość kształtuje się wtedy, kiedy zbliżamy się do Chrystusa i coraz bardziej stajemy się do Niego podobni. Naszym zadaniem jest po prostu Mu nie przeszkadzać, aby On mógł w nas działać” – wyjaśnił na początku kapłan i przywołał słowa Ojca Świętego, który, zapytany, kim jest papież Franciszek, odpowiedział: „Jestem grzesznikiem, na którego spojrzał Pan”.

„Myślę, że pod tymi słowami mógłbym się całkowicie podpisać. Jestem grzesznikiem. Nie wiem, dlaczego, ale na każdego z nas spogląda Pan. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest księdzem, czy osobą świecką. Chodzi o pełnię życia, a pełnia życia to pełnia Chrystusa. Im więcej Chrystusa w nas, tym więcej człowieka” – sprecyzował.

Przyznał, że w klasie maturalnej przyszła myśl o seminarium. Po zdaniu matury wstąpił tam. „Pierwszy rok był jednak dla mnie trudny. Seminarium wydawało mi się bardziej organizacją niż miejscem spotkania z Chrystusem” – kontynuował. Po roku opuścił seminarium. Zatrudnił się w szpitalu jako sanitariusz. Rozpoczął studia medyczne, ale ostatecznie, podczas rekolekcji w klasztorze, wrócił do myśli o kapłaństwie.

„Po święceniach, kiedy byłem zwykłym wikariuszem przez prawie 10 lat, zaproponowano mi zajęcie się bioetyką. To nauka, która dotyczy aspektów etycznych w medycynie i biologii: poczęcia życia, in vitro, aborcji, diagnostyki prenatalnej, klonowania, przeszczepów narządów, eutanazji… Ta wiedza jest ogromna” – wytłumaczył.

W 2016 roku, podczas Roku Miłosierdzia, powstała Poradnia Bioetyczna, która działa do dziś. „Otrzymujemy pytania od ludzi z wielkimi dramatami i dylematami moralnymi. Każdy przypadek jest inny – tego nauczyłem się przez te lata. Wszystko trzeba oddać Bogu i prosić Go o światło. Czasem to trudne, ale wiem, że On nas prowadzi” – stwierdził i podzielił się konkretnymi trudnymi przypadkami, z jakimi się spotkał.

Na początku swojej drogi kapłańskiej ks. Andrzej z wielkim zapałem angażował się w liczne obowiązki duszpasterskie. W efekcie intensywnego tempa życia jego osobista modlitwa w ciszy została zepchnięta na dalszy plan. Choć odmawiał brewiarz i codziennie uczestniczył w liturgii, z czasem zauważył, że jego modlitwa staje się mechaniczna i pozbawiona głębi. Tłumaczył sobie, że jako ksiądz i tak modli się więcej niż przeciętny człowiek, ale w głębi serca czuł, że coś istotnego utracił.

Przełom nastąpił po kilku latach, gdy na nowej parafii doświadczył duchowego wypalenia. Pewnego dnia, po odmówieniu nieszporów, zorientował się, że nie pamięta ani jednego fragmentu odczytanych psalmów czy modlitw. Zrozumiał, że jego modlitwa stała się czysto formalnym rytuałem.

Postanowił coś zmienić – wrócić do modlitwy w ciszy, tej samej, która była dla niego kluczowa w seminarium. Okres urlopu, który zbiegł się z jego decyzją, pozwolił mu spędzić więcej czasu na refleksji i modlitwie. Jednak zorientował się, że przez lata zaniedbania „wyjałowił się” duchowo i potrzebuje głębszej formacji. Zaczął dojrzewać w nim pomysł na „rok pustyni” – czas całkowitego poświęcenia na modlitwę, wyciszenie i odbudowanie relacji z Bogiem.

Po wielu rozmowach i staraniach otrzymał zgodę biskupa na wyjazd do wspólnoty w Prowansji, która specjalizowała się w formacji duchowej opartej na codziennej modlitwie w ciszy. Przez rok przebywał w odosobnieniu, uczestnicząc w konferencjach duchowych, pracując fizycznie w winnicy i lesie, praktykując codzienną modlitwę kontemplacyjną – godzinę rano, godzinę wieczorem, a trzy razy w tygodniu również godzinę w nocy. W tym czasie na nowo odkrył sens kapłaństwa i życie w bliskości z Bogiem.

Po powrocie do Polski ks. Andrzej nie tylko sam kontynuował praktykę modlitwy w ciszy, ale również zaczął dzielić się swoim doświadczeniem z innymi. Wokół niego zgromadziła się grupa ludzi – zarówno świeckich, jak i duchownych – którzy podjęli codzienną godzinę modlitwy w ciszy jako sposób na zbliżenie się do Jezusa. Podkreślił, że modlitwa w ciszy nie polega na technikach relaksacyjnych czy introspekcji, ale na całkowitym oddaniu się Bogu, tak jak Jezus oddał się Ojcu w Ogrodzie Getsemani, mówiąc: „Nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie”.

„W ciągu tych lat spotkałem niesamowitych ludzi, którzy każdego dnia modlą się godzinę w ciszy. Bez tego nie wyobrażam sobie życia. Człowiek, modląc się w ciszy, całkowicie oddaje się Jezusowi. Ta modlitwa to nie technika, która prowadzi do skupienia na sobie. Chodzi o to, by całkowicie oddać się Bogu, jak Jezus w Ogrójcu” – zaznaczył.

Ks. Muszala wyraził przekonanie, że tym wszystkim, co otrzymujemy od Boga, powinniśmy dzielić się z innymi. W roku jubileuszowym zachęcił wszystkich do powrotu do osobistej relacji z Bogiem, ponieważ to ona, jak powtórzył, jest najważniejszym przesłaniem chrześcijaństwa.

Ks. Andrzej Muszala jest kapłanem archidiecezji krakowskiej, kierownikiem Poradni Bioetycznej przy Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Prowadzi rekolekcje o modlitwie w ciszy w pustelni św. Teresy z Lisieux na Potrójnej w Beskidzie Małym.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.