Ks. Rosica: Kraków jest powrotem do źródła Światowych Dni Młodzieży
26 lipca 2016 | 21:27 | lk Ⓒ Ⓟ
Wracając do Krakowa, tak naprawdę wracamy do źródła – miejsca, w którym zasiano to wspaniałe ziarno – podkreślił we wtorek współorganizator ŚDM w Toronto ks. Thomas Rosica podczas konferencji „Kraków 2016 – powrót do źródeł”, zorganizowanej w Centrum Prasowym ŚDM w Krakowie. Jej uczestnicy w swoich świadectwach mówili o tym, jak kolejne spotkania młodych wpłynęły na ich życie.
Zdaniem ks. Thomasa Rosica, współorganizatora ŚDM w Toronto (2002), ziarno Światowych Dni Młodzieży św. Jan Paweł II zasiał już wówczas, gdy był jeszcze wykładowcą na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. – Podczas posługi biskupiej i kardynalskiej w Krakowie cały czas marzył o tym, by „wypuścić w powietrze ten balon” młodzieńczej wiary – mówił ks. Rosica.
Podkreślił, że rok, w którym odbyły się pierwsze ŚDM (1985, Rzym), był dla niego niezwykle ważny, gdyż był to także rok jego święceń kapłańskich. – Światowe Dni Młodzieży odbiły się na moim życiu. Miałem wówczas 19 lat, następnie wykładałem na uczelni i nigdy nawet sobie nie wyobrażałem, że ŚDM może się rozwinąć w coś takiego – dodał.
„Kiedy wracamy dziś do Krakowa, to tak naprawdę wracamy do źródła – miejsca, w którym zasiano to wspaniałe ziarno” – zaznaczył kanadyjski duchowny.
Dalej wspomniał, że kiedy 23 lipca 2002 papież Jan Paweł II wysiadał z samolotu w Toronto, wielu młodych uważało, że są to być może ostatnie Światowe Dni Młodzieży. – Ale tak się nie stało – powiedział, zaznaczając, że tamtejsze spotkanie młodych było niezwykle wzruszającym doświadczeniem dla wielu ludzi.
Prof. Yago de la Cierva, dyrektor komunikacji ŚDM w Madrycie 2011 mówił o tym, co uważa za dziedzictwo tamtych dni. Było to znaczące doświadczenie przede wszystkim dla hiszpańskiej młodzieży. Zaznaczył jednak, że ŚDM nie można uznawać za drogę do rozwiązania wszystkich bolączek współczesnego Kościoła. – Wszystko zależy od tego, co zrobimy potem z tym, co tam przeżyliśmy – dodał.
Madryckie ŚDM było wielkim dobrem dla młodych Hiszpanów. Owocem tego był m.in. wzrost powołań zakonnych. – Wielu młodych podjęło studia w seminariach duchownych. Do roku 2011 liczba alumnów systematycznie spadała, potem natomiast wzrosła. Zwiększyła się także liczba osób uczęszczających na Msze św. ŚDM zmienił także całe rodziny – przypomniał prof. de la Cierva.
Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro (2013) wspominała z kolei para Brazylijczyków Gustavo i Fabiola Huguenin, którzy pobrali się podczas tamtego zlotu młodzieży.
Małżeństwo poznało się podczas przygotowań do ŚDM w Rio. Gustavo Huguenin był autorem logo brazylijskiego ŚDM i w pewnym momencie potrzebował konkretnej pomocy od grupy, którą opiekowała się Fabiola. Pracowali następnie ze sobą przez sześć miesięcy i przypadli sobie do gustu na tyle, by podjąć decyzję o pobraniu się.
„Jesteśmy tylko jedną z setek historii, które powstały dzięki ŚDM. Nie żałujemy niczego, co się wtedy stało, wręcz przeciwnie – jesteśmy szczęśliwi” – powiedziała Fabiola.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.