Na Jasną Górę pielgrzymowali maturzyści diecezji radomskiej i opolskiej
12 kwietnia 2023 | 18:48 | Biuro Prasowe @JasnaGóraNews/mir | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ
O tym, by umieć się zatrzymać jak uczniowie w drodze do Emaus, by usłyszeć, co Bóg ma mi do powiedzenia i o odwadze w podejmowaniu decyzji, która bierze się z relacji z Chrystusem Zmartwychwstałym – słuchali dziś maturzyści uczestniczący w pielgrzymkach na Jasną Górę. Ponad półtora tysiąca uczniów przyjechało z diecezji radomskiej a ponad 700 z diecezji opolskiej.
Bp Marek Solarczyk w homilii zachęcał młodych, by umieli się zatrzymać jak uczniowie w drodze do Emaus, by usłyszeć co Bóg ma im do powiedzenia. Nawiązując do pierwszego czytania o uzdrowieniu chromego w świątyni przez Piotra, bp Solarczyk podkreślił, że Bóg i w naszym życiu dotyka nas przez drugiego człowieka. Zapraszał do budowania relacji.
– Modlimy się za was i razem z wami, niech to będzie czas, w którym umocni się wasza nadzieja – powiedział ordynariusz radomski i życzył maturzystom, by wciąż odkrywali, że Chrystus jest w ich życiu, że wspiera ich marzenia, ale by odkrywali też marzenia Boga w ich życiu.
Maturzyści radomscy rozpoczęli pielgrzymkę Mszą św. w Kaplicy Matki Bożej, a zakończyli nabożeństwem Drogi Światła na Wałach i modlitwą przy pomniku św. Jana Pawła II. Towarzyszyło im hasło: „Wierzę w Boga – Wierzę w Kościół”. – Chcemy być w Kościele i bardzo nas cieszy, że odnajdujemy w nim innych młodych ludzi, którzy z nami chcą go tworzyć i wspólnie możemy wychwalać Boga – powiedział Paweł z VI Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. Jego koleżanka Aleksandra także podkreśliła, że bardzo ważna dla niej jest wspólnota. -To jest piękne uczucie, że nie jesteśmy sami, że są też tutaj na Jasnej Górze nasi rówieśnicy i dzięki temu czujemy, że jesteśmy wszyscy razem i zawieramy wiele cudownych przyjaźni – cieszyła się maturzystka. Z kolei Kacper dodał, że uczestnictwo w życiu Kościoła daje mu poczucie, że nawet jak jest ciężko, to zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał pomóc i wesprzeć w trudnych momentach.
Młodzi mówili też o tym, że wiary, miłości do Matki Bożej i Ojczyzny chcą uczyć się od św. Jana Pawła II. Przyznawali, ze choć nie poznali papieża Polaka, to czują potrzebę serca, żeby zgłębiać jego naukę i tam również szukać odpowiedzi na życiowe pytania.
– Czuję wielki niedosyt jeżeli chodzi o nauczanie św. Jana Pawła II. Chciałbym zgłębić, to co nam chciał przekazać. Papież Polak mówił: Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny, nie kochając człowieka, który jest obok nas?, to szczególnie zapamiętałem i to mnie bardzo dotknęło – powiedział Paweł z VI LO w Radomiu. Z kolei Aleksandra wspominała, że od najmłodszych lat dziadkowie opowiadali jej o Janie Pawle II. – Pamiętam dzień jego śmierci i łzy babci. Jej miłość do niego spłynęła też na mnie, jak były organizowane apele pamięci to nie opuściłam, ani jednego. Papież był i jest dla mnie bardzo ważny – podkreśliła uczennica.
– Dla mnie jest człowiekiem zasłużonym dla Ojczyzny. Łączył Polaków, robił wszystko, żeby młodzi byli w Kościele, dlatego też nie zgadzam się z tym hejtem, który pojawił się w mediach – zaznaczył Kacper.
Maturzyści diecezji radomskiej zakończyli pielgrzymkę modlitwą przy pomniku św. Jana Pawła II, dziękując papieżowi z Polski za pontyfikat, świadectwo życia i za to, że zawsze „był też dla nich”.
Ks. Dariusz Frydrych z Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Radomskiej podkreślił, że bardzo dużą spuściznę zostawił młodym św. Jan Paweł II i od kapłanów, katechetów i rodziców zależy ile z niego wyniosą.
M.in. o odwadze w podejmowaniu decyzji, która bierze się z relacji z Chrystusem Zmartwychwstałym na kanwie posynodalnej adhortacji do młodych papieża Franciszka mówił maturzystom ks. Łukasz Knieć. Diecezjalny duszpasterz młodzieży diecezji opolskiej zauważył, że świat młodych ludzi pełen jest trudnych wyzwań. Z Opolszczyzny przyjechało ponad 700 uczniów.
– Świat ludzi młodych bardzo wyjaśnia, w moim przekonaniu, świat, w którym w ogóle żyjemy. Potrzeba umiejętności wsłuchania się w to, co oni nam mówią, bo to jest, myślę, często prorocze. Natomiast jest to jednocześnie świat, w którym trudno o zaufanie, o odwagę, w którym spotkanie nie przychodzi z taką łatwością jak przychodziło kiedyś, i to nie jest ich wina. To nie jest tak, że ci młodzi ludzie są inni, czy że należy ich obciążyć innością tego świata. Jestem zwolennikiem takiego pytania: „Do jakiego świata zaprosiliśmy młodych ludzi? Jaki świat przygotowaliśmy im?” – bo to jest perspektywa naszego pokolenia – podkreślił ks. Knieć.
– Mnie akurat się tak trafiło, że dorośli zaprosili mnie właśnie w ten świat blisko Boga. To jest coś, co jest dla mnie ważne i czym się kieruje w życiu – opowiadała Martyna z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. św. Stanisława Kostki w Opolu.
Maturzystom towarzyszył biskup pomocniczy diecezji opolskiej, Waldemar Musioł. W homilii szczególnie zachęcał młodych, by nie bali się osobistych dialogów z drugim człowiekiem, nie przez komunikatory, media społecznościowe itp., ale szczerych rozmów, spotkań. Wskazując na dzisiejszą Ewangelię o uczniach podążających do Emaus i ich spotkaniu z Chrystusem zwrócił też uwagę na umiejętność słuchania. Za papieżem Franciszkiem podkreślił, że „gdy ucinamy dialog, tak naprawdę wypowiadamy wojnę”. Prosił młodych, by słuchali Boga, w Jego słowie na kartach Pisma św., gdy mówi przez pasterzy, katechetów, wychowawców i rodziców.
– Jak uczniowie idący do Emaus zaproście Jezusa do swojego życia. Otwórzcie drzwi Chrystusowi, On wam niczego nie zabierze, a tak wiele może wam dać. A otworzyć Mu drzwi to znaczy dać się mu poprowadzić, Jemu zaufać, czasami umieć zrezygnować z własnych ambicji, marzeń, a pozwolić Jezusowi dokonywać w naszym życiu cudów – prosił maturzystów bp Musioł.
W niedzielę, 16 kwietnia, na Jasnej Górze odbędzie się pielgrzymka maturzystów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.