Drukuj Powrót do artykułu

Libański biskup: przyszłość Kościołów i krajów nie zależy od kalkulacji geopolitycznych

10 października 2024 | 15:13 | tom | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

„Ważne jest, aby podczas naszej synodalnej podróży pamiętać, że przyszłość naszych Kościołów i naszych krajów, zwłaszcza tych żyjących w czasach kryzysu, nie może zależeć wyłącznie od geostrategicznych i geopolitycznych kalkulacji i analiz”. Taką refleksją podzielił się biskup pomocniczy maronickiej eparchii Dżubby w Libanie Paul Rouhana w homilii podczas Mszy św. odprawionej po południu 9 października w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Obecni byli wszyscy uczestnicy drugiej sesji Synodu Biskupów na temat synodalności. W swoim przesłaniu libański hierarcha przywołał postać św. Szarbela Makhlufa i podkreślił, że wszystkie konflikty, nie tylko ten na Bliskim Wschodzie, stanowią „porażkę” i „załamanie dialogu”, które „prowadzi do potwornego odrzucenia jakiejkolwiek społecznej wspólnoty”.

Celebracja charakteryzowała się elementami, które odbiegały od rytu rzymskiego, począwszy od hymnu w języku syro-aramejskim zaintonowanego u stóp ołtarza przez celebransa, który zastąpił patriarchę Antiochii Maronitów, kard. Bécharę Boutros Raïa, „z powodu trudnych okoliczności, przez które przechodzi ukochany Bliski Wschód”.

Postać św. Szarbela Makhlufa 

„Jesteś Święty, Boże. Ty jesteś Święty, Mocny. Ty jesteś Święty, o Nieśmiertelny” – brzmiała inwokacja wprowadzająca do czytań i Ewangelii św. Łukasza, dotyczącej powołania apostołów przez Jezusa. Bp Rouhana rozpoczął swoją homilię od przywołania osobistego wspomnienia z 9 października 1977 roku. Z tej okazji Paweł VI odprawił Mszę św. kanonizacyjną św. Szarbela Makhlufa, „libańskiego mnicha pustelnika”, w której 23-letni wówczas biskup pomocniczy eparchii Dżubby uczestniczył jako muzyk. „Mamy nadzieję, że sława `patrona Libanu`, tak nazwanego przez wiernych, odbije się echem w „ferworze” obchodów zaplanowanych na 20 października, kanonizacji „jedenastu męczenników za wiarę, znanych jako »męczennicy Damaszku«”, zabitych w nocy z 9 na 10 lipca 1860 r. przez Druzów, arabską grupę etniczno-religijną.

Słowo musi być „przeżuwane”

Wspominając konflikt na Bliskim Wschodzie, bp Rouhana zacytował fragmenty listu wysłanego przez papieża Franciszka do katolików Bliskiego Wschodu w rocznicę masakry dokonanej w Izraelu przez Hamas: „Niestrudzenie powtarzam, że wojna jest porażką, że broń nie buduje przyszłości, ale ją niszczy, że przemoc nigdy nie przynosi pokoju. Historia tego dowodzi, a jednak lata konfliktów zdają się nas niczego nie uczyć.” Przykład świętych oparty na „słuchaniu Słowa Bożego” jest „fundamentem naszej synodalnej podróży”, dodał biskup. Jego zdaniem słowo musi być „przeżuwane”, „smakowane, za przykładem Marii, siostry Marty”, by pozwolić mu kiełkować „szanując rytm i teren kulturowy każdego”, abyśmy się stali „współpracownikami Boga w szerzeniu Ewangelii”.

Przesłanie „performatywne”

Bp Rouhana powrócił następnie do koncepcji współpracy, ujmując ją w ramy „synergii między Bożą łaską” a „ludzką wolą”. Opierając się na słowie Bożym, „chrześcijanie na synodalnej drodze będą również nieustannie pamiętać o rewolucyjnym nauczaniu Jezusa, zgodnie z którym miłość Boga i miłość bliźniego są nierozłączne i nieustannie się przenikają, będąc dwiema stronami jednego przykazania”.  Zwrócił uwagę, że w świetle tej koncepcji „chrześcijanin nie zadaje pytania: `Kto jest moim bliźnim?` z obawy, że wybierze go zgodnie z własnymi interesami. Można je raczej znaleźć w pytaniu Jezusa skierowanym do uczonego w prawie, które luźno sformułowałem w następujący sposób: `Czy jestem w stanie być bliźnim każdej przypadkowo spotkanej ofiary, niezależnie od jej pochodzenia, i opiekować się nią, dopóki nie zostanie uzdrowiona?`”.

Dobry Samarytanin jako kompas

Libański biskup wskazał na przypowieść o dobrym Samarytaninie jako „kompasie do bycia świadkiem synodalności w solidarności z tymi, którzy zostali pozostawieni samym sobie, ofiarami niesprawiedliwości, ubóstwa i braku bezpieczeństwa”. Na zakończenie homilii zachęcił „pielgrzymów nadziei, która nie zawodzi” do kontynuowania pracy „dzisiaj i przez cały Rok Jubileuszowy 2025, jako uczniowie-misjonarze w czasach kryzysu, za wstawiennictwem” Matki Bożej, świętych i męczenników wszystkich czasów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.