Mniejszości religijne w Bangladeszu zaniepokojone
10 czerwca 2017 | 10:44 | Dhaka / RV / bd Ⓒ Ⓟ
Chrześcijańskie i hinduistyczne wioski w Bangladeszu są regularnie atakowane od 2014 r. przez islamistów. 80 proc. mieszkańców tego kraju to wyznawcy islamu.
„Uczuciem, które towarzyszy życiu wszystkich mniejszości religijnych w Bangladeszu, jest strach” – podkreśla Chrześcijańska Konferencja Azji. Tradycyjną dla tego kraju tolerancję od lat 80. XX w. wypierają ekstremizmy, wspierane przede wszystkim przez Arabię Saudyjską.
„Mniejszości religijne mogą się bronić, jeśli szanuje się prawo, ponieważ przepisy w Bangladeszu gwarantują wolność wyznania oraz dochodzenia sprawiedliwości. Problem w tym, że bardzo silna jest tam korupcja, a w kraju panuje skrajne ubóstwo. Dlatego ubogi nie może dociekać swych praw, a bogaty może sobie załatwić cokolwiek” – mówi dyrektor agencji informacyjnej AsiaNews, ks. Bernardo Cervellera.
Czytaj także: Bangladesz oczekuje papieża
„Nadużycia i przemoc, związane z radykalnymi islamistami, są możliwe właśnie dzięki ubóstwu i słabości władzy politycznej. Z tymi dwoma problemami trzeba się zatem zmierzyć. Aby pokonać ubóstwo, niezbędne są inwestycje, które nie będą jednak uwarunkowane rozwojem szkół koranicznych w stylu Arabii Saudyjskiej. Z drugiej strony należy się odwoływać do wymiaru sprawiedliwości, ale jeżeli w państwie nie ma faktycznej siły zdolnej do rządzenia, staje się to bardzo trudne” – wskazał ks. Cervellera.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.