Modlitwa za górników na Groniu Jana Pawła II
07 grudnia 2020 | 09:52 | rk | Andrychów Ⓒ Ⓟ
W intencji górników i pracowników kopalni „Ziemowit” modlono się 6 grudnia na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym. Eucharystii przewodniczył ks. prof. Maciej Ostrowski, wykładowca Papieskiego Uniwersytetu w Krakowie, ratownik GOPR, podróżnik, duszpasterz ludzi w drodze.
W kazaniu duchowny przywołał obraz ze starotestamentowego proroka Izajasza i jego wezwanie – „niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą” – oraz apel Jan Chrzciciela z Ewangelii św. Marka, by prostować ścieżki i przygotować drogę Panu.
„My doskonale wiemy, że te obrazy nie dotyczą pięknego świata, który nas tu otacza. Tylko chodzi o świat, który jest w sercu każdego z nas. Czy w naszej duszy nie ma tej góry, czegoś, co nas wynosi, co nazywamy pychą? Jestem większy od innych, nie potrafię popatrzeć na siebie w pokorze, chcę się wynosić nad innych, chcę się uznać za centrum świata, za najważniejszego, najmądrzejszego. Może istnieje we mnie ta dolina, która jest zejściem w głąb, zejściem w zło?” – zapytał kapłan i zachęcił do osobistej refleksji i oddalenia się od codziennego zgiełku życia, do zrobienia rachunku sumienia.
„Często nasze życie nie jest czyste i klarowne, pełne złych kamieni. Czasem trzeba to wszystko wyczyścić, wyprostować, żeby Pan Bóg mógł do nas zejść i uświęcić naszą duszę” – wezwał, wskazując, że Adwent jest specjalnym czasem łaski.
Groń Jana Pawła II (890 m n.p.m.) był często celem wycieczek ks. Karola Wojtyły, który przychodził tu jeszcze jako gimnazjalista z pobliskich Wadowic. Obecnie znajdują się w tym miejscu kaplica wzniesiona w 1995 r. i stalowy krzyż z 1991 r., poświęcony „ludziom gór”.
W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r. oraz ołtarz z inskrypcją: „Jest nas troje: Bóg, góry i ja”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.