List pasterski na uroczystość Bożego Ciała w Elblągu

– Uroczystość Bożego Ciała jest dla katolików ważnym świętem. W Polsce procesje w tym dniu gromadzą zazwyczaj wiele osób. W dużych skupiskach, w miastach, a tym bardziej w zespołach miast, gromadzą się tysiące ludzi – przypomniał wiernym w liście pasterskim bp Jacek Jezierski. List został odczytywany we wszystkich kościołach i kaplicach diecezji elbląskiej w Uroczystość Bożego Ciała.

Autor listu wskazuje, że początki procesji Bożego Ciała sięgają początku XIII w. i związane są z terenem dzisiejszej Belgii. Pochodzący z tych stron papież Urban IV rozciągnął obchód Bożego Ciała na zachodnią część chrześcijaństwa. – Pierwsze wieki Kościoła nie znały jeszcze zwyczaju procesji z konsekrowaną Hostią tj. z sakramentalnym Ciałem Chrystusa – przypomina pasterz Kościoła elbląskiego, dopowiadając jednocześnie, że „pewne sprawy dojrzewają w wierze i świadomości Kościoła stopniowo; następuje rozwój rozumienia myśli i działania Bożego w świecie”.

W dokumencie przywołana została prawda o tajemnicy Eucharystii: kawałek pszennego chleba, jako sprasowana biała hostia, staje się podczas Mszy św. znakiem obecności Zbawiciela wśród nas, pośród swojego ludu. – Chleb staje się Ciałem Chrystusa, gdy kapłan powtarza Jego słowa: To jest Ciało moje – pisze bp Jezierski. Przypomina również o działaniu Ducha Świętego, który zostaje przywołany w modlitwie Kościoła, by dokonać eucharystycznej przemiany. – Podczas Mszy słyszymy przecież słowa: Uświęć te dary mocą Twojego Ducha, aby stały się dla nas Ciałem i Krwią Twojego Syna – podkreśla autor listu.

Według bp. Jezierskiego konsekrowany chleb nie traci jednak swoich właściwości. Podlega nadal prawom fizyki i biologii. – Może zostać wysuszony na kamień, albo strasznie zawilgocony pokrywa się nalotem pleśni – zauważa hierarcha. – Chleb zachowuje właściwości materii, a jednak konsekrowany jest Ciałem Pańskim i chlebem dającym życie wieczne. Nie ma tu magii i zabobonu, ale jest miejsce na żywą wiarę w obecność Chrystusa z nami i pośród nas – przypomina hierarcha.

Autor listu zauważa też, że tegoroczna Uroczystość Bożego Ciała posiada specyficzne tło. – W tym roku dotknęły nas ograniczenia, które nie są jednak podyktowane zamiarem uderzenia w religię, ale wynikają z troski o zdrowie obywateli naszego kraju. Były i są dotkliwe, ale też posiadają charakter przejściowy. Ograniczenia stały się dla nas swoistym testem, sprawdzianem naszej odpowiedzialności za innych, których możemy zarazić, albo też ochronić przed niebezpieczną chorobą – podkreśla pasterz Kościoła elbląskiego.

– Eucharystia, Msza święto, Ciało i Krew Pańska, stanowią centrum wspólnoty uczniów Chrystusa. Wokół Jego Ciała, przy sakramencie Najświętszej Eucharystii, buduje się nieustannie i odnawia wspólnota ludu Jezusa – czytamy w dokumencie. W jego zakończeniu bp Jezierski zapewnia o swojej modlitwie za adresatów listu, aby obecne trudności i doświadczenia umocniły ich wieź z Chrystusem. Przytacza też słowa modlitwy ufności, zaczerpnięte z psalmu: Nasza pomoc u Pana, który stworzył niebo i ziemię [por. Ps 124, 8].

Warto przypomnieć, że w wydanych w maju br. wskazaniach pastoralnych bp Jezierski zachęcił księży, aby w tegorocznej Uroczystości Bożego Ciała w parafiach diecezji elbląskiej przyjęty został porządek niedzielny nabożeństw. Zalecał też odprawienie po każdej Mszy procesji eucharystycznej wokół kościoła, śpiew suplikacji w jej trakcie oraz błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem przed drzwiami świątyni.