Medioznawca KUL: internet miejscem pamięci o zmarłych
01 listopada 2021 | 08:57 | KUL | Lublin Ⓒ Ⓟ
Facebook, Twitter, Instagram wpisują się w profile pamięci – medialne miejsca smutku, bólu, tęsknoty i pocieszenia – zauważa ekspert, dr hab. Justyna Szulich – Kałuża, prof. KUL, dyrektor Instytutu Dziennikarstwa i Zarządzania Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
„Tato żegnam. Na zawsze zostaniesz w moim sercu”, „Zmarł mój mąż, był moim światem”, „Do zobaczenia” – to treści wpisów jakimi dzielą się użytkownicy FB na swoich profilach. Znajomi komentują, wyrażają swe współczucie, łączą się w bólu. – Na naszych oczach kształtują się wirtualne praktyki upamiętniająco-żałobne w obyczajowości pogrzebowej. W latach 90. XX wieku powstały pierwsze internetowe pomniki wirtualnych cmentarzy oraz upamiętniające profile w mediach społecznościowych. To wirtualne społeczności pamięci o zmarłych otwarte lub zamknięte, prywatne lub publiczne. Cybernetyczne miejsca spotkań ludzi, którzy komunikują się na tyle długo, aby się poznać i zbudować relacje, mając do dyspozycji różne aplikacje internetowe – wyjaśnia prof. Szulich – Kałuża, dyrektor Instytutu Dziennikarstwa i Zarządzania KUL, medioznawca, socjolog rodziny.
W jaki sposób mówimy o śmierci w social mediach? Pojawiły się np. emotikony smutku, symbol zapalonego znicza, czarne żałobne wstęgi na zdjęciach profilowych, zdjęcia w tle osób zmarłych. Na Facebooku do polityki prywatności wprowadzono status In memoriam – miejsce, gdzie użytkownicy mogą dzielić się wspomnieniami o osobach zmarłych. – Widoczna publicznie zawartość profili pamięci to medialna reprezentacja smutku, bólu, tęsknoty i pocieszenia. Analizując zawartość takich portali znajdziemy tam osobiste wspomnienia, żałobną poezję, pamiątkowe fotografie, obrazy istot niebiańskich np. aniołów, błękitne przestrzenie nieba, symbolikę zapalonych zniczy – wylicza ekspert.
Jak podkreśla prof. J. Szulich-Kałuża, mediatyzacja Listopadowych Świąt wyraża się w przeniesieniu indywidualnych i wspólnotowych przeżyć związanych ze śmiercią i jej upamiętnieniem na portale i fora mediów społecznościowych. – Towarzyszenie innym w ich bólu i smutku, nadawanie im wspólnotowego charakteru przeżywania, a także podtrzymywanie pamięci na drodze internetowej komunikacji, to nowe wymiary medialnych praktyk społecznych – zauważa.
Listopad rozpoczyna się świętami, które w polskiej tradycji obchodzone są dostojnie i uroczyście. Towarzyszy im zaduma, nostalgia i refleksje nad przemijaniem. W święta Wszystkich Świętych oraz Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych (Dzień Zaduszny) Polacy całymi rodzinami odwiedzają groby bliskich zmarłych: rodziców, krewnych, przyjaciół, znajomych. Ofiarują modlitwę, składają kwiaty, zapalają znicze, także na bezimiennych, opuszczonych grobach. W Polsce, tłumne odwiedzanie cmentarzy w pierwszych dniach listopada, jest unikatowe na skalę światową. Wszystkie te zachowania są wyrazem nieprzemijającej pamięci o osobach, których już z nami nie ma.
Uroczystość Wszystkich Świętych ma ponad tysiącletnią tradycję. Papież Jan XI w 935 r. ustanowił je ku czci Wszystkich Świętych, wyznaczając datę na dzień 1 listopada. Święto przypomina nam przede wszystkim tych Świętych Pańskich „z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków” (por. Ap 7, 9), którzy nie mają swoich osobnych wspomnień w roku liturgicznym. Wspomnienie Wszystkich Zmarłych, kilkadziesiąt lat później, wprowadził opat benedyktynów w Cluny we Francji św. Odilon (Odylon) w 998 r. i to on zarządził modlitwy za dusze wszystkich zmarłych w dniu 2 listopada.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.